Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 1 z 7
  • 41 / 1 / 0
Zawsze, 7 dni przed okresem oraz 7 dni podczas okresu mam ogromne bóle. Wtedy jestem zmuszona jeść DZIEŃ W DZIEŃ ogromne ilości ibuprofenów i paracetamoli. Wychodzi na to, że regularnie, przez pół miesiąca, przedawkowywuję powyższe leki. To będzie trwało jeszcze przez jakieś min. 30 lat.
Ibuprofen psuje żołądek i wątrobę, paracetamol powoduje również marskość wątroby.
Jadłam Ketonal - bóle żołądka.
Właśnie zdobyłam Aulin - ale jest tak szkodliwy, jak się naczytałam, został wycofany z większości krajów (oczywiście, z wyjątkiem zacofanej Polski).
buprenorfina - nic a nic nie pomaga.

Jakie są najskuteczniejsze leki (które są na tyle mocne, żeby usunąć ból w małej dawce - nie to, co taki ibuprofen, co żeby zadziałał, to muszę chodzić non stop zatruta nim), ale zarazem takie, żeby przy tym psuły zdrowie jak najmniej?
Ostatnio zmieniony 27 kwietnia 2015 przez surveilled, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawka brzmienia tematu
Uwaga! Użytkownik slesz jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 357 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: grap32 »
Nazwa leku: Opokan. Okresu nie mam, ale na bóle pleców sprawdza się u mnie.
  • 1 / 3 / 0
trafilam do was przez przypadek na forum,ale po przeczytaniu tego posta (a zwlaszcza odpowiedzi) ,az sie we mnie zagotowalo i sie musialam zarejestrowac :O grap32... czy ty wogole myslisz o tym co piszesz? dziewczyna ma problem z bolesnym okresem, a ty jej proponujesz lek, ktory pomaga w bólach kostno-stawowych i mięśniowych oraz w przebiegu chorób reumatoidalnych i zwyrodnieniowych stawów. nie trzeba byc kobieta i miec okresu by wiedziec ze okres z ukladem kostnym ma niewiele wspolnego....wystarczy przeczytac ulotke i na biologii sie uczyc... a dziewczynie proponuje isc przede wszystkim do ginekologa... bol moze miec przyczyny glebsze, byc zwiazany z pewnymi nieprawidlowosciami natury kobiecej, a jesli lekarz po przeprowadzeniu badan stwierdzi ze wszystko jest ok, to wowczas niech panna sie zapyta LEKARZA, jaki lek moze jej pomoc przy minimalnym uszczerbku na zdrowiu. kazdemu co innego pomaga.
  • 1262 / 17 / 0
Powiem Ci tak:
Wersja najlepsza:
Idziesz do lekarza sępisz Efferalgan Codeine bo masz okres da Ci bez marudzenia, nawet na przeziębienie to dają i masz gram parasyfu i 60 mg kody.
Wersje alternatywne:
Antidol 15, jesz 2 tabletki albo ekstrakcję robisz z 4 i wrzucasz do szklanki sprajta wypijasz, problem z okresem z głowy na kilka godzinek.
Wer. 2 Pyralgina kupujesz duże opakowanie i jesz 2.

Ewentualnie każde OPIO jakie masz się nada. Znajoma mi mówiła, że jej antidol pomaga w 100%.
bupra Ci nie pomaga? A ile jej bierzesz?

Ibuprom jest najmniej szkodliwym lekiem p-bólowym na świecie jest bezpieczniejszy od parasyfu, jadłem go ogromne ilości i nic mi nie jest a po paracetamolu to czasem czuję już coś a nawet rzygam. Każdy Ci to powie więc się nie masz co bać aż tak bardzo. Najrzadziej wywołuje wrzody itp. Miałem 4rkę z zaliczenia z NLPZtów więc zaufaj mi XD
Uwaga! Użytkownik NieLubieZielska nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1293 / 20 / 0
mak, antidol 15,, pyralgina
w takiej kolejności
Uwaga! Użytkownik Tracerek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 319 / 8 / 0
heroina. Potwierdzone info.
Przypomnij sobie krzywdy, nie daruj nikomu, nigdy.
Volenti non fit iniuria.
Kontakt tylko mailowy; r1ven@protonmail.com
  • 680 / 43 / 0
Nieprzeczytany post autor: kidswithguns »
Tramal? Ja dostalam tramca na bole miesiaczkowe.
Ale do lekarza trzeba isc, takie bole moga byc oznaka ze cos sie zlego dzieje w organizmie.
  • 129 / 199 / 0
Bolesny okres to specyficzny ból, jasne że możesz się nawalić opio wszelkiego sortu - od kody, przez tramal, po morfinę i herę( te ostatnie w sumie ból usuną raczej elegancko... ale jakim kosztem?) ,możesz szprycować końskimi dawkami niby bezpiecznych NLPZ, które zapewne w tym wypadku gówno dają, ale warto by poszukać przyczyny takiego stanu rzeczy(ginekolog wzywa!) i pomyśleć o przyczynie bólu podczas okresu- z zasady chodzi o skurcz mięśni...
Jeśli no-spa nie działa warto pomyśleć o innych konkretniejszych środkach rozkurczowych, ale najpierw jednak niech dobry ginekolog Cię zbada, bo być może po prostu jest coś nie tak...
Banały typu rozgrzewanie i końskie dawki magnezu oraz potasu pewnie przerabiałaś...
Poza bólem masz coś jeszcze? mdłości? paskudny nastrój? drażliwość? problemy ze snem? okres jest regularny czy różnie bywa?
Serio , zbadaj się jak należy, wyklucz problemy ginekologiczne, hormonalne itd, a jak to nic nie wykaże to... pokombinuj z dietą - mało kto o tym mówi, ale wielu dziewczyną to pomogło- mówię z autopsji...
A skoro pytasz na tym forum - parę moich znajomych twierdzi że dobra trawka pomaga i to konkretnie, choć hasz lepszy... :-D
Wszystko co tu wypisuję zrodziło się w najgłębszych odmętach oceanu mej spaczonej wyobraźni...
Najprawdopodobniej podczas odwiedzin w krainie snów...
Wiara w prawdziwość moich słów może sugerować konieczność skonsultowania się z psychiatrą :-D
  • 357 / 2 / 0
meggusstaa pisze:
grap32... czy ty wogole myslisz o tym co piszesz? dziewczyna ma problem z bolesnym okresem, a ty jej proponujesz lek, ktory pomaga w bólach kostno-stawowych i mięśniowych oraz w przebiegu chorób reumatoidalnych i zwyrodnieniowych stawów.

Ja proponuje??? Napisałem tak, bo miałem taki kaprys. Lek działa na ośrodek bólu w mózgu ( wiem, ciężkie to do zrozumienia dla ciebie), który wiąże się ze wszelkim odczuwaniem bólu. To tak jakby ktoś by sobie kupił śpiwór - służy do spania, ale działa inaczej niż łóżko.
  • 41 / 1 / 0
grap32 pisze:
meggusstaa pisze:
grap32... czy ty wogole myslisz o tym co piszesz? dziewczyna ma problem z bolesnym okresem, a ty jej proponujesz lek, ktory pomaga w bólach kostno-stawowych i mięśniowych oraz w przebiegu chorób reumatoidalnych i zwyrodnieniowych stawów.

Ja proponuje??? Napisałem tak, bo miałem taki kaprys. Lek działa na ośrodek bólu w mózgu ( wiem, ciężkie to do zrozumienia dla ciebie), który wiąże się ze wszelkim odczuwaniem bólu. To tak jakby ktoś by sobie kupił śpiwór - służy do spania, ale działa inaczej niż łóżko.
grap32, czytałam właśnie o tym Opokanie i rzeczywiście, jest bardzo skuteczny w porównaniu do szkodliwości, ale, niestety, działa tylko i wyłącznie na bóle kostno-stawowe i mięśnione, jak wyżej. Porównywali nawet meloksykam z naproksenem i wyszło na to, że są bardzo podobne do siebie, z tym, że ten drugi działa natychmiast (meloksykam się rozkręca bardzo długo) oraz działa właśnie też na bóle menstruacyjne. Do tego działa również przeciwzapalnie.
Może to byłby dobry lek? Ktoś coś wie o mocy i, przede wszystkim, szkodliwości naproksenu?


Edit: Tak szczerze, to jak czytam wszystko i analizuję, to wychodzi na to, że bezpieczniej i lepiej jest już żreć Tramal, niż te wszystkie inne leki przeciwbólowe.
Po kilkudniowym stosowaniu Ketonalu JUŻ zaczęłam mieć bóle żołądka. Paracetamolu nawet nie tykam, bo każda dawka zabiera glutation i ryje wątrobę:

"Glutation umożliwia usuwanie z ustroju związków azotowych i chlorowcopochodnych toksyn. Na przykład często zażywany lek przeciwbólowy paracetamol jest metabolizowany do hepatotoksycznej N-acetylo-p-benzochinoiminy. Toksyna ta jest przyłączana w wątrobie do glutationu. Nadmierne lub długotrwałe podawanie paracetamolu przy równoczesnej małej podaży metioniny w pokarmie, powoduje zużycie glutationu zawartego w ustroju, co z kolei jest przyczyną uszkodzenia (martwicy) wątroby. Dlatego wraz z paracetamolem konieczne jest podawanie metioniny, która jest wykorzystywana do syntezy glutationu." (wikipedia.pl)

Dawajcie rzetelne informacje na temat szkodliwości tramadolu. Czy, w możliwie najmniejszych DAWKACH TERAPEUTYCZNYCH (!), zażywanie tego co miesiąc, podczas bólów okresowych, jest wysoka możliwość działań niepożądanych? Oczywiście, nie żaden Zaldiar (tram. + parasyf), tylko sam tramadol.

Wszystkie NLPZ-y mają szereg skutków niepożądanych, a tym bardziej przy regularnym stosowaniu: "Konsekwencjami przewlekłego stosowania NLPZ mogą być też krwawienia z dwunastnicy, potencjalne upośledzenie funkcji nerek, słuchu czy ukrwienia mięśnia sercowego." Nie mówiąc o zepsutym żołądku: "Zahamowanie wytwarzania prostaglandyn PGE2 i PGI2, znosi ich działanie ochronne dla błony śluzowej przewodu pokarmowego". Wątrobie również się dostaje: "Niektóre leki z tej grupy mogą być hepatotoksyczne."

A tramadol? Możliwe skutki uboczne? UZALEŻNIENIE, okropne, złe uzależnienie, a nawet senność, zaparcia i EUFORIA - fu, jaki zły narkotyk, omijać szerokim łukiem.

Chodzi o to, że ludzie masowo wpierdalają jebany paracetamol, który jest dostępny w każdym kiosku i występuje w co drugim preparacie złożonym. Poczytajcie o jego szkodliwości.
Dobrze, że ktoś to wreszcie pojął: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... aid=114c49

A tramal? PRZECIEŻ TO NARKOTYK! Tylko i wyłącznie na receptę, ale i tak lepiej przepisać masę szkodliwych leków, które nie są NARKOTYKIEM!
Do tej pory, czytając różne badania, nie spotkałam się z informacją, żeby działał bardziej szkodliwie na wątrobę i inne organy niż te wszystkie enelpezety i paracetamol.
Uwaga! Użytkownik slesz jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 1 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.