Więc jak u was lub waszych znajomych to wyglądało?
Zeszła sobota, 5 piguł które rzekomo miały ~200mg MDMA. 0, 0 i jeszcze raz 0 pamięci od momentu wzięcia pierwszej. Bajka była cudowna (widziałem filmy ze swojego zachowania + pamiętam parę fragmentów o których mi opowiadali [trwające 10-15sekund max]). Szczerze - nigdy więcej.
Ja ogólnie zawsze, ale to zawsze po emce mam tryb gadania i opowiadania jakichś historii. Po tej dawce nie dość, że chuja pamiętam, to podobno pierdolilem już takie brednie, że nie dało się mnie słuchać. Ale spoko, byli lepsi co zjedli więcej i doprawili fetą i buchem.
Swoją drogą też sporo spalilem tej nocy. Byłem ciekawy tego "stanu wyjebania" i wiadomo, że nie jest on zdrowy i mądry, ale fajne (dla mnie) ćpuńskie doswiadczenie.
Zawsze bałam się piguł i podchodziłam do nich z dystansem, ale wtedy odpaliłam się jak petarda. Pierwsza i ostatnia taka zabawa na zerwanych łączach.
hyber123 pisze:Ja tak samo 2,5 piguły w ciągu jednego wieczoru. To były lekko różowawe "chupa chupsy". Nie wiem ile miały mg. , ale wyjebało mnie z butów :)
@Buuszek typie, jesteś mega wkurwiajacy ogólnie. Wpierdalasz się swoimi gowno wnoszacymi postami do tematów. Np tutaj; typ się pyta o największe dawki a ty recenzujesz tu pigułe która tak defacto mogła mieć zupełnie inny skład (i stawiam, że tak było) wprowadzając kogoś w błąd. Musiałem to napisać, bo już w kilku tematach czytam te twoje wypociny które nikomu nie pomagają.
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.