Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 1351 z 1374
  • 34 / 8 / 0
15 lutego 2024Ukurwiony420 pisze:
Ja do tego miałem +dwa paraliże senne akurat w okresie kiedy brałem oraz często się wybudzałem jak schodził
Paraliżu sennego doświadczyłem na delirium tremens po alkoholu lata temu
Kilka miesięcy temu wpierniczałem 800mg dziennie tramca + do każdej 2 setki tramu dodawałem 2mg clona
Funkcjonowałem i spałem zajebiście przez trzy miesiące
Jednak zapas tramu się uszczuplił
Nie dawno zrobiłem tydzień przerwy z tego względu
Teraz zażywam około 300mg na dobę ponieważ mam urlop w pracy
Przed chwilą rozgryzłem 150tkę Poltramu + 2mg Clona - efekt żaden praktycznie
Najlepiej byłoby położyć się spać tym bardziej, że wcześnie wstałem
Najważniejsze to nie rozczulać się nad sobą i brać życie jakie jest.
Uwaga! Użytkownik Longfill nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3406 / 534 / 0
Z tym sikaniem to chyba mam coraz gorzej, rozumiecie że aby się odlać - stoję z 5 min, na początku spokojnie a pozniej cisnę jak kobieta przy porodzie, naciskam na brzuch i nic po czym wychodzę z łazienki nie załatwiony...

To jeszcze jak jestem w domu to ujdzie ale miałem takie sytuacje że gdzieś trzeba było jechać i czeka na mnie np. ojciec a powiedziałem że "tylko się wysikam i jedziemy" - a ja tam stoję i stoję i c*uj czasem pojechałem też nie załatwiony...

Ale myślicie że np. przez to można zachorować na niewydolność nerek czy coś takiego albo innego ?
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 689 / 308 / 0
@polymerase
Jak brałem tramal miałem tak samo. Z resztą od kilku dobrych lat tak mam. Zwykle sikam na siedząco i odkręcam lekko wodę w kranie, jest trochę łatwiej. Przez lata miałem lęk przed sikaniem, nie mogłem zacząć a jak już poleciało to kilka razy przerywałem sikanie co powodowało ból cewki moczowej, miałem kiedyś straszne lęki z tym związane, towarzyszył mi strach przed oddaniem moczu. Pamiętam jak szedłem z kolegami na piwo, gdzieś na ławce piliśmy, chciało mi się lać, koledzy normalnie gdzieś pod drzewem czy w krzakach a ja nie mogłem pomimo iż miałem pełny pęcherz. Dopiero jak byłem dobrze wypity to lęk ustępował i było mi wszystko jedno, wtedy potrafiłeś się wysikać jak człowiek na stojąco w krzaczorach. Do tej pory sikam na siedząco bo na stojąco niema szans a jak już nawet się uda to nie celuję do klopa i ciągle czuję strach, niepokój, nie wiem co mam robić, wtedy bardzo się boję. W sumie to oddawanie moczu na siedząco jest zdrowe, zapobiega rakowi krocza lekarz mi powiedział. Tak już mam i tyle. Po Tramalu zawsze miałem wrażenie że moja cewka moczowa jest zaciśnięta, związana, sikanie i przerywanie co również często powodowało ból. Odkręcenie wody w kranie albo muzyka pomaga żeby nie skupiać się na tym co się robi, wrzucić na luz i sobie tłumaczyć że to tylko zwykła czynność, to tylko mocz, no stress :)
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 2392 / 654 / 0
Haha też tak mam z tym laniem. Ale blokada występuje tylko jak opiatjest we krwi a nie że tak mam normalnie. No i ta blokada od tamalu to jest chuj od tej blokadzie od oksykodonu. Tam to potrafię przez 5h chodzić z pełnym pęcherzem lać mi się chce okrutnie a kurva kropelka nawet nie poleci. Dopiero jak faza mija to jest kurwa odpust i wszycho na raz schodzi hehe ^^
  • 5801 / 1193 / 43
Po latach zażywania trampka to mija.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3406 / 534 / 0
18 lutego 2024Krzysiu86Dr pisze:
@polymerase
Jak brałem tramal miałem tak samo. Z resztą od kilku dobrych lat tak mam. Zwykle sikam na siedząco i odkręcam lekko wodę w kranie, jest trochę łatwiej. Przez lata miałem lęk przed sikaniem, nie mogłem zacząć a jak już poleciało to kilka razy przerywałem sikanie co powodowało ból cewki moczowej, miałem kiedyś straszne lęki z tym związane, towarzyszył mi strach przed oddaniem moczu. Pamiętam jak szedłem z kolegami na piwo, gdzieś na ławce piliśmy, chciało mi się lać, koledzy normalnie gdzieś pod drzewem czy w krzakach a ja nie mogłem pomimo iż miałem pełny pęcherz. Dopiero jak byłem dobrze wypity to lęk ustępował i było mi wszystko jedno, wtedy potrafiłeś się wysikać jak człowiek na stojąco w krzaczorach. Do tej pory sikam na siedząco bo na stojąco niema szans a jak już nawet się uda to nie celuję do klopa i ciągle czuję strach, niepokój, nie wiem co mam robić, wtedy bardzo się boję. W sumie to oddawanie moczu na siedząco jest zdrowe, zapobiega rakowi krocza lekarz mi powiedział. Tak już mam i tyle. Po Tramalu zawsze miałem wrażenie że moja cewka moczowa jest zaciśnięta, związana, sikanie i przerywanie co również często powodowało ból. Odkręcenie wody w kranie albo muzyka pomaga żeby nie skupiać się na tym co się robi, wrzucić na luz i sobie tłumaczyć że to tylko zwykła czynność, to tylko mocz, no stress :)
O kurde ziomuś - mieć lęk przed odlaniem to naprawdę coś nie codziennego... Dobrze że już tego nie masz... Ale co może spotkać nasz mózg to jest nie do wyobrażenia...

No fakt, odkręcenie wody w kranie rzeczywiście pomaga...
Hah pamiętam jak mi zrobili test na dragi na detoksie szpitalnym to nie chciało mi się lać i właśnie pielęgniarz odkręcił kran i się oddalił, kurwa mówię o co chodzi xd (wtedy jeszcze nie znałem tej metody... Ale coś tam poleciało szczochów i mówię do niego "tyle wystarczy ?" Wziął i mówi "zobaczymy". A tam prawie na dnie, no i okazało że jestem czysty.

Hehe ja tak samo ale to było sporo lat jak szło się w kilku (każdy albo po dobrej fetce albo XTC) no i na dyskotekę, wychodziło się też na ławki blisko dyski - zajebiste czasy, może jesteśmy w podobnym wieku ; )

Dobra dzięki za odzew, pozdro
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 768 / 105 / 0
Dostałem Tramal 50 Retrad ale jakoś specjalnie na mnie nie działa. Zostawie sobie kilka tabletek na czarna godzine (ból zęba czy coś).
Uwaga! Użytkownik Palkrolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3406 / 534 / 0
@Palkrolik

Ja ci powiem że okej tramal jest używany w średnich i mocnych bólach ale właśnie mi np. na ból zęba nie pomaga i na wiele innych bólach.
I tutaj nie piszcie że tolerka bo mogę wjebać tego sporo i nic z tego...

Może się wydawać śmiesznie ale jak dla mnie najlepszy lek na np. ból głowy, żołądka itd to ibuprofen 200mg takie niebieskie, wezmę 400mg i ból ustępuje a dowiedziałem się o tym na detoksie szpitalnym jak coś mnie bolało to szedłem i miałem przepisany Ibuprom i cud, do tego pewnie wiecie o tym że ten Ketonal jest strasznie toksyczny a ibu to łagodny lek jeśli chodzi o skutki uboczne.

Co do twoich retardów 50mg to kruszysz czy tabletkę w całości połykasz ?
Bo jak w całości to 50mg można uznać że działa jak połowa czyli 25mg ale za to działa dłużej.

Ja tak sobie to tak przeliczam że jakbym wziął 200mg w całości to działanie można uznać że działa jak pokruszone z lekko ponad 100mg...

Kończę, jakby byle błędy to sorrki ale nie chce mi się już tego sprawdzać.
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 633 / 154 / 0
Kwestia osobnicza - tym razem sprawdził się łagodniejszy lek, który jest także tym przeciwzapalnym.
  • 304 / 19 / 0
Jaką ilosc Xanaxu wziac jako zabezpieczenie lrzeciwdrgawkowe do 800 mg tramadolu retard ktory pogryzlem troche? Wzialem na razie 2 mg bo 3 juz mnie usypia
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 1351 z 1374
Newsy
[img]
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana

Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.

[img]
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków

Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.