Mam zjazd po trampku brałem 2 tyg w kroplach po 2 gramy dziennie, wziąłem pregę dzisiaj łącznie 600 mg, czy jak wezmę trochę bupry w połączeniu z pregą, nie zabiję mnie to? Bo nienawidzę się tak czuć jak teraz 0 energii 0 siły i tylko same negatywne myśli... Dobra nie wytrzymałem mały kamyczek mi został z tabletki SUBUTEX 8 mg, dosłownie okruszki skrobałem ja wiem 3 razy cieńsza od zapałki kreska na 1 cm i jak mnie walnęło od razu serducho duszności wysmarkałem to, ale część już weszła do krwiobiegu, niewiem 2 tyg temu bralem 2 razy większe kreski i było git, teraz chyba tolerka spadła, ale jest dużo lepiej do tego 5 mg Xanaxu i browarki sącze

Pregabalina 600mg + 1mg alprazolam.

Substancje podbijają się na wzajem 600mg pregabalin i brak potrzeby dorzutki gdzie dziennie używam 1.2/1.5g pregabaliny (depresja, zaburzenia lękowe, ponad 2 lata przepisane przez psychiatrę mam 300-300-0 pregi ale tolerancja jest dla mnie bezlitosna) przy czym alpra u mnie wyłącza psychodeliczne efekty pregi (mrugajace tenczowe chmurki pod powiekami, zalewające się tekstury, "żarzenie się obrazu, nwm jak to nazwać " etc.) miks niesamowicie aktywujący, chęć rozmowy z ludźmi, wkręcanie się w pracę i zarazem odprężający. Lubię do tego zaaplikować kilka buszków ( w sumie do czego ja nie lubię aplikować buszków, przecież jaram codziennie niestety)

Moja standardowa dzienna dawka pregi + alpra wprowadzają straszny nieogar, i z moim depresyjnym humorem na codzień ludzie myślą że chodzę nacpany jakimiś stimami.

Kawa wg.mnie też do tego pasuje, zbija zamułke z benzo a efekt przeciw lękowy i aktywizujący zostaje. Do samej pregabaliny kawka również wg mnie bardzo miło wspólgra.

Miksik włącza u mnie "good Mode" Pluszowa pregowa rzeczywistość, bez jakichkolwiek lęków. Czas płynie szybko a zarazem przyjemnie.

Jest to dla mnie mix idealny. Lubię zrobić sobie 3/4 dni takiego Miksik w miesiącu (częściej bym chciał czasami ale jednak strach przed uzależnieniem od benzo wygrywa z tą myślą i tak wystarczy że jestem wpierdolony w pręgę po uszy od kilku lat)

Co będzie lepszym miksem - pregabalina plus alkohol czy kofeina??

Co dołożyć aktywizujacego do pregabalin?

@pauleta1987 benzo, kwetiapina, alkohol, barbiturany, GBL itepe itede. Stymulatory GABA a.k.a. depresanty. Tylko uwaga na tą pregabalinę, bo ciężko ją rzucić. Też nie nazwałabym tego "aktywizacją", a raczej ostrym naćpaniem. Mix benzo plus kwetiapina plus diclo plus prega plus alko dało mi efekt głupiego Jasia na mniej więcej cały dzień. Normalna osoba, nie będąca na skręcie z niesamowitym wyrzutem noradrenaliny pewnie by zasnęła, już niekoniecznie obudziła. Ostrożnie z tymi mixami.
Nie zabije. Wal śmiało. Pregabalina pomaga na skręty, a także na bóle i osobiście znam pacjentów, którym przepisywane jest jedno i drugie. Tylko uważaj żeby się w nią nie wjechać.

Y, alkohol, prega uspokaja, nie ma większego sensu walić jej z kofeiną, chyba że chcesz lekko zbić efekty.

W tym temacie ludzie piszą że kofeina plus pregabalina działa jak silny stim, czy to prawda? Czy dużą ilość kofeiny nie siadzie na serducho? Mam w zanadrzu propranolol ale trochę boję się testowac ;(

Prawda, silny stim. Guarana też dobrze wjeżdża, czy piracetam.

@pauleta1987 Barbi masz w tych czasach? Ja dzisiaj po 5 dniach nie brania benzo już zaczęłu się akcje doiwaniałem po leki 3 mg alpry i jak ręką odjął wcześniej się pregabą leczyłem, teraz przerabiam opoidy a szlag by to trafił w końcu trzeba

Muszę, przyznać że alko z pregą się u mnie gryzły wcześniej, a dzisiaj poszła bupra, 600 mg sniffem prega,2 mg alpry i 2 mg klona wcześniej prega+piwo max pół piwa i źle się czułem, dzisiaj piję już 4 piwo i czuję się narąbany z deka jakbym wypił 12 piw, organizm się oudpornił i co mi się podoba jeść się nie chce a pić można browarów mam jeszcze 18, ale tyle nie chce pić, chcę tylko powiedzieć że, mnie prega+alko bardziej upierdala w stronę alkoholu i to razy 3 albo 4 ;)

Jak brałem prege w dawce 600/d to wystarczało mi 7 piw żeby się upić, to była taka bariera.