22 sierpnia 2024Sawant pisze: Oporowe dawki, które nie dają noddów, zaleczają skręta owszem i mulą, ale wydałem na to całe oszczędności- ponad 200k pln, w 3 lata. Ciężko jest, na fenta nie chcę iść bo on działa krótko, a przecież nie będę dokładał ksylazyny...
Kolejnym etapem jest śmierć od przedawkowania przy szukaniu większych wrażeń. Może też ona wystąpić po nieudanym detoxie jak przywalisz tyle samo morfiny po dłuższej przerwie jak niekontrolowanie tolerancja za bardzo spadnie mimo że teraz organizm nie reaguje.
Ogólnie patowa sytuacja, no co tu dużo mówić, szkoda kasy po prostu na takie ciągi.
Ja np. muszę teraz odczekać trochę czasu aż tolerka do kody spadnie. Piszesz o 3 latach przewalania oszczędności, ja od 8 lat ani razu nie przekroczyłem dawki 900mg kody bo po prostu finansowo się to nie klei a taka faza bez noddow to tylko wkurwienie i odkładania skręta na później.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
WARN Dalsze obrażanie użytkowników mimo upomnienia słownego. @Vetulani44
Czarno to widzę. Nawet ja te zasrane ok 70 h wytrzymuję. Od razu napiszę , żebyś nie próbował zastępować cugi na T - cugiem na pregabalinie. Jestem niemal pewny, że gdybyś wtedy te małą dawkę T zastąpił 150 - 300 mg pregi , to nie było by źle. NIESTETY -Branie naprzemienne zjebie Ci fazę z jednej z tych subst.
ale jednak to prega przez pobieranie czasem ( ze 2x tydz) w tym naprzemiennym kombinowniu bardziej zjabała tak ogólnie. Znaczy- po predze o ile mnie tym razem nie zmuli, to zdarza się , że staję się milszym, lepszym niż po trampku.
Odkąd w tyg wpada prega-zawsze jak zapierdolę T to staję się skurwielem. poprostu skurwielem.
Niepotrzebna ta prega była. Wolę tramadol w og. rozrachunku, jeszcze sprzed pregi. Kombinacje z pregą sprawiły , że to pewniak - ktoś mi działa na nerwy- omijam go jak na T jestem. SZEROKIM NA DZIESIĄTKI METRÓW ŁUKIEM, KORZYSTAJĄC Z MEDYTACJI COBY SIĘ NIE PRZYJEBAĆ....
No i prega leci od roku. ok 2x na tydz. przez pół roku, 2 połowa roku to już 2-3x w tyg. Dawki tyg- 900 mg.
NO I ZDECYDOWANIE BARDZIEJ NA TERAZ SIĘ OBAWIAM ODSTAWKI KOMPLETNEJ PREGABALINY ANIŻELI CAŁKOWITEJ ODSTAWKI T . A T ZARZÓCAM 3X W TYG OD 6 LAL. LECI OD MAJA 7 ROCZEK.
Jakiż to śmiech na sali ze mnie. Prega miała wykluczyć benzo zupełnie. Dała radę jedynie zredukować z dwóch na jeden raz z benzo na tydz.
scalono - surv
22 sierpnia 2024Sawant pisze: morfina ma dawkę sufitową? Przeczytałem (że z medycznego punktu - nie). Da się tolerancje zwiększać w nieskończoność, czy w końcu receptory są tak niewrażliwe, że dalsze zwiększanie nic nie daje?
Doszedłem do 2000mg majki dziennie (p.o), lub np. 1000mg p.o oraz 400mg i.v.
Wcześniej szło do 1600mg oxy. Wzmacniam je oczywiście benzo, choć niedużymi dawkami, max 4mg klona; lub jakieś 100mg kwety, czasem również trochę alc, ale również niedużo.
Kiedyś mnie majka usypiała, a teraz daje bezenność, że muszę dołożyć benzynę lub neuroleptyk.
Teraz je lekko zredukowałem do ok 1g dziennie, ale to nadal dużo. Kwestia czasu aż dojdę znów do 2g.
Oporowe dawki, które nie dają noddów, zaleczają skręta owszem i mulą, ale wydałem na to całe oszczędności- ponad 200k pln, w 3 lata. Ciężko jest, na fenta nie chcę iść bo on działa krótko, a przecież nie będę dokładał ksylazyny...
Co do majki i dawki " sufitowej " to ja jestem strasznie " zaciekawiony " tym jak organizm szybko potrafi " podnieść " tolerancje .. to jest wręcz przerażające . Kiedyś 200mg majki z mst byl wjazd i histamina .. a teraz jak pukne raz na jakis czas 1mst 200 to jedynie histsmine czuje i wjazd może 3sekundy trwa .?!! Możliwe ze ciąg na fencie tak tolerke mi wystrzelił
Nie wiem ale 3 dni było super. 4/5 dzień tachykardia co chwilę nie wiem czy jest to efekt odstawienia opio czy uboczny pręgi , dodatkowo się kurwa rozczulam co chwilę jak oglądam jakieś sceny od jutra schodzę z pręgi zobaczę co będzie bo wysokie tętno zawsze miałem ale teraz to dochodzi do 120 to już chyba zagrożenie życia pomału jest.
scalonko /Merx
Czy świadek może odmówić odpowiedzi na pytania w sprawie o narkotyki? Analiza art. 183 K.p.k.
Konsekwencje płynące z rozporządzenia MZ ograniczającego pacjentom dostęp do medycznej marihuany
"Nalokson ratuje życie uzależnionych od opioidów. Zwiększmy dostępność jak najszybciej" [WYWIAD]
Narkotykowy proceder w centrum przemyśla przerwany przez CBŚP
Funkcjonariusze CBŚP wspierani przez kontrterrorystów rozbili zorganizowaną grupę przestępczą powiązaną z pseudokibicami, która w centrum Przemyśla „w biały dzień” handlowała narkotykami. Zatrzymano dwóch mężczyzn i zabezpieczono narkotyki o wartości 1 mln PLN. Sprawę nadzoruje podkarpacki pion PZ Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.
Była wzorową uczennicą. Zrobiła coś strasznego. Jej rodzina jest załamana
Już nigdy nie zobaczy błękitu nieba, twarzy bliskich ani własnego odbicia w lustrze. To, co zrobiła 25-letnia Kaylee Muthart, na zawsze zmieniło jej życie. Pod wpływem halucynacji, które wywołały narkotyki, dokonała samookaleczenia w przerażający sposób, pozbawiając się wzroku. W tamtej chwili nie była sobą. Głos, który kazał jej działać, był wytworem urojeń. Teraz, choć żyje z konsekwencjami tej tragedii, walczy o jedno – aby jej historia była przestrogą dla innych.
Archeolodzy: barbarzyńscy wojownicy sprzed 1800 lat przed walką zażywali środki pobudzające
Barbarzyńscy wojownicy przed walką mogli zażywać środki pobudzające za pomocą przytwierdzonej do pasa łyżeczki - wykazały badania naukowców z UMCS w Lublinie. Dowodzą oni, że w starożytnej Europie istniała prężna gałąź gospodarki odpowiedzialna za produkcję i dostarczanie takich specyfików.