Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
04 kwietnia 2021mekka pisze: Ja dziś zarzuciłem z jednej paki po, roczna przerwa od bk i stymsow i bez efektu wooo..
Polecam kontynuację przerwy od stymulantów i beta ketonów. gdybym miał przerwę większą niż tydzień. To jest zło i nie dobro
"Rutyna to rzecz zgubna "
Gdy metkata chce się mieć na 2 strzały, w sumie w niedługim okresie czasu ( do 3 godzin drugi), to lepiej z dwóch pak całości 24 tabsow i synteza. I zaciagnąc do pompki połowę gotowego roztworu a za 3 godziny drugie pół. Czy lepiej zrobić z jednego -> synteza, strzał po czym druga ->synteza i strzał?
Czy może to wszystko to samo. Nie ukrywam, że pierwsza opcja mnie kusi oszczędnością czasu ale nie wiem, czy to ma sens?
inne = lepsze, wyraźniuejsze, wypierdalające w kosmos... dla mnie to zupełnie inna faza niż zabawa na jednej pace.
WZJAZD
sam peak
jak i późniejszea stymulacja
już o PARCIU na drugi raz nie wspominam bo to bajka ;)
powinno Ci styknąć... jednakże do tej zabawy polecam APSELAN ... nadmiar triplorydyny z Acataru potrafi ładnie spierdolić fazę, zwł dla ludzi, którzy maja problem z ciśnieniem.
Nię chcę tutaj czegoś sugerować, ale jeśli ktoś nie miał przyjemności skosztować prawilnej 3MMC... to taka faza dokładnie z 21 tabletek bardzo przypomina tą trójkową.
( 1 paka apselanu = 10 tablet ... 21 tablet na 1 strzał... i na dorzutę 3 paka z 9 tablet robi robotę
system prosty... w momencie zapodania 21 tablet... wrzucasz sobie nadmanganian do wcześniej przygotowanego r/ru PE oraz octu z 9 tablet... i pod zamrażarkę, obłożyć to lodem i spokojnie reakcja bez mieszania powinna sama zajść w okolicach 2-3 godzin. - akurat na "popitę" )
nie zachęcam nikogo do brania narkotyków! Brane w nieodpowiedni sposób, zagrażają Twojemu zdrowiu oraz życiu.
01 kwietnia 2021divorcedX pisze: Kurwa, porno i metkat to u mnie już nierozerwalny duet. Czytam, na zagranicznych forach że na metamamfetaminie ludzie mają podobnie.
Teraz powoli odkrywam z metkatem swoją seksualność . W sensie, podkręca we mnie to, co zawsze mnie kręciło (trójkąty FFM), ale na trzeźwo nie jestem w stanie tego dokonać ze względu na nieśmiałość i opory społeczne. Po kocie mam dwojaką fazę teraz, albo gadam z 10 pannami naraz - pandemia to idealne żniwa na internetowe znajomości - albo oglądam porno w tym gatunku. Żadnych wynaturzeń, żadnych fotoszopów, silikonów itp. Tylko jedno mnie właśnie w tym wkurwia. Czas na to poświęcony. Bo to nie jest taki fapping normalny. To jest delektowanie się wielogodzinne w moim przypadku. 30 zakładek otwartych i strata 2-3 godzin. Nosz kurwa. Zwykły człowiek raczej tak nie ma
@DuchPL Fajnie opisałeś, tylko pytanie, po tym drugim strzale z mniejszej ilości czujesz mocniejsze czy słabsze zejście, bo jako odpowiedzialny ćpun, staram się teraz myśleć nie, jak będzie przy strzale, tylko holistycznie, jak sobie później poradzę ze zjazdem. Wkurwia mnie czasem dlatego kota rano, bo później pół dnia chodzę niedoćpany jak mam zmianę 12 H w pracy. Strzał na starcie, strzał po 3 godzinach i 9 godzin niedoćpania a w miksie z alkoholem już skończyłem. Zostaje mi tylko bezno i to SR, bo za coś muszę żyć
nie chcę by mnie wyjebano z roboty - bo przecież trzeba utrzymywać polski przemysł farmaceutyczny . A kto nie my dajemy im większy hajs niż wszystkie 8 tarcz razem wziętych
EDIT: Jakbym mógł sobie życzyć coś od narkotyków to takiego spojrzenia na świat z rana z perspektywy kota, mając na uwadze, że jem to co należy, z backgroundem escitalopramu, później powtórka kota +noootropil +acetylkarnityna + yerba mate (w sumie gówno daje, więc może być zielona herbata), by się skupić w pracy, powtórka drugi raz tym razem zarzucając bezno SR. Tutaj zamiast bezno wiem, że pasowałaby siłowania - bo fajnie się wyżywa z deprechy kota na siłce i całkiem niezłe wyniki są . Ale na bezno SR i zjezdzie kota też się niezłe czasy wykręca na bieganiu po lesie.
Na sen od czasu do czasu difenhydramina + zolpidem, jakaś od biedy ashwagangda co jednym pomaga, drugim nie. białko po treningu i spać 6-7 godzin.... i na nowo ten sam cykl.
Dla niektórych nudne, ja tak mógłbym przeżyć całe życie.
herbatka z melisy
ostropest plamisty
WitC
i koniecznie ZJEŚĆ COŚ POŻYWNEGO choćby na siłę... polecam płatki owsiane z serkiem wiejskim.
praktycznie zero uboków nast. dnia... normalny sen... i do 3 dni podwyższone libido ;)
Pamiętać. |Ćpac z głową, słuchac organizmu... to że ja wytrzymuje 21 tablet nie znaczy, że ktoś nie będzie miał w tej kwestii przejebane.
Oczywiście nie namawiam nikogo do brania narkotyków. pozdrawiam.
Ale przypomniałem sobie słowa mądrej kobiety https://youtu.be/XLiYn-3jLoU?t=13
I biorę kodeksy w rękę i mam nadzieję że usnę i mi nie odjebie.
O co mi chodziło w tym poście dokładnie. Że nie wiem nigdy kiedy u mnie jest koniec i kiedy ten full zestaw hamujący użyć, bo zawsze się znajdzie powód, by być bardziej produktywnym.
Zwłaszcza od kiedy rzuciłem opiaty, alkohol, i zostałem przy kocie i bieda dopingu mózgu (ale serio bieda, bo większość to szamanizm i używam tylko to co na mnie subiektywnie działa), stałem się wysokowydajnym ćpunem. Póki co poza stratą czasu na jebanie się w jazdy po aptekach i syntezy oraz albo godzin na pornhubie albo gadania z jakimiś laskami online - gdzie jak wytrzeźwieje, to jebie od nich nudą tak że kurwa mać. Dzwoni do mnie jakaś w pracy i pierdoli jakie pranie robi. Fajnie, jakbym był na kocie z dwóch pak acataru, pewnie bym kurwa jakiejś nadgadatliwości dostał i jeszcze tego samego dnia przywiózł jej swoje pranie. Ale tak to nie działa na trzeźwo. Poza tym, nie doświadczam negatywnych skutków ćpania. Wiem, wiem, za hajs z ćpania mogłem w CD PROJEKT zainwestować jak był po 420 zł .
Kiedyś dawno temu był taki post. Jazda skończona -> won z organizmu. Nie wiem czy gdzieś jeszcze jest w obiegu. Pamiętam jak zamawiałem 5-htp, wpierdalałem mięso i szukałem w czym jest kwercetyna. Ale z czym do czego. To jest dobra jak ktoś ma faktycznie braki w diecie i jest takim już ketonowym zwierzęciem. A ja jestem tak wjebany, że nie wiem kiedy u mnie jazda jest skończona.
I co gorsza, zawsze czytałem, że są wysokofunkcjonalni alkoholicy... Ale nikt nigdy nie mówi, ile osiągają dzięki alkoholowi, ile tak potrafią jechać aż się wykoleją... jakimś dziwnym trafem na AA są zwykle stare dziady. Rzadko jakiegoś w moim wieku uświadczę.
Tak właśnie mam teraz z kotem i boosterami mózgu. Nawet zolpidem przestałem wpierdalać, bo mi kaca robił takiego lekowego.
Zatem, to co piszesz o tym, jak zakończyć dzień przyjemniej niż na zjeździe jest dobre. Ale niestety, nie dla kogoś, kto w ciągu - różnych substancji (zwykle aptecznych, ale modyfikowanych. Uwielbiam to uczucie bawienia się w chemika, chociaż kurwa z chemii wiem tyle co z tego co leci teraz za show na Polsacie czy TVNie, to pierwsze ekstrakcje tramadolu z Zaldiaru były moim straconym dziewictwem).
Jedno co w chuj odradzam! I lepiej stosować się do tego co powiedział @DuchPL wyżej, niż zjazd z kota kończyć opiatami albo alkoholem - zwłaszcza tym, bo ilość dopaminy, spowoduje, że upicie stanie się praktycznie niemożliwe (przerobione przez wiele lat) a mimo uczucia "trzeźwości", promile będą wam zapierdalać w krwioobiegu. Jeżeli pójdziecie tą drogą
Jest wiele dobrych sposobów tutaj jak zakończyć podróż z metkatem na quasi normalnych warunkach, tak jak opisał to min. @DuchPL . Szkoda, że jeszcze ja tak nie potrafię. Ale ćwiczę samodyscyplinę ćpuna (oksymoron?) Chuj zwał jak zwał. Najwyżej za 10 lat stanę się nawiedzonym członkiem NA i będę prawił jak to metkat zniszczył mi życie:
w zależności... jakie fazy lubisz...
metkat jest... inny
moim zdaniem lepszy / subtelniejszy / delikatniejszy /
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.