Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
nie ma ryzyka depresji oddechowej, możesz śmiało ładować. jaka tam arytmia, prosze Cię, skoro ktoś bierze spida, to myślisz, że martwi się tym, czy w przyszłości będzie miał arytmię?
poza tym nie polecam fentanylu i bupry do tych celów. inne opio jak najbardziej, ale nie fent i nie bpr.
Stanie na klatce męczy jak samo branie.
Panie narkomanie, przestań brać, bo za karę,
stanie na klatce stanie się twoim koszmarem.
vester pisze: jaka tam arytmia, prosze Cię, skoro ktoś bierze spida, to myślisz, że martwi się tym, czy w przyszłości będzie miał arytmię?
.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
synekpl pisze: Po pierwsze arytmia nie jest jedynie choroba przewlekła której się można nabawić. Arytmią (jak sama nazwa wskazuje) może być też chwilowe, szeroko pojęte, krótkotrwałe zaburzenie czynności i rytmu pracy serca. Pisząc to miałem na myśli ta druga.
Abstrahując od powyższego, znam różnych stimowców, naprawdę przeróżnych, którzy walili w ciągach i zawsze zaleczali różne stymulanty różnymi opioidami. Ale akurat NIKT nigdy nie miał czegoś takiego, żeby na opio nie czuć arytmii. Owszem, ktoś kto długo bierze stymulanty, raczej jest na nią narażony, to się może zdarzyć prędzej czy później, więc uważam, że ta dyskusja na temat arytmii jest całkowicie zbędna. Mylisz się jednak pisząc, że opioidy powodują, że arytmia staje się niewyczuwalna. to kompletna bzdura. Więc jeśli ktoś tu pierdoli głupoty, to Ty.
synekpl pisze: Jeśli wsiupie dużo amfy i dojebie opio, to opio NIE NIWELUJE kardio objawów brania stimow tylko je m a s k u j e.
synekpl pisze: Dlatego może nie czuć ze w ciągu godziny praca serca wygląda jak skrajnie zmiennie jak zapisy sejsmografu.
Opio nie sprawiają, że przestajesz czuć, jak bije serce. To jest takie idiotyczne, że wstydzę się tej konwersacji. To jak komentowanie czegoś w stylu "weźmiesz opio, ukąsi cię 10 pszczół, nie poczujesz i umrzesz, bo będziesz uczulony".
synekpl pisze: Jak mówiłem istotne jest tutaj jak dużo i czego konkretnie się brało i ma zamiar się brać.
synekpl pisze: Pisanie z dupy w ciemno ze polecasz i jest 100% bezpieczne, komuś kto nie podał nawet o jakie opio pyta jest głupie naiwne i nieodpowiedzialne, zwłaszcza ze jak wspomniałem najistotniejszym czynnikiem jest to ze każdy organizm reaguje inaczej.
synekpl pisze: Nie możesz komuś polecać czegoś co dla Ciebie jest ok, bo tym tropem ja powiem komuś żeby "walił grama amfy na godzinę bo mnie nie klepie, wiec spok - polecam" - to jego to może zabić. Łapiesz ?
Stanie na klatce męczy jak samo branie.
Panie narkomanie, przestań brać, bo za karę,
stanie na klatce stanie się twoim koszmarem.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
08 lutego 2006Camilleri pisze: Narkomanem jest się przez całe życie, ale ciąg to tylko epizod.
vester pisze:ja zawsze po spidzie, koksie leczyłam się opioidami i bardzo każdemu polecam. no chyba, że ktoś wychodzi z założenia, że "zjazd to też faza".
nie ma ryzyka depresji oddechowej, możesz śmiało ładować. jaka tam arytmia, prosze Cię, skoro ktoś bierze spida, to myślisz, że martwi się tym, czy w przyszłości będzie miał arytmię?
poza tym nie polecam fentanylu i bupry do tych celów. inne opio jak najbardziej, ale nie fent i nie bpr.
Z góry zakładasz że ktoś się nie będzie martwił arytmią. To że ty masz gdzieś swoje zdrowie nie znaczy że każdy biorący stymulanty też ma.
Opiaty się idealnie komponują ze stymulantami i skończyć to się może potem wjebaniem w opio, a na opio stymulanty pozornie nie działają tak niebezpiecznie, kardio bardziej spokojne itd.
Np. jak brałem a-pvp to bez opiatów nawet do niej nie podchodziłem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/casper_ruud.jpg)
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie
Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć
W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.