Witam. Są tutaj wśród was ćpunki osoby dbające o dietę i sportowy tryb życia? Wiem, że są, jednak tematy się nie pojawiają, a z pojedynczych postów w tasiemcu nie wywiązuje się żadna merytoryczna dyskusja.
Uprawiacie jakieś sporty? Biegacie? Przestrzegacie zasad zdrowego odżywiania?
Na początek mam pytanie jak radzicie sobie z przekąskami gdy jesteście poza domem i przychodzi głód? Najgorszą rzeczą jest pójście do pobliskiego sklepu i kupienie słodkości. Najgorszą, ale też najszybszą i najczęściej wpadającą do głowy. Jemy słodycz, organizm zaspokaja swoje zapotrzebowanie i gitara. A kilogramy idą w górę od zbędnych węglowodanów....
Jak sobie z tym radzicie? Np. w szkole / pracy?
Przydatne linki:
http://potreningu.pl/
http://www.body-factory.pl/
http://www.bieganie.pl/
Uprawiacie jakieś sporty? Biegacie? Przestrzegacie zasad zdrowego odżywiania?
Na początek mam pytanie jak radzicie sobie z przekąskami gdy jesteście poza domem i przychodzi głód? Najgorszą rzeczą jest pójście do pobliskiego sklepu i kupienie słodkości. Najgorszą, ale też najszybszą i najczęściej wpadającą do głowy. Jemy słodycz, organizm zaspokaja swoje zapotrzebowanie i gitara. A kilogramy idą w górę od zbędnych węglowodanów....
Jak sobie z tym radzicie? Np. w szkole / pracy?
Przydatne linki:
http://potreningu.pl/
http://www.body-factory.pl/
http://www.bieganie.pl/
Uwaga! Użytkownik bluff jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Akurat ćpańsko pomoglo mi wyjść z czegoś na kształt początków anoreksji, w ciągu paru miesięcy zrzuciłam koło 10kg i złapałam porządną niedowage, dopiero testując różne substancje zauważyłam jak bardzo sobie spsułam organizm tymi dietami i postanowiłam troche ustabilizować sytuację :rolleyes: tak czy inaczej słodyczy nie jem od dłuższego czasu i nie sprawia mi to wielkiego problemu, serio da się opanować, z tym że teraz zamiast głodować po prostu mam ze sobą zawsze jakąś w miarę zdrową przekąskę i mniej więcej rozplanowuję co będę jeść przez cały dzień
i jeszcze dość rzadko znajduję czas, ale zaczęłam pływać. Bardzo fajna sprawa, polecam
i jeszcze dość rzadko znajduję czas, ale zaczęłam pływać. Bardzo fajna sprawa, polecam
Mi chodzi o jakąś białkową przekąskę do pracy, są te wysokobiałkowe batony w sklepach z odżywkami, niestety do tanich one nie należą.
Uwaga! Użytkownik bluff jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Masz problemy - nie chcesz jeść słodyczy to mówisz sobie nie i już(zwykle i tak szkoda kasy na ten shit, jedynie sobie od czasu do czasu kupuje tabliczke wedlowskiej na poprawe humoru :-) ). Do szkoły/pracy zabierasz kanapki lub jak chcesz byc pro sportowiec kulturysta ryż z kurczakiem w jakimś szczelnym opakowaniu lub cos innego. W szkole zwykle od kogos biore kanapki.
Tak, mam problem, chleb nie jest zdrowy, a ciężko mi o samodyscyplinę jeśli chodzi o słodycze zwłaszcza w okresie zimowym. Kasa to nie problem. A orzechy? To byłoby takie wyjście 'po środku'.
A wy ćpunki, przestrzegacie jakiejś diety?
A wy ćpunki, przestrzegacie jakiejś diety?
Uwaga! Użytkownik bluff jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Uwielbiam wpierdalać!
Z form aktywności to sporo jeżdżę rowerem z racji tego, że mieszkam w pipidówie w której jest to najwydajniejszy sposób przemieszczania się. Lubię też biegać, czasem pyknę w nogę. Opycham się jak prosiak: jemy z Lubą duży obiad, często przy codziennych zakupach do koszyka lecą batoniki, chrupki, chipsy. Staram się też wpierdzielać jogurty, owoce, obiady u nas zawsze wzbogacone są o michę surówki. Generalnie jem dobrze, ale na dłuższą metę gdyby nie ruch to wyglądałbym jak wieprz gotowy do zarżnięcia na bekon.
Z form aktywności to sporo jeżdżę rowerem z racji tego, że mieszkam w pipidówie w której jest to najwydajniejszy sposób przemieszczania się. Lubię też biegać, czasem pyknę w nogę. Opycham się jak prosiak: jemy z Lubą duży obiad, często przy codziennych zakupach do koszyka lecą batoniki, chrupki, chipsy. Staram się też wpierdzielać jogurty, owoce, obiady u nas zawsze wzbogacone są o michę surówki. Generalnie jem dobrze, ale na dłuższą metę gdyby nie ruch to wyglądałbym jak wieprz gotowy do zarżnięcia na bekon.
delikatny jestem na zwale.
Ta, trenuję na siłce. Ma ktoś jakieś pomysły jak zaskoczyć mięśnie, tak żeby mi bic i barki zaczęły jakkolwiek rosnąć? Ale tylko na wolnym obciążeniu.
Uwaga! Użytkownik 69plateau jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
BS
tylko na wolnym obciążeniu
Uwaga! Użytkownik bluff jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Przede wszystkim trzeba zwiększać obciążenia co trening, nawet kosztem 1 czy 2 powtórzeń w serii. Jak od dłuższego czasu używa się tego samego ciężaru to organizm nie dostaje bodźców do rozrostu tkanki ponieważ dostosowany jest już do jakiegoś obciążenia.
Jak robisz np wyciskanie zza karku 10, 10, 8, 6, 4 to dołóż sobie do każdej serii jakieś 5-10kg i zrób 8, 8, 6, 4, 2
Jak robisz np wyciskanie zza karku 10, 10, 8, 6, 4 to dołóż sobie do każdej serii jakieś 5-10kg i zrób 8, 8, 6, 4, 2
BS
Wyświetl profil - bluff
Rejestracja: 31 grudnia 2012
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 78Liczba postów
- 1Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - Marceline
Rejestracja: 27 stycznia 2013
Płeć: dziewka
- ZASŁUGI
- 88Liczba postów
- 0Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - bluff
Rejestracja: 31 grudnia 2012
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 78Liczba postów
- 1Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - Beautiful
Rejestracja: 10 maja 2011
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 1Liczba postów
- 0Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - bluff
Rejestracja: 31 grudnia 2012
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 78Liczba postów
- 1Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - DivideaD
Rejestracja: 08 czerwca 2011
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 677Liczba postów
- 1Karma otrzymana
- 1Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - 69plateau
Ranga: Kompetentny
Rejestracja: 11 października 2009
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- Kompetentny
- 1951Liczba postów
- 15Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - derb
Rejestracja: 10 października 2011
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 2362Liczba postów
- 29Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - bluff
Rejestracja: 31 grudnia 2012
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 78Liczba postów
- 1Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - derb
Rejestracja: 10 października 2011
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 2362Liczba postów
- 29Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
NarkoMemy dodaj swój
HyperTuba
dodaj film
Artykuły
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nauka-psychodeliczna-1.jpg)
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Newsy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/rzezucha.jpg)
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/katarzyna_kecka.jpg)
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pzddm.png)
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
