Jestem nowy. W wakacje będę w kraju, w którym grzyby są legalne. Będzie to mój pierwszy raz.
Sytuacja wymaga, abym był przygotowany na przerwanie tripa i ewentualne lub ewentualne jechanie samochodem. Oczywiście wiem, że przerywanie tripa nie jest zalecane. No ale muszę się zabezpieczyć. (Drogi poza miastem jakby co)
Jaki tripstopper polecacie?
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Teraz opiszę swoje doświadczenie ze stopowaniem tripa albo raczej stopowaniem tripa komuś. I z własnym tripowaniem.
Brałem trazodon w dawkach 150 mg dziennie. Na takiej dawce brałem LSD i paliłem changę, wciągałem ketony i inne serotoninogeniki też przyjmowałem. Nic mi się nie stało. Czy to oznacza, że Tobie się nic nie stanie? Nie wiem.
Osoba, która tripowała na LSD, miała ostry trip, ciężki trip, ale nie bad trip. Była to szósta lub siódma godzina tripa, więc poprosiła mnie o trittico. Podałem małą dawkę 25 mg i wystarczyło na znaczne osłabienie tripa. Bez ZS.
UWAGA! To są doświadczenia moje i pewnej osoby, w Twoim przypadku może się okazać, że trazodon rozpierdoli Cię z grzybami na łopatki, ale to już niech zweryfikuje jakiś obeznany w biologi i chemii user.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
@Martin11 Tak jak Ci opisywano, nie ważne czym zbijesz tripa, nie wsiadaj za kółko. Będziesz jeść grzyby, nie prowadź pojazdów min. 6h po spożyciu (chyba że kombinujesz z MAOi to nawet dłużej). Trip killer nie pomoże ci prowadzić niczego poza rowerem/hulajnogą (z dala od ruchu samochodowego). Niby z jakiej czapy masz prowadzić auto? Jesteś pracownikiem na telefon? Tripowanie i potencjalne wezwanie z pracy mija się z celem, albo masz dzień wolny, albo ryzykujesz bad tripem/niemożnością podjęcia pracy.
A w kraju do którego jedziesz, bo domyślam się, jest od groma legal rc benzo, etizolamem załatwisz sprawę w pół godziny.
Zresztą zależy od substancji. Samo LSD dla przykładu działa przynajmniej na pareneście receptorów. Jak je zablokujesz/odblokujesz, chociażby jeden, to efektu nie przewidzisz. Najszybszy sposób na zablokowanie tripa to haloperydol. Ale po nim raczej nie da się "prowadzić" cokolwiek.
Nie sądzę, żeby po jakiejkolwiek używce/leku zmieniającego zachowanie powinno się prowadzić. To skrajna nieodpowiedzialność.
do Błazen: stosując LSD z czymkolwiek nie wywołasz zespołu serotoninowego bo to nie jest wspólny mechanizm!
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Po trzecie faza na grzybach (jeśli dobre) potrwa jakieś 4 godziny, imo nie jest to jakoś super długo na przykład w porównaniu do LSD, gdzie faza potrafi po kilkunastu godzinach nadal maglować mózgownicę.
Po czwarte: cokolwiek byś nie zażył, to tak naprawdę tej fazy do końca nie zbijesz, w zamian jednak dorzucisz sobie kolejną, a takie połączenie to ewidentnie proszenie się o przypał i jest wysoce niezalecane.
Skoro to będzie to Twój pierwszy raz, to polecam w domowym zaciszu, bo błędnik jednak nie będzie Cię do końca słuchał. Bez przypału i ze spokojną głową. Na zejściu piwko i śpisz jak dzidzia, a nie wymyślasz jakieś podróże...
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Czescy lekarze będą mogli przepisywać pacjentom grzyby halucynogenne
Mieszkańcy Czech cierpiący na depresję i inne choroby, na które nie pomagają tradycyjne metody leczenia, będą mogli korzystać z leczniczych grzybów halucynogennych już od przyszłego roku, informuje polski portal informacyjny TVP World.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.

