Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 232 • Strona 18 z 24
  • 505 / 101 / 0
@WladyslawWygiello Masz w sumie sporo racji, że warto się zaopatrywać w suplementy, lub przynajmniej trzymać dobrą dietę, z dbałością o składniki odżywcze, minerały, chyba też sie pozaopatruje w niektóre z tych rzeczy. Co do niektórych nie widzę przesłanek. Ja to samo postulowałem. Nawet osobny temat założyłem na temat dbania o zdrowie. Pytanie czy np to NAC i podbijanie glutationu ma zastosowanie też do osób, które korzystają z innych preparatów z kodą bez paracetamolu.

W ogóle widzę, że chyba rozpowszechnia się bardziej korzystanie z N+, bo ostatnio sobie stałem w kolejce w Aptece po N+, a przede mną w kolejce koleś spocony z niepokojem się rozglądał i wyglądał jakby gorączka go brała. Podszedł do kasy i poprosił o N+. Nie dostał. No, ale dzięki temu wiedziałem, ze nie ma i byłem po nim to poprosiłem o Thioco. Sprytna bestia ze mnie, co? Tym bardziej, ze w tych upałach to łażenie po aptekach to katorga. Potem typ poszedł do kolejnej apteki, ja za nim i było to samo.Zajebal mi ostatnie N+. Wygląda, że miał skręta. No, a weźcie pod uwagę, że ja na zadupiu mieszkam i nawet tu widać dociera już fama. No, a dostępność tego N+ jest słaba w aptekach w porównaniu do thio.

Zastanawiam się jeszcze czy koda, opio itd zużywają jakieś pierwiastki, albo powodują, że czegoś organizm dużo potrzebuje i zasysa. Chyba se kupię jakiś suplement z multiwitaminą.

W ogóle rozkiminiłem już dlaczego ja to ćpam i cokolwiek innego. Co jest tak naprawdę jedynym powodem.

Otóż prawdziwym powodem nie jest jakieś grzanie, błogość w ciele, czy inne przyjemne uboki.

Tak naprawdę biorę to i inne rzeczy tylko dla tego uczucia w głowie, że "PRZECIEŻ WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE, JAKOŚ SOBIE PORADZISZ". No i to jest jedyny powód.

W sumie to może być cokolwiek. Nawet kawa na krótką chwilę daje mi takie uczucie w wersji soft. Na dobrą sprawę ja mógłbym brać jakąkolwiek substancje, która tylko daje ten efekt i na jedno by wyszło. Resztę efektów mam w dupie. Tylko byle ten lęk o przyszłość, ze cos sie spierdoli zniknął.
  • 401 / 105 / 0
D3/K2 i wit z grupy B (zwl. B6) warto przy jakimkolwiek opio. Prolaktyny nie wybija tak bardzo wtedy.
No pecha mial chlopak, ja swego czasu na ewidentnym gilu wbilem do apteki, to jeszcze sie odezwac nie zdazylem, jak na lade wjechaly 2 paki thio i neo do smaku %-D Pozdrawiam pania magister.

A tak w ogole to trafiles w sedno imo. Tylko czesto konczy sie tak ze zamiast jakos sobie poradzic, wystarczy przycpac, radzic bedziesz sobie pozniej. Ale milo widziec jakiekolwiek refleksje.
  • 1744 / 582 / 0
Oczywiście, że ma sens, glutation na dziesiątki sposobów wspiera organizm, ogółem cały zestaw który podałem ma zastosowanie u każdego narkotykarza, nieważne co bierze. To jest absolutna podstawa podstaw i jak się suplementuje cokolwiek innego a nie ma tych rzeczy to znaczy, że się od złej strony zaczęło.

U mnie zestaw wygląda tak:

Rano: DHEA, kreatyna, spirulina, chlorella, miód spadziowy

Do obiadu: ostropest, witamina C, kurkuma, pieprz

Wieczorem: glicynian magnezu, soda oczyszczona, NAC, kefir, SanProbi Barrier, białko konopne, czarnuszka

Czuję się jak młody bóg, nawet lata przed ćpaniem się nie czułem tak dobrze, energii mam bez limitu, depresja zniknęła, wszystkie wyniki badań wzorowe, sypiam jak dziecko, chce się żyć ogółem. Zanim wdrożyłem niektóre z tych rzeczy to byłem wrakiem człowieka. Niestety czasem jeszcze kusi mnie ta suka kodeina, ale zazwyczaj swoją miksturą zbijam to ssanie i jest dobrze.

Z tego zestawu glicynian magnezu, NAC, kreatyna i chlorella to właśnie ta podstawa podstaw dla każdego ćpuna i idzie to w zajebistej jakości ogarnąć za mniej niż stówkę miesięcznie. Sto razy lepiej coś takiego niż 50 różnych preparatów do suplementacji nie wiadomo po co.

@Ptaszyna chlorella + spirulina zastąpi Ci prawie wszystkie preparaty witaminowo-minerałowe, to jest totalny superfood z którego wszystko się cudownie wchłania i działa bardzo dobrze, przy czym jest to produkt w pełni naturalny (sproszkowane algi) występujący w naturze, bez barwników, konserwantów i tysiąca innych syfów obecnych w preparatach syntetycznych witamin które można sobie w dupę wsadzić. Ja używam chlorelli od Now Foods bo jest rozerwana błona komórkowa i taka forma jest najlepsza, a spirulinę mam od Magicznego Ogrodu (Nanga). Te dwie rzeczy na głowę biją wszystkie preparaty dostępne na rynku.

Oczywiście całość o czym mówię w tym temacie uwzględnia normalną dietę no i dbanie o jelita przy ćpaniu, co najlepiej zrobić kupując sobie SanProbi Barrier (żółte) oraz wypić raz w tygodniu kefir przynajmniej oraz z raz na miesiąc jakieś kiszonki.
IMG_20250816_153613.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 16 sierpnia 2025 przez WladyslawWygiello, łącznie zmieniany 5 razy.
  • 778 / 51 / 1
Czy powtarzając ekstrakcję kodeiny z paracetamolu w zimnej wodzie, raz po raz, po raz. Odtrzymamy finajlnie kodeinę bliską 99÷ czystości?
I czy to ma sens, czy straty nie będą zbyt wysokie?
Promienna Pregabalinabogini ciszy i światła. Benzodiazepiny kłaniają się w pokorze, Opiaty szepczą pieśni tęsknoty, a ja w ich cieniu trwam, lecz Dusza należy tylko do Pregabaliny
  • 401 / 105 / 0
W ten sposób to tylko filtr przepluczesz...
  • 338 / 44 / 0
16 sierpnia 2025KarmiKlasik pisze:
Czy powtarzając ekstrakcję kodeiny z paracetamolu w zimnej wodzie, raz po raz, po raz. Odtrzymamy finajlnie kodeinę bliską 99÷ czystości?
I czy to ma sens, czy straty nie będą zbyt wysokie?
Ciekawe, czy wyszło by chociaż 15mg 99% czystości xd
A tak teraz pomyślałem, jaka jest czystość zwykłej ekstrakcji, wiem, że ucieka z 30mg kody i zostaje z gram parasyfu, więc czystość, to 80%? xd sorry jak pierdole głupity, ale tak na chłopski rozum wychodzi, bo z matmy słaby byłem %-D
  • 870 / 118 / 22
Ja żarłem przez 3 lata po 6 pak NEO dziennie i nie strułem się.
  • 2881 / 302 / 0
16 sierpnia 2025KarmiKlasik pisze:
Czy powtarzając ekstrakcję kodeiny z paracetamolu w zimnej wodzie, raz po raz, po raz. Odtrzymamy finajlnie kodeinę bliską 99÷ czystości?
I czy to ma sens, czy straty nie będą zbyt wysokie?
Sorry ale robiąc zwykłą ćpuńską filtrację (rozumiem że przepis zaczynając się od "robimy z tabletek pierdolony pył....") to:
- nie uzyskasz nigdy 99% czystości, no ni chuja, nie wierzę że chusteczki w rękach jakiegoś ćpuna mają taką moc chemiczną
- filtrując to raz po raz a po razie raz i kolejny raz to nie wierzę że w ogóle uzyskasz choćby z połowę (względem wagi startowej kodeiny) towaru, nieważne jakiej czystości, zapewne więcej stracisz niż wyekstrahujesz

18 sierpnia 2025global108 pisze:
Ja żarłem przez 3 lata po 6 pak NEO dziennie i nie strułem się.
w sensie neoazarine? jeśli tak to czemu żarłeś akurat ten lek? nie powiem, mi też się go zdarzyło żreć jak nie było innych lub coś mnie tknęlo, ale to raczej nieekonomiczne (a jak wiemy ćpuny mają doktorat z ekonomii)
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 2839 / 616 / 0
@jsc
Ja robiłem dokładne wyliczenia jak jeszcze wrzucałem kodę. Ceny z grudnia 2024

Neo: 17,90zł / 20szt
90gr/tab 10mg
9gr/1mg


Thio: 17zł / 16szt
1.0625zł/15mg
7gr/1mg


Antek: 20zł / 10szt
2zł/15mg
13.33gr/1mg


Tak więc różnica między thio i neo nie jest wielka, za to antek wychodzi prawie 2 razy drożej.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 135 / 11 / 0
Duża 200mg Neo lepiej klepie od 240mg Thio. 400mg z Neo chujowato za to jedna paka Neo i Jedna Thio nie ważne mała czy duża klepie the best. Neo ma za to więcej uboków bardziejbzamula przy codziennym używaniu. Tymianek miesza w hormonach i ich receptorach niestety. Sulfo może za to zCamelizować flaki...
ODPOWIEDZ
Posty: 232 • Strona 18 z 24
Newsy
[img]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem

Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.

[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.