Anka nie co ty film mi sie urwał i ogólnie nieciekawa przygoda ja jem 12-16mg dzienniee po prostu tego dnia nic mnie niecrobilo i zezarlemm tyle rano sprawdziłem blistry które matka mi oddała brakowało 25szt...

Jadę po kode bo te 600mg tramca nic nie porobiło kupie sobie 2x 16

[mention]Anabolik[/mention]

Zdecyduj się na jeden lek na tą schizofrenię. Albo ketrel (który jest lekiem z wyboru na pierwszy strzał) albo depakina. Ustal stała dawkę i ją bierz. To są leki które najlepiej działają jak stosujesz stałą terapie w stałych dawkach. Najlepiej przypomnij sobie co kazał lekarz brać.
Co do depakiny, to możesz ją dorzucić, jak ketrel nie zadziała, ale jak ketrelowi z 2-3 tygodnie i dopiero wtedy oceń skutki.

WAŻNA INFORMACJA - CZYTAJ!

Mam dla Ciebie propozycję. Jeżeli chcesz, to skontaktuj się ze mną i w ciągu tygodnia znajdę ci miejsce na oddziale psychosomatycznym w jednym z najlepszych szpitali psychiatrycznych z kraju. Pokoje 1-2 osobowe (jak chcesz to są i 3-4 osobowe) - niektórzy wolą jak jest więcej osób bo zdecydowanie większy pokój i jest z kim pogadać), telewizja - takie sanatorium. No i lekarze znający się na sprawie. Mógłbyś wychodzić normalnie poza teren szpitala codziennie na spacery do sklepu. W ciągu 6-9 miesięcy postawią cię na nogi no i na pewno nie pójdziesz do więzienia. Specjalnie nie piszę pw sam. To TY MUSISZ WYKONAĆ PIERWSZY KROK i napisać. Zdecyduj się proszę. Życie może być inne i możesz jeszcze w ciągu 2 lat to wszystko rzucić i stanąć na nogi.

PS. Na oddziale średnia wieku to 30-40 lat. Przeważają kobiety. Może znalazł byś z czasem kogoś z kim mógłbyś spędzić starość i dać mamie spokojnie dożywać na emeryturze!

Dzięki bardzo dex super propozycja ale ja nie chce przestać cpac nie mam perspektyw motywacji do trzezwego życia poza tym dziś przyszedł zasilek to teraz tylko wyczaic jak lekarz Bedzie

Tego typu propozycje mialem z dziewczyną byliśmy para załatwiła detox sprawy sądowe pojechalem z nią do Krakowa mieszkaliśmy ja chodziłem na oddział dzienny dla podwójnych diagnoz ona pracowała sielanka trwała kilka miesięcy najpierw kupiłem klony na tym oddz były szafki trzymalemm sobie I jadlem po 2-4mg i było ok pewnego dnia naszła mnie ochota na acatar wyszedłem z terapii ukradlemm jej hajs zrobiłem metkata ona jakiejś nerwicy była dala mi ostatnia szanse a ja dalej klony jadlem po jakimś czasie poszedłem do lekarza rodzinnego zapisal rolki zjadlem cala paczke kolejny raz mi wybaczylayła jednocześnie oddalalismy się od siebie zero sexu itd mi puściły hamulce jako że ona całe dnie była w pracy to dawała mi hajs na jedzenie do tego nazebralem kilka zl i kupowałem ketony na PKP wpadłem w poważny ciąg ona nawet mnie już nie szukała przyszedłem po kilku dniach do domu oświadczyła ze nie ma sił żebym dalej z nią mieszkał dala na bilet i pojechałem do matki

Dlaczego to napisałem dex? żeby uświadomić ci ze mimo idealnych warunków miłości spełniania zachcianek ładna kobieta w lozku a ja i tak wybrałem cpanie gdybym skorzystal z twojej propozycji max 4tygodnie i mnie tam nie ma nie warto sie o mnie starac ja jestem pierdolonym egoista bez empatii a co z zk to jest 50% ze tam pojde adwokat napisał dosyć dobre odwołanie jak się uda to będę ci tak cpal jak nie to w zk też będę jadł klono czasami
To co zaproponowales jest świetne gdyby nie moje ciśnienia i kompletny brak motywacji bym się zgodzil

===============================================
Haha mam hajs kupięJ whiskey by przeprosić za ostatnią awanturę i jestem zarejestrowany na czwartek :yay: jak myślicie mówić ze tolerka wzrosła i prosić o więcej? Ostatnio mi dał paczke klono więcej ale ssie wkurwil to może lepiej nie %-D

Scalcie moje wpisy

scaliłem DexPL

Zaproponowałem ci to, bo mam wewnętrzne przekonanie, że każdy ma szanse na inne życie. Chciałem żebyś wiedział, że jak pewnego dnia obudzisz się z wizją, że chcesz z tym skończyć, wystarczy napisać pw i wsiąść w pociąg a pomoc będziesz miał zapewnioną. Bo do tej pory nawet jakbyś miał chęć skończyć, to byś wymyślił tysiąc powodów dla których to się nie uda. Teraz takiej wymówki wewnętrznej nie będziesz miał. Oferta jest aktualna wciąż, do czasu aż będę pracować z białym personelem. Pozdro.

dex bardzo dobra inicjatywa. ;-)

Co tydzień obcinam 1mg Clonazepamum. Zaczynałam od 4mg +2,5 mg Lorafenu. Od razu lorafen wywalilam z jadłospisu i został mi clonazepam. Aktualnie biorę co drugi dzień 1mg Clonazepamum i co drugi 300mg pregabalina , chcę zostać na 0,5 mg Clonazepamum żeby zbić tolerancję. Co mogę jeszcze zmienić?
Pregabalina jest tylko na 3miesiace lek "doraźnie stosuję" aby zbić tolerancję na benzodiazepiny.
Jestem w tym konsekwentna i póki co nie mam głodów psychicznych żeby przywalić 4mg i poczuć coś.

Zmień klona na diazepam jeżeli masz możliwość załatwić. Odstawiaj diazepam 2-4mg tygodniowo. Jak nie masz takiej możliwości to klona odstawiaj 0,25 tygodniowo lub nawet co 10-14 dni. Jak samopoczucie psychiczne?

Możesz też skorzystać z tabeli odstawienia którą zamieściłem w temacie benzodiazepiny - twój sposób na wyjście (chyba strona 3 lub 4).

Nie chcę rezygnować całkowicie. Zbijam tolerancję jak potrafię. Samopoczucie ok ogólnie nie jest źle. Próbuję uczyć się, piję yerba mate i wracam powoli z długiego letargu do rzeczywistości.
Nie odstawie całkowicie, bo mam f20 i nerwicę lękowa. Jestem po traumatycznych przeżyciach.

To trzymaj się dawek terapeutycznych i nie bierz więcej niż lekarz zlecił. Skoro do tej pory nic złego nie wystąpiło najprawdopodobniej nic już złego się nie stanie. Zdrowia.

klon 2 mg przestał dać efekt, musiałem zwiększyć do 3 mg. Uzależnienie postępuję .