I-Dosera wywaliłem, ale składanki zostawiłem sobie. Całkiem fajnie brzmią, nawet jako muzyczny eksperyment. A działanie rzeczywiście - może i subtelne, ale bardzo wyraźne.
Wydaje się, że wielkie znaczenie miała kwestia stanu umysłu w czasie słuchania oraz skupienie na dźwiękach. Ludzie krytykują I-Dosera moim zdaniem, bo albo nie umieją się skupić albo szukają czegoś oddziaływującego w równie prosty i oczywisty sposób co narkotyki. Nie mówię, że wszystkie dose'y działają. Na pewno jednak, przy odpowiednim nastawieniu i skupieniu, da się osiągnąć lekkie zakrzywienie percepcji przy niektórych. Sądzę, że jeżeli ktoś jest przeważnie nietrzeźwy, to jego mózg stale wykazuje nienaturalną aktywność i dostrojenie fal mózgowych samym dźwiękiem może być dużo trudniejsze. Bodźce bezpośrednie (chemia) zawsze będą oddziałowywać silniej od bodźców - nazwijmy - pośrednich, takich jak dźwięk.
A poza tym, nie róbcie kurwa, z podejścia do I-Dosera kwestii quasi-ideowej. Baru, dla mnie możesz mieć nawet cyberpizdę, frajerze.
Stwierdziłem, że na mnie nie działa, nie lubię, a z tymi mózgami to był żart, metafora, frajerze.
Napisałem również, że metody kinetyczne DZIAŁAJĄ, niekoniecznie każda na każdego, zależy pewnie od nastawienia. Niezależnie od tego postrzegam i dosera jako produkt komercyjny, a jak pisałem wcześniej, zmienione stany świadomości można osiągnąć naturalnie bez bawienia się w puszczanie dosów.
Do Pan Prezes:
Zgadzam się z Tobą, muzyka taka zwykła też jakoś tam wpływa na mózg, może działać stymulująco np.
No i czasem ten sam kawałek na nas różnie działa w zależności od nastroju.
Pozdrawiam,
Pierwszy w Polsce ideolog I-Dosera
I-Doser działa może na 1/100 osób które go próbowały - i wg. mnie działa tu bardziej autosugestia. Przez chwile jesteś zryty pół godzinnym słuchaniem dźwięków. Tyle.
jaracz6 pisze: Już lepiej zainteresujcie się Hemi-Sync...
Do tego trzeba cierpliwości, bo może zdarzyć się tak, że po prostu człowiek zaśnie w trakcie, ale naprawdę - przy odrobinie koncentracji i samozaparcia możecie być w stanie osiągnąć efekty do których żaden drag się nie umywa.
We want to live another life
We want to feel another time
Another time...
I-doser działa, trzeba mieć tylko dobre słuchawki i się skupić na dźwięku, a nie myśleć o dupie marynie. Nie dziwcie się, że nie działa, skoro w czasie słuchanie oglądacie sobie pornole ;).
Oj dzieci, dzieci... Nie wiedziałem nawet, że tylu ich jest na tym forum...
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
