Niestety lubię smak, zapach i palenie papierosów. Moje ulubione przez całe życie były Marlboro czerwone, potem przerzuciłem się na goldy, bo na dłuższą metę czerwone dawały mocno po płucach.

Mi nigdy czerwone/mocne nie pasowały. Przestałem palić na kilka lat, ale ostatnio straszne ciśnienie na dymka poszło - raz że stresy a dwa - ćpałem dużo pregi, trawy, piwa, a to wszystko podkręca ciśnienie na papierosa na maxa. Ostatnio jak zarywam nocki (tekken 7) i potrafię spać np. tylko od 7 do 10 rano, to dużo palę - pregabalina daje chcicę na fajkę a trawa też, ponieważ nie ma to jak podbicie fazy papieroskiem tuż po spalonej lufce/bongu. A że ostatnio tak funkcjonowałem, to ostatnio chodzi nawet 1 paczka LM Light na dobę. Wiem, że rzucę, już kiedyś się udało.

Jaka jest różnica miedzy smakiem tytoniu z paczki w sklepie a tym sprzedawanym na kg bez akcyzu w necie. Macie jakieś doświadczenia? Ktoś nabijał gilzy?

Duplo13 zależy od tytoniu, jak dla mnie najlepszy tytoń ze sklepu to Camel żółty bo jest mocny i drapie w gardło to właśnie lubię w nim, kiedyś do 2013 najlepszy tytoń to był route czerwony potem go oslabili strasznie i ogólnie fajki kiedyś były znaczenie mocniejsze od jakiś kilku lat na paczce nie piszę ile szlug ma substancji smolistych i ile mg nikotyny w 2000 roku jak zaczynałem przygody z fajkami to były kozaki mocne, pamiętam bezrobnotne kosztowały 2.40 zł, Lm kosztowały 4.15 zł Carmeny 4 zł, Malboro 6 zł i Davidofy i one były najdroższe najmnocniejsze to były gromy groty i mocne miały 15 mg smolistych i 1.2 mg nikotyny
A jeśli chodzi i tytoń z neta to piszą głupoty że mają tytoń malboro camel lm czy route to zwykły tytoń z plantacji cięty maszyną do tytoniu zazwyczaj jest mokry przez co więcej waży trzeba całośc do miski wkładać i suszyć 24 godziny albo dłużej by mozna było palić traci też na wadze jakieś 100 gram, nigdy nie wierz na co trafisz zazwyczaj są slabe na nawet jak piszą że mocny nie drapią wogole przy zaciąganiu jakbyś powietrze wciągał i taka jest większośc niestety 75-100 zł włożysz i się tylko wkurwisz, spalasz bo ci szkoda albo kupujesz mocny w tytoniowym i mieszasz trafisz kilku takich dostawców i rezygnujesz bo po co kupować tytoń ktory cię nie satysfakconuje
Jesli chodzi o smak to całkiem przyjemny ale moc słaba

Dzięki za wyczrpójące info. Tylko jesem zdziwiony, że ktoś się nabieja na te ogłoszenia, a może lubią słaby tytek?

Oglądając reklamę ekologiczna, dowiedziałem się, że paczkowane papierosy zawierają wiele zwiazkow chemicznych jak arsen i ołów. Dlatego przestawiłem się na elektroniczna chmurę wodną z e-papierosa. Palę wyłącznie soczysta malinkę, jeśli chodzi o liqiud.

Politoksymann
Czyli palisz ten Camel za 80g/44zł?

Nie pale 11 miesiecy. Pamietam, ze tyton o fajki zeszly z jakoscia na psy. Z roku na rok mialem wrazenie, ze jakos spada. Kiedys petki dobrze smakowaly, ale potem zepsula sie jakosc cameli i malboro to przeżyciem sie na tytonie do skrecania, camela tyton super byl, ale potem tez tytonie stracily ma jakosci. Mam wrazenie, ze do Polski trafia gorszy towar.

Też tak mi się wydaję że może trafiać gorszy tytoń do nas tak samo jak np. pomarańcze z tesco (było tym kiedyś artykuł w necie.)
Co do tytoniu to w nie polecam, co ciekawe dużo łatwiej jest się uzależnić od palenia papierosów niż od vapowania elektroników.
Było to wyjaśnione na angielskiej wikipedii bodajże dlaczego.

Moim zdaniem najlepszym tytoniem jest look out, ale trudno go dostać.