Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 421 • Strona 3 z 43
  • 974 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: dr.Kubeusz »
W końcu spróbowałem tego cloranxenu w połączeniu z piwami żeby zbic metkatynon i trochę mnie wyluzował. 25 mg chyba wtedy zjadłem
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 181 / / 0
Nieprzeczytany post autor: mirror »
na mnie słabiutko działa, wzięłam dziś godzinę po kodzie 50mg...
mój tata to zawsze musi dostać jakieś słabe benzo
Nigdy nie żałuj, że zrobiłaś cokolwiek, jeśli robiąc to byłaś szczęśliwa.
  • 49 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: PanKalahan »
prawie_martwy pisze:
Dobra benzo na początek - na osoby z wiekszym EXP raczej nie zadziala.
Haha prawda, i do rzucania benzo.

Idealny zamiennik, zero przyjemności.
-(...) a mój wnuczek zostanie pilotem.
-A skąd pani wie?
-Macza szmatę w benzynie, wącha, i woła - "ale odlot babciu"..

ej. no? huj!

ejnohuj

i dużo KIECZUKU szefowo
  • 12 / / 0
Nieprzeczytany post autor: janusz1818 »
U mnie po 5mg juz przechodzą lęki i moge normalnie funkcjonowac wiec nie mowcie ze cloranxen jest do niczego. Zalezy od czlowieka.
  • 1154 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
Janusz, niestety niewielki odsetek ludzi klorazepat fajnie robi. Chcialbym miec to szczescie. Na mnie cala paczka praktycznie nie dziala. Lepsze to jednak dla mnie niz rudotel (medazepam), ktory na mnie wcale nie dziala. Na niektorych medazepam dobrze dziala, ale to rowniez niewielki odsetek ludzi.
  • 678 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Cypress »
janusz1818 pisze:
U mnie po 5mg juz przechodzą lęki i moge normalnie funkcjonowac wiec nie mowcie ze cloranxen jest do niczego. Zalezy od czlowieka.
Wiesz, ty to bierzesz przeciwlękowo, czyli leczniczo, a tutaj dużo osób szuka w benzo raczej rozrywki (oczywiście nie wszyscy) i może dla nich to nie być wartościowa pod tym względem benzodiazepina.
  • 641 / 16 / 0
Nieprzeczytany post autor: voorman »
Clorazepat jest jak placebo, działa o ile sobie wyobrazisz tak sugestywnie żeby poczuć że działa, aż dziw że jest na receptę, ogólnie to już waleriana mocniej kopie.
"Who's painting my life in sorrow blue"
  • 13 / / 0
Co człowiek to reakcja. Kiedyś tam brałem po 5 tabsów (nie pamietam, ile tam bylo mg), i robiło mnie to doskonale.
Uwaga! Użytkownik Najarany Skurwysyn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1743 / 25 / 0
Nieprzeczytany post autor: nutella-cole »
Pierd***nie o Szopenie !
Ja 5 lat wale Alprazolam (Zomiren) i pije alko, a Cloranxen przy najzwyklejszym Relanium to najlepsze antidotum na zachlewanie się, żeby na banie nie ryło :)
Jeden lubi jeść po kilkanaście klonów i skakać z okna, inny bierze jak musi i mi 20mg w pierwszy dzień niepicia na wyspanie się Cloranxenu styka :)
A i Pani doktor zadowolona, że po Afobamy nie latam tylko po słabsze :)
A jakieś przeliczniki 15mg Clorazepatu = 10 diazepamu to bzdura ! jedno = drugie w miligramach na moje :)
Pozdro
Non omnis moriar.
  • 682 / 7 / 0
idzta w chuj z tym cloranxenem, silniej dziala herbatka z melisy, miety i innego gowna
Sun Was High (So Was I)
ODPOWIEDZ
Posty: 421 • Strona 3 z 43
Newsy
[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

[img]
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie

Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.