Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 124 • Strona 3 z 13
  • 262 / 1 / 0
To ja wam zdradze tajemnice skad te schizy i ciezkie przeprawy z ta substancja,otóz alfa-pirolidynoketony nie da sie zarzucac dłuzej na czysto,ja sam za legala jeszce MDPV waliłem go non stop bez przerwy przez prawie rok i to było moje najzajebistrze doswiadczenie z prochami przebijajace nawet kokaine. Ale jedna zasada-alfa-pirolidynoketony trzeba bezwzglednie łaczyc z benzodiazepinami,bez benzo nie ma cpania tego gówna. Benzo likwiduje wszystkie nieprzyjemne objawy Alf ale to nie wszystko. Najwazniejsze jest to ze jakims cudem nastepuje pomiedzytymi substancjami niesamowita synergia działania co objawia sie po prostu najwyzszej jakosci w pełni kontrolowana fazą. Próbowałem przez lata w chui substancji ale wierzcie mi na słowo połaczenie benzo i MDPV to szczyt szcytów a potem długo nic. Poza tym sparawdziłem to na sobie wiec tak jest na 100% a chodzi o to ze alfa przy prawidłowej suplenmentacji witaminowej nie wyrzadza zadnych szkód w organizmie. Badania krwi wzorowe,stan psychiki doskonały. Nigdy bedac przez rok w ciagu z MDPV nie doznałem czegos takiego jak zjazd,zwała,czy schiza. Niekaczacy sie doskonały stan samopoczucia najwyzszej jakosci co w porownaniu z innymi ketonami jest po prostu smieszne a i koka czy MDMA nie moga sie równac nie wspominajac o scierwie. Reasumujac daje sobie reke uciac ze a-PVP w połaczeniu z benzo dałaby podobne dobre efekty. Dawki benzo nie musza byc duze,ja łaczyłem z klonami i było si. Potem miałem po tym rocznym ciagu nagłe odstawienie,nie odczułem po roku napierdalania non stop zadnych specjalnych objaw odstawiennych ani po MDPV ani po benzo ktore jadłem w sumie w niewielkich dawkach. Spróbujcie tego połaczenia,naprawde warto ;]
Uwaga! Użytkownik 9nexus6 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 934 / 12 / 0
Fajnie mi sie udała podobna rzecz tylko z zastosowaniem GBL, tylko nie wiem czy jedno i drugie to jest najlepszy pomysł na branie alfy, to coś jak być uzależnionym od niczego, albo od razu od dwóch narkotyków. Nie wiem co lepsze :-P
  • 180 / 5 / 0
@Nexus:

Potwierdzam Twoję teorię. Od jakiegoś czasu popalam alfę raz na czas ( tak - da się ). Czyli tak powiedzmy raz na 2 tygodnie przerabiam gieta przez 3, 4 dni i bez podkładu w postaci rolek aka diazepamu 5 mg nawet nie próbuję zaczynać. Połączenie rolki + pvp jest zajebiste chociaż nie do końca znosi psychozy to pozwala je zwyczajnie olać ;) Na cały dzień palenia (0,2; 0,3 g alfa) w zupełności wystarcza 5 rolek. Wieczorem z 2, 3 h przed snem przestaje palić, otwieram piwko, kładę się i sprawdzając ostatnie wiadomości na fejsie i mailu zasypiam jak złoto, żeby kolejnego dnia wstać na lekkim kacu, który szybko wyparowuje wraz z pierwszymi okruszkami alfy bulguczącej wesoło na pozłotku %-D
Ten, kto gwiazdę w locie schwyta, sprawi dziecko mandragorze,
wie, skąd diabeł wziął kopyta, albo czemu gasną zorze, umie słuchać Syren śpiewu,
strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
zna krainy,
gdzie nie znajdzie fałsz gościny.
  • 4 / / 0
mnie bardzo zastanawia ten bialy sort alfy po ktorym schiz nie ma zejscia nie wystepuja a jest bardzo mocna. Podejrzewam ze sort byl syntetyzowany w polsce ale o chuj chodzi ze jest pozbawiona wszystkich skotkow ubocznych o ktorych pisza na erowidzie czy tez wikipedi. Moze to nie jest alfa pvp jednak tylko co?
  • 934 / 12 / 0
Tamtej alfy już nie ma chyba nigdzie, producent nową zrobił i jest taka jak wcześniej czyli ten mikrokryształ pudrowy, wszystkie pochądząod tego samego producenta możliwe że i z Polski) Ogólnie jakieś2 tyg nie brałem żadnych dragów tydzień temu zamówiłęm 10g alfy i był już ten nowy sort, Rozpocząłem zabawę ciut wciagnałem ciut spaliłem. Nagle robi się hakos strasznie dziwnie, w głowie rozpierdol, jakas panika. Myślę mozę faktycznie tamta poprzednia jakaś inna byłą, ale grom tam -poszedłem spaćrano wstzłe podejscie druguem, ale dawkezmiejsztyłem o połowei boom dxiała jak należy :-)
  • 168 / / 0
Czy ktos z weteranow tejze substancji ma jakis opatentowany sposob na szybki powrot do normalnosci po maratonie? myslalem np nad taka trozyna albo l-dopa, zeby uzupelnic deficyt dopaminy.
  • 934 / 12 / 0
Powiem Ci że to mozę po dwóch czy trzzechj dniach uzywania to jeszcze jakieś efekty ledwo odczuwalne by przyniosło ale po miesiacu czy roku jak u mnie to brałem równocześnie selegilinę i pridebl (mocny agonista receptorów D2 i D3). I niestety nic nie poprawiały. Sennosc nie do wytzrymania, zero sił do zrobienia czegokolwiek. Spałem po 14-15h dziennie. Nie powiem wcześniejsza odstawka po ciagu na mefie 2,5roku to było niemal bez problematyczne w porównaniu do tego, ale to pewnie wynik nie tylko zawdzięczany alfie ale temu ze stymulany w ciagach biore od przeszlo 7 lat, był okresy żą rok czy półtorej nie zdarzył mi się dzień bez DOI tego cały czas ciag GBL i podejzewam ze teraz już nigdy nie będzie łatwo odstawiać już nie ważne jakiego pobudzacza.
  • 168 / / 0
@up: nadmierna sennosc po stymulantach z tego co wiem wynika ze zwiekszonej aktywacji mao, wiec teoretycznie sele, powinna pomagac, jednak jak dla mnie sama w sobie nie przynosi odczuwalnych efektow,
Wydłużony sen to chyba tez norma jak się w ciągu spi po te pare godzin 2-5 np., to potem trzeba to uzupelnic.
Czystałem ze stosowałes alfe zamiennie z pea, jest to sensowny sorodek na substytucje?
No i jak sobie radzisz np z uzaleznieniem od po maratonie? bo przejście nie słabsze stymulanyty to chyba słaby pomysl.
  • 934 / 12 / 0
Poza sele próbowałem też moklo i szeregu antyfepresantów, nie nastapiła po nich żadna odczuwalna zmiana pod wzgledem opisanych dolegliwosci. Z samą sele to niestety należęchyba do grupy osób u których zwiększa ona sennosć, wypite rano 10mg po jakiś 2h sprowadza na mnie tak morderczą sennosć że przysypiam na wzór jak po GBL siedzac przed kompem np.
Tak na prawdę z antydepresantów, wyczuwalne i pozytywne efekty jelsi chodzi o nastrój i samopoczucie dała nie tak dawno stosowana tianeptyna. Którą brałem w połączeniu z dwoma nootropami coluracetamem i PRL-8-53 (pierwsze jak dotąd nootropy które działają w moim przypadku). Stosowałęm ten miks i na czysto i ze stymulantami i zawsze było na plus, Znacznie poprwiona pamieć, czystosć umysłu, większa koncentracja i jakostak z łątwoscią przychodzą rzeczy które normalnie wymagaja włożenia wysiłku. Obecnie z uwagi że skończyła siei tianeptyna i prl mam przerwe od nich czekajac na uzupełnienie zapasów, a efekty ustąpiły, widzę tym bardziej co i na ile jest ich zasługą.

Mix sele+pea bardzo dobrze sobie radził jakieś 3 miesiace, potem nastapił dziwny zanik efektów i przerwałem branie teraz planuje ponowne spróbować po jakis1,5 mieisaca przerwy. Z uwagi że branie alfy eliminuje znaczną cześć stymulantów (beta ketonów jużnawet nie próbuje bo szkoda zachodu) nie jest łatwo czymś zastąpić. A w moim przypadku to wygląda tak ze efekty o ktrych pisałem że występują po odstrawieniu za cholere nie mijająnawet i po miesiacu czy tzrech, w tej sytuacji aby jakoś w miare sprawnie funkcjonowac przynajmniej w pracy jakiś stymulant mam cały czas pod reką. Poza sele+pea, stosowałem krócej badz dłuzej, normalna amfetaminę, (FA nie działaja), metlofenidat+etylo, MDPV, 2-DPMP. Te rzeczy choć też w wiekszych niz przed alfą dawkach ale działały normalnie. Teraz dwa tygodnie na alfie ponownie zleciało, zostało mi jeszcze około 7g wiec pewnie do końca tygodnia ciag potrwa jeszcze. i zmiana na amf albo MDPV. Raczej to pierwsze, bo MDPV zbyt zbliżone jest do alfy i nie nadaje się na zmianę.
  • 168 / / 0
ja po tygodniowym ciagu 3 dzien jestem wazywem, tez pridebl i sele w moim przypadku nie wiele zdzialaly, dzisaj ledwo co doczolgalem sie do apteki po bupropion. 300mg rozgryzione i po godzinie dostalem takiego kopa, ze czuje sie normalnie prawie jak przed ciagiem, niesamowite.

W sumie troche bez sensu są te ciagi na alfie 1 tydzien dzialasz jak maszyna potem przez tydzien jestes zombie :/
ODPOWIEDZ
Posty: 124 • Strona 3 z 13
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.