Kryształy wcale takie jak ktoś strone temu wrzucił, teraz jest taka wersja. Wczesniej były troche wieksze i z takim jakby białym nalotem.
kryształy wygladaja cos jak to http://czestochowa.oglaszamy24.pl/stora ... e77b05.jpg
+ gadatliwość
+ lekkie serotoninowe rozleniwienie
+ mała stymulacja fizyczna (nie wali po obwodzie)
+ ogólnie nienachalne, aczkolwiek przyjemne działanie
+ średnia motywacja do działania, po jego rozpoczęciu wkręta w daną czynność dość konkretna
- mocno odwadnia mimo dużego i częstego przyjmowania płynów
- silny jadłowstręt
- zejście mocne, niechęć do przebywania wśród ludzi
- taki sztuczny uśmiech, widoczne na kilometr
- pierdoli się w głowie mocno, dzień po tym i odespaniu zastanawiałem się 'co ja kurwa robiłem ? to przecież nie byłem ja', zatracenie świadomości że jest się pod wpływem jakiejś substancji (pierwszy raz w życiu mi się takie coś zdarzyło, a przerobiłem sporo substancji, nawet klony+alko nie przebijają tej nieświadomości bycia pod wpływem)
- im dłużej od zaczęcia zjazdu tym mocniejszy motyw 'oni wiedzą', itp, takich schizów nie miałem nawet po dużych ilościach amfetaminy przerobionych w 2-3 dni bez snu parę lat temu
- nie do zabicia niczym co miałem pod ręką (próbowano: diazepam w dużej ilości (z 30mg łącznie), 150mg pirybedylu, 100mg opipramolu, 50mg selegiliny, dużo kofeiny, 500mg lewodopy/100mg karbidopy, 300mg kodeiny)
Lista substancji podana losowo, do najmocniejszych zjazdów po metkacie wystarczało mi 50mg opipramolu + mocna kawa + 100mg pirybedylu + 10mg diazepamu i mogłem bez widocznych oznak funkcjonować wśród ludzi a nawet załatwiać sprawy urzędowe bez przypału narysowanego na czole niezmywalnym flamastrem.
Odespałem nockę, większość schizów zniknęła. Niektóre całkowicie dopiero po drugiej przespanej nocy. Co może siedzieć w tym gównie ? Potoczna nazwa uliczna: krysia, lokalizacja: katowice i okolice.
Duża, solidna gruda koloru kremowego w jednym kawałku - powiedzmy sześcian o boku 6-7mm, kruszy się jak kreda na pył.
Nie rozpuszcza się w ogóle w wodzie (!) albo rozpuszcza się minimalnie. Próbowałem rozpuścić ok. 20mg w 5ml wody i zostało bardzo dużo osadu pomimo długiego mieszania. Dodanie paru kropel octu w ogóle nie wpłynęło na rozpuszczalność.
W smaku - znieczula język, W sniffie - na maxa znieczula nos. Spływ gorzki, ale nie nieprzyjemny.
Da się jakoś rozpoznać czy do lidokaina czy może substancja sama w sobie ma takie właściwości?
Co do działania to nie jestem już dobrą osobą do testowania stymulantów, bo po latach reaguję na nie inaczej niż kiedyś i niespecjalnie mi też już leżą, a wyzwalają za to dużo lęku, natomiast efekty - na wejściu takie pobudzenie lekkie "wow", klarowność myśli, euforia i podkrętka trochę w stylu amfetaminowy/starych piguł, delikatny lęk. Bodyload i podkręcone libido zdecydowanie jak pochodne amfetaminy, za to serce w normie, nie czuję też wyjebki znanej z przeróżnych bk, nie wywala też jak etylofenidat.
Zaznaczę, że nie mam w ogóle porównania do kokainy i jej analogów, bo koksu próbowałem raptem 2 razy w życiu.
Spotkał się ktoś z czymś takim?
Znajomy znajomego znajomego - nawet nie wiem jak się nazywa. Kupił na ogłoszeńcu dwudziestym czwartym za 5 dyszek odczynnik chemiczny, który miał być 3 mmc. Po otrzymaniu zamówienia zważył go i okazało się, że zamiast ilości za którą zapłacił otrzymał połowę zamówienia. Odczynnik nie przypominał z wyglądu ani z zapachu 3 mmc. Troszkę podobny smak tylko miał. Fizycznie był w postaci bardzo miałkiego prochu. Szczury laboratoryjny po otrzymaniu 220 mg (po nocy w której zbadał 0.84g 3mmc oraz przyjął równowartość alkoholu odpowiadającą 8 piwom dla mężczyzny o wadze 95 kg) zaczął być troszkę pobudzony lecz nie okazywał przejawów serotoninowej euforii czy chociażby lekkiego szczęścia. Myślicie, że znajomy znajomego znajomego został oszukany i nie dostał tego co chciał? (bo na wadze na pewno został oszukany) :scared:
Piwiedz to znajomemu ;)
tur3k pisze:.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f5fda2a4-7383-4bea-9a51-6f7597a0aba8/conversation_subjects.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250605%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250605T183702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=65758097620027f833c69d8be6a04a1be367b74f3e5b39dbcdc0ddbb85572946)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/metaukropol.jpg)
CBŚP i ukraińska Służba Bezpieczeństwa rozbiły grupę przestępczą produkującą metamfetaminę
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Poznaniu, we współpracy z jednostką śledczą Służby Bezpieczeństwa Ukrainy z obwodu zaporoskiego, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz prokuratury ukraińskiej, przeprowadzili skoordynowaną operację wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się nielegalnym wywozem z Polski do Ukrainy leków zawierających pseudoefedrynę, które następnie były wykorzystywane do produkcji metamfetaminy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mystery-fungus-bp-corinne-hazel-1100x734.jpg)
Nowy gatunek grzyba produkującego alkaloidy sporyszu zidentyfikowany na WVU
Studentka mikrobiologii z Uniwersytetu Zachodniej Wirginii (WVU) dokonała przełomowego odkrycia, które może zrewolucjonizować rozwój farmaceutyków. Corinne Hazel, stypendystka programu Goldwater i specjalistka mikrobiologii środowiskowej, zidentyfikowała nieznany wcześniej gatunek grzyba, który produkuje związki chemiczne o działaniu zbliżonym do LSD – substancji wykorzystywanej w terapii depresji, zespołu stresu pourazowego (PTSD) i uzależnień.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cannatobacov.png)
Marihuana a zdrowie jamy ustnej: Nowe badania kontra nikotyna i snus. Co szkodzi bardziej?
Największe jak dotąd badanie długofalowego wpływu marihuany na zdrowie wykazało… tylko pogorszenie stanu dziąseł – a i to w mniejszym stopniu niż przy używaniu tytoniu czy snusa! Nie zaobserwowano innych poważnych negatywnych skutków zdrowotnych.