Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3259 • Strona 322 z 326
  • 1598 / 255 / 0
Spoko, może kiedyś mnie najdzie żeby coś dłuższego napisać, ale byłoby ciężko to jakoś zebrać do kupy i nie wyłączyć ważnych wątków jak dzieciństwo na przykład, kariera psychiatryczna itp. i nie użalać się nad sobą do przesady. Jak coś będę pamiętał o tobie @LeszekSmieszek .

Ale a-PVP zapalić tak mało i tylko raz cholernie ciężko, to aż samo chce się palić. Bardziej humanitarnie byłoby zrobić tego gramca i mieć spokój. To znaczy zrobić, odchorować i wtedy mieć spokój.
  • 5136 / 891 / 0
@zburzony

Nie miałeś nicku @thepass ?

W każdym razie to była podobna postać z asochistycznym zapędem do brania stymulantów. I chyba żeśmy go uśmiercili kiedyś.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1598 / 255 / 0
Produkowany na rynek w Azji etizolam nazywa się m.in. Depas, raz byłem od niego uzależniony, przykra sprawa.
  • 3574 / 582 / 1
Każdy po maratonie z alfa powie że to jest Bóg żądający tętniących serc w ofierze

Dlatego chcąc sobie przypomnieć jej działanie i pobawić się jak można trzeba się wyposażyć w określoną ilość na przykład na 2,3 dni i nie więcej. Wtedy można przywoływać mlecznego Jinna z żarówki.
Tylko grunt to nastawienie psychiczne że kończę tutaj I najlepiej żeby w ogóle nie mieć opcji na przykład ej ziomek z którym brałaś na pół niech mi odsprzeda
Tak nie może być.


Ludziom też nie mówcie że jest i skąd
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 1598 / 255 / 0
Kiedyś mogłem mieć na chacie nawet i 10 g A-PVP i spokojnie sobie palić, tylko że wtedy alfa dość dziwnie na mnie działała, nie czułem jakiejś ogromnej stymulacji, raczej lekką euforię, przyjemne ogłupienie, miękkość, zero krzywych jazd było. Na lajcie vapowałem po parę g i nic złego się nie działo. Zresztą wtedy dość często po ketonach robiłem się jakby spokojniejszy, przytłumiony, zastanawiałem się czy nie mam ADHD ale jednak nie.
Teraz jak po x latach kupiłem alfę to zacząłem od sniffa i jeszcze w trakcie pierwszej linki dopadł mnie zajebisty strach na granicy paniki, chyba z 5 mg alpry zjadłem natychmiast. Ale od zawsze sniff robił mnie zupełnie inaczej niż vapo, bardziej pobudzał i jebany lęk powodował.
  • 19 / 3 / 0
alfa, alfa, alfa... Czego bym nie próbował zawsze działa tak samo, pierwszy sniff i odrazu faja do góry w poszukiwaniu wrażeń. Jestem raczej weekendowym koneserem, przyznam że gdyby nie stojąca pała to byłby to jeden z moich ulubionych stimów. A tak, dupa blada, do alfy musi być kobita, inaczej się zamęczę. Miał ktoś może podobny problem?
Nie, masturbacja to nie jest rozwiązanie :x Tylko po alfie tak mam, inne stimy nie powodują instant wzwodu
  • 3574 / 582 / 1
Nie,.właśnie szukałem tego legendarnego zesztywnienia ale nie uświadczyłem.
Jednak ktoś tutaj pisał już wątku zimą że pierwsze konsumpcja wywołała nieświadoma ejalulacje. Kiedyś coś podobnego mnie spotkało ale jedynie pierwszy raz – bez wzwodu.
To już bardziej po kocie chciało mi się szukać i działać.
Albo po MDMA mi starczało chwila moment, prawie że przy pomocy wyobraźni a nie fizycznych doznań ;)

Może zależy od od sortu alfy?
Sposobu konsumpcji? Nie mam pojęcia, ale może jeśli ktoś nie ma tolerki to pierwsze kilka prób będzie właśnie pod tym kątem stymulować?

Wiara, respektujcie Boga mlecznej żarówki, bo was złożą w ofierze niosąc na tacy tętniące serca xD
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 19 / 3 / 0
@Retrowirus
Przypomniało mi się, że kilka lat temu mając medikinet zamiast tak jak pan Bóg przykazał per oral, skruszyłem tabletkę i strzeliłem sniffa, efekt był podobny. Później już tego nie próbowałem, bo zejście nawet z 10mg medikinetu było bardzo nieprzyjemne, a stojąca faja nijak sprawdzała się w przypadku skupienia przy pracy, bo to było wtedy moim celem. Warunek taki że nie może to być lek o przedłużonym uwalnianiu bo ich nie skruszysz (jest to jakaś kapsuła z małymi kuleczkami w środku), musi być zwykła tabletka, tamta chyba była biała, ale już dokładnie nie pamiętam.

Ogółem alfa > medikinet, droga podania taka sama, dawka też podobna bo alfy to śladowe ilości wrzucałem mając z tyłu głowy scenariusze tego jak ludziom po tym odwalało.
  • 1 / / 0
Jak się ma obecna alfa do tej z czasów legalu tak w skali 1/10 ?
  • 3574 / 582 / 1
Tak samo tylko że obecnie jest w szarym pudrze. W okresie grudzień -styczen była w żwirku

W międzyczasie był jeszcze jakiś żółty mokry sort który był podobno psychodeliczny


Ten zimowy oceniam na jeden do jeden względem 2015, puderek to jest to samo.

Kolor, zapach, działanie, topienie – wszystko się zgadza jeśli myślimy o tym samym sprzedawcy.

Sprzedawca póki co się wywiązuje z umowy, jeśli chodzi o alfa to się zgadza.


samej alfy jednak odradzam
używać ;-)
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
ODPOWIEDZ
Posty: 3259 • Strona 322 z 326
Newsy
[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.