Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 1956 • Strona 122 z 196
  • 9 / 2 / 0
koks, chociaż bardzo bym chciała, ale wiem, że wto popłynęłabym baaardzo szybko.
heroina po kablach- nigdy, nigdy, nigdy.
Dopalacze do jarania- nigdy nie próbowałam (dumna) i nie chcę.
Żadne dopały typu fresh funky- złe przeżycia.
i WROTA PIEKIEŁ- nigdy, nigdy.
  • 1957 / 230 / 0
nikotyny dożylnie, ani rc typu "chujwieco" jak np. cząstka boga, chujnia, władziu, gumijagody i wszielkie inne gimbo trutki.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1322 / 18 / 0
Papierosów. Nigdy nie paliłem i nie zamierzam.
Jego przyjaciel miał ksywe "Diabeł".
  • 3854 / 313 / 0
Mefedrą.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 49 / / 0
beta-ketonowe stymulanty, amfetamina, metamfetamina, koks, Dimar
bromo ważka
opiaty (no chyba, że dostałbym kiedyś w szpitalu morfinę przeciwbólowo)
delirianty
syntetyczne kanna (mj, też niespecjalnie mi się chce, ale myślę, że kiedyś jeszcze się spotkamy)
  • 5 / 1 / 0
Syntetyczne kanna, meta.
  • 38 / 3 / 0
heoroina, maczanki dopalaczy
  • 32 / / 0
Ogólnie wszystko co może zniszczyć człowieka w krótki okres czasu typu heroina czy inna kokaina, no i oczywiście ograniczyć do minimum albo nawet całkowicie omijać palenie czegokolwiek, nie chce na starość mieć rozwalone płuca
  • 29 / / 0
bieluń zdecydowanie odpada i ogólnie alkaloidy tropanowe
  • 5 / / 0
kiedyś mówiłem, że DXM'u nie zarzucę %-D cóż, później zarzekałem się, że nigdy nie posypię, to w końcu ice zapaliłem, mówłiem, że DXM to jedyne opio z całej rodzinki które mi się podoba, poza tym koda kilka razy, bez rewelacji, nagle na moim biurku rozlał się tramal w kroplach, na chwilę obecną nie zarzucę ze względu na miejsce zamieszkania- "POLSKA" - koksu i molly, MDMA nie wrzucę na pewno w postaci pixów, nie słyszałem o niczym godnym uwagi w okolicy, jakaś bieda, czekam aż wpadnie mi bursztynek w łapki :3 Jedyne czego na chwilę obecną jestem pewny- nie nacisnę tłoka, za chuj nie podchodzi mi ten sposób przyjmowania, nie próbowałem, nie ma żadnej substancji podawanej iv która mnie interesuje, sama heroina jak dla mnie jest gówno warta, nie na mój gust, metaamfetamina, cóż, w tym przypadku również mnie nie zachęca wariant walenia po kablach. Na koniec oczywista oczywistość(jak dla mnie) "ogólnodostępne inhlanty" nie mówię o lekach wziewnych, butapren? kojarzę z dzieciństwa widok śmiecia dopijającego piwa ze śmietnika na alejce parku miejskiego, po czym delikwent zaczał walić wziewać klej z siatki schowanej w rękawie puchowej kurtki (+20*C a artysta pomykał w puchowej kurtce XD), po kilku zaciągnięciach zwymiotował do owego worka, przy okazji zarzygał pół wcześniej wspomnianej kurtałki po czym ratując worek wrócił do wziewania istnej ambrozji- wymiocin z butaprenem, ahhh ten widok XD D D btw. miałem okazję zapalić hasz w podstawówce, ku mojemu zdziwieniu, po kilku latach od osoby z którą miałem wtedy okazję dowiedziałem się, że był to naprawdę dobry hasz :D później nie miałem kontaktu z używkami, fajki od gimnazjum jak na gimnazjalistę przystało i się zaczęło xd pierwsze kilka lat trawka, dexy kilka razy, a dzisiaj piszę to ze świadomością ile sobie obiecywałem itd. po prawie 10 latach tripowania czuję się z tym dobrze, cóż nie było mi dane urodzić się w dobrze sytuowanej rodzinie, być wychowywanym przez dwójkę kochających, wykształconych rodziców... czyżby? to własnie przez te warunki poznałem te nałogi
ODPOWIEDZ
Posty: 1956 • Strona 122 z 196
Artykuły
Newsy
[img]
USA: Przedawkowane narkotyki zabiły mniej osób w 2024 roku

Liczba ofiar śmiertelnych związanych z przedawkowaniem narkotyków w Stanach Zjednoczonych znacząco spadła w 2024 roku, osiągając najniższy poziom od czasów sprzed pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych, wstępnych danych opublikowanych 14 maja przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.