Uprawiacie jakieś sporty? Biegacie? Przestrzegacie zasad zdrowego odżywiania?
Na początek mam pytanie jak radzicie sobie z przekąskami gdy jesteście poza domem i przychodzi głód? Najgorszą rzeczą jest pójście do pobliskiego sklepu i kupienie słodkości. Najgorszą, ale też najszybszą i najczęściej wpadającą do głowy. Jemy słodycz, organizm zaspokaja swoje zapotrzebowanie i gitara. A kilogramy idą w górę od zbędnych węglowodanów....
Jak sobie z tym radzicie? Np. w szkole / pracy?
Przydatne linki:
http://potreningu.pl/
http://www.body-factory.pl/
http://www.bieganie.pl/
i jeszcze dość rzadko znajduję czas, ale zaczęłam pływać. Bardzo fajna sprawa, polecam
A wy ćpunki, przestrzegacie jakiejś diety?
Z form aktywności to sporo jeżdżę rowerem z racji tego, że mieszkam w pipidówie w której jest to najwydajniejszy sposób przemieszczania się. Lubię też biegać, czasem pyknę w nogę. Opycham się jak prosiak: jemy z Lubą duży obiad, często przy codziennych zakupach do koszyka lecą batoniki, chrupki, chipsy. Staram się też wpierdzielać jogurty, owoce, obiady u nas zawsze wzbogacone są o michę surówki. Generalnie jem dobrze, ale na dłuższą metę gdyby nie ruch to wyglądałbym jak wieprz gotowy do zarżnięcia na bekon.
tylko na wolnym obciążeniu
Jak robisz np wyciskanie zza karku 10, 10, 8, 6, 4 to dołóż sobie do każdej serii jakieś 5-10kg i zrób 8, 8, 6, 4, 2
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
