Jednak gdy byłem w rejonie, okazało się, że do lasu kawał drogi, a pogoda była bardzo niepewna.
Potem mi się śniła scena, że zastanawiałem się, czy zawinięcie tego (kilku sporych żelków) dwukrotnie w gumkę i jeszcze wcześniej jakiś mały woreczek i przewiezienie tego w najbardziej dyskretnym bagażu - czyli anusie to ryzykowny pomysł. Miałem w tym śnie lecieć samolotem. Nie pamiętam zakończenia, ktoś może podpowie, jak mógł się skończyć
Nie. I jeszcze raz nie.
Ale ja jestem paranoikiem. Nie wiem co to kurwa za żelki, ale odsiadkę ryzykować, może kilka lat? Lepiej już sobie wyślij te żelki listem nierejstrowanym na swój adres, w którym się kierujesz. Albo wpierdol na miejscu. Tylko do buzi, nie do anusa.
Ja bym się stresowała, ale jak ktoś się nie stresuje i jest kobietą to jest to opcja. Przez prawidłowo założony kubeczek nie przedostają się zapachy.
Latałem na trasach PL (Modlin, Warszawa, Kraków) do Francji, Hiszpanii, Portugalii, Holandii). Bezproblemowo. Nigdy nie miałem problemu ani kontroli osobistej. Bagaż podręczny, oryginalne opakowanie (płyn, później proszek 2g).
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".

