Hmmm... niby dwie rózne sprawy ale duzo podobieństw .
Trzy osoby aresztowane za rozprowadzanie dragów w małopolskich dyskotekach
Krakowski sąd aresztował trzy osoby podejrzane o rozprowadzanie w małopolskich dyskotekach amfetaminy, marihuany i ecstasy. W sobotę zatrzymali ich funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego, gdy mężczyźni jechali do jednego z klubów młodzieżowych w Jaworznie.
Policjanci zareagowali na coraz częstsze informacje o tym, że od wakacji spore ilości narkotyków pojawiają się nie tylko w Krakowie, ale także w miejscowościach w rejonie Jaworzna i Chrzanowa. Najpierw ustalili nazwiska domniemanych dilerów, a w ostatni weekend na małopolskiej autostradzie zatrzymali busa przewożącego grupę 10 osób. W czasie przeszukania znaleziono przy nich kilkadziesiąt porcji różnych substancji psychoaktywnych. W krakowskich mieszkaniach kilku z nich natrafiono na spore ilości narkotyków, wagi i woreczki z zapięciem strunowym, do których pakowane są porcje dilerskie.
- Decyzją krakowskiego sądu trzy osoby w wieku od 21 do 29 lat zostały tymczasowo aresztowane - mówi podinspektor Dariusz Nowak. - Postawiono im zarzuty posiadania i handlu narkotykami. Trzy kolejne, w wieku od 17 do 26 lat, w tym jedna kobieta, pozostają pod policyjnym dozorem.
Grupa dilerów prawdopodobnie już od pewnego czasu na weekendowe wieczory wynajmowała busa, którym odwiedzała lokale poza Krakowem. Ile narkotyków udało się im sprzedać, policja ustala na podstawie znalezionych rozliczeń.
Policja rozbiła szajkę narkotykową działającą na terenie Małopolski. Decyzją sądu, do aresztu trafiło 3 mężczyzn. Trzy pozostałe osoby znajdują się pod policyjnym dozorem.
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego podejrzewali, że na dyskotece w Jaworznie są na szeroką skalę rozprowadzane narkotyki. Stróże prawa obserwowali klub i ustalili, że dealerami zaopatrującymi jaworzańską młodzież w środki odurzające są przestępcy z Krakowa.
Policjanci obserwowali też autostradę, którą - jak przypuszczali - jeździli dealerzy. W jednym z busów znaleźli kilkadziesiąt działek amfetaminy, extasy i marihuany. Narkotyki znaleziono również w mieszkaniach zatrzymanych osób.
Podejrzanym zostaną postawione zarzuty posiadania narkotyków oraz handlu nimi. Za to drugie, cięższe przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Hmmm... niby dwie rózne sprawy ale duzo podobieństw .
Mam 22 lata. Nie eksperymentowałam nigdy z narkotykami, dosłownie kilka razy zdarzyło mi się zapalić marihuanę i nigdy nie poczułam niewiadomo jak pozytywnych lub negatywnych doznań. Dlatego ten piątkowy wieczór postanowiłam spędzić w domu z moim chłopakiem przy kieliszku wina ze „śmiesznym” papierosem. Bo dlaczego nie? Dodam, że z moim chłopakiem mamy wrażenie jakbyśmy znali się od zawsze, a tak naprawdę nie minęły jeszcze dwa miesiące odkąd się pierwszy raz spotkaliśmy. Mimo tej relacji nie padły jeszcze między nami wyznania typu „kocham Cię”.
DOI
Dawka: ok. 2,5 mg
Waga:63 kg
Metoda przyjęcia: Doustnie
Wcześniejsze doświadczenia z tą substancją: Brak
Set & Setting: Lekki kac po imprezie z dnia poprzedniego, dobry humor i nastawienie, pusty żołądek
Wstałem lekko skacowany. Skacowany po imprezie ziołowo-alkoholowo-tussipectowej. Nie było jednak tak źle. Przywitałem się z moją kobietą, która spała koło mnie. Umyłem oczka, ząbki i paszki.
Zaczęło się wszystko o godzinie 18:30 kiedy spotkałem się z kolesiem który miał dla mnie workeczek białego i woreczek zielonego. Spodziewałem się fajnej jazdy bo koleś zawsze ma fajny materiał, ale wszystko i tak przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Tak przy okazji to powiem jeszcze, że praktycznie wszystkie osoby biorące udział w tej jeździe miały około dwóch tygodni przerwy w paleniu (bo nie liczę świństwa z wrocławskiej Bramy Oławskiej czy Samego życia).