Zatrzymani za posiadanie i handel narkotykami

Sześć osób podejrzanych o posiadanie i handel środkami odurzającymi zatrzymali policjanci w Łodzi i Łęczycy. Rekordzista miał przy sobie ponad pół kilograma amfetaminy

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki

Odsłony

3115

Przez całą środę w Łodzi trwała obława na dilerów narkotyków. W mieszkaniu przy ul. Bartoka, należącym do 26-letniego, notowanego wcześniej za posiadanie narkotyków mężczyzny, funkcjonariusze znaleźli 50 g wysokiej jakości haszyszu. Z kolei na ul. Świtezianki policjanci skontrolowali renault. Zatrzymali 23-letniego pasażera auta, który miał przy sobie słoiki i torebki z marihuaną (w sumie 67 g).

Po południu w rejonie dworca Łódź Fabryczna policjanci z pobliskiego rewiru dzielnicowych zauważyli dwóch notowanych wcześniej mężczyzn. Znaleźli przy nich strzykawki z tzw. polską heroiną. Późnym wieczorem na ul. Szewskiej wpadł 19-latek jadący fiatem, który miał przy sobie marihuanę.

Największy sukces odniosła policja w Łęczycy. Dzięki informatorom na jednej z ulic miasta funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który miał schowany pod kurtką pakunek z blisko 0,5 kg amfetaminy. Zatrzymany to handlarz rozprowadzający narkotyki w łęczyckich szkołach, pubach i dyskotekach. Zarekwirowana amfetamina była warta 20 tys. zł.

Mężczyźnie za handel narkotykami grozi do ośmiu lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Stinger (niezweryfikowany)

kolesiowi za 0,5 kg amfetaminy grozi do 8 lat, a kumpel za posiadanie z 50 gram marihuany dostal 10 lat :( to smutne
u_ran (niezweryfikowany)

No i niestety kolejny znak rownosci... :( Tym razem pomiedzy 50 g haszyszu i 0,5 kg amfetaminy. <br> <br>Fakt, i jedno i drugie ma &quot;5&quot; w wadze...
u_ran (niezweryfikowany)

No i niestety kolejny znak rownosci... :( Tym razem pomiedzy 50 g haszyszu i 0,5 kg amfetaminy. <br> <br>Fakt, i jedno i drugie ma &quot;5&quot; w wadze...
.chudy. (niezweryfikowany)

kurwa cały czas słysze jak w łdz są przeprowadzane jakieś popierdolone akcje.
beri-beri (niezweryfikowany)

niech to szlag
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Poprzedniej nocy brałem 600mg DXM byłem trochę zmęczony i nie miałem za bardzo ochoty na kolejny trip. Mimo wszystko zdecydowałem się na to, bo chciałem przekonać się jak to będzie.

Nigdy wcześniej przed tym doświadczeniem nie miałem Bad Tripa. Co prawda drugie starcie z DXM nie należało do najprzyjemniejszych, ale nie było tak źle. Godzin podawał nie będę, bo nie pamiętam za dobrze, a zrestą nie mają one większego znaczenia.

Rano wypiłem litr 25% soku porzeczkowego i wziąłem 300mg DXM. Czekając na pierwsze efekty czytałem e-booka na tablecie. Po ponad godzinie obraz zaczął być nieostry, a ja mi było bardzo przyjemnie. 50mg M4-HO-METa rozprowadziłem po jamie ustnej i przytrzymałem z 10 min.
Zacząłem się ubierać z zamiarem wyjścia do lasu.

  • Inne
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Akademik, czysty przypadek

Opiszę wszystko po krótce bo chyba nie ma się nad czym rozdrabniać, a jest to chyba jedyny TR jaki znalazłem który opisuje to co brałem - własną sperme z cukrem Wiem, że to głupio brzmi, też tak zareagowałem gdy mój kumpel robiący regularnie na labie uczący się na UW nie powiedział mi o tym, że cukier zjedzony przed w dużych ilościach wpływa na zawartość jakiegoś tam hormonu w spermie(nazwy nie pamiętam, jeśli ktoś zna niech napisze) i możesz się praktycznie za nic całkiem miło odurzyć, oczywiście pomijając sam aspekt czynności którą dokonujesz.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Byłem bardzo podekscytowany ale również troszkę zestresowany. Troszkę momentami pobolewał mnie brzuch, ale nie wiem czy to z głodu czy ze stresu po prostu. Jako otoczenie wybrałem mój pokój, w którym to testowałem wszystkie używki które mi przyszło wziąć. Rola Trip sittera wypadła na mojego brata. Zawsze jak coś testowałem to właśnie z nim, a dodatkowo sam parę dni później miał zarzucić trochę kwasku, więc mógł popatrzeć jak to wygląda z zewnątrz.

O LSD czytałem od naprawdę długiego czasu. Podobała mi się bardziej duchowe przeżycie tej substancji niż "rozrywkowe". Udało mi się zdobyć dzięki cebulki.
Zamówiłem 5 blotterów po 110 µg. Paczka doszła po 2 dniach. Postanowiłem na następny dzień już wziąć, ponieważ warunki mi odpowiadały - miałbym mieszkanie dla siebie i brata na najbliższe 9h.
 

Dzień brania
Godzina 4:50

  • Inne
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Letni wieczór, mieszkanie i blokowisko.

ETH-LAD to dziwna substancja. Lizergamid, ale tworzący specyficzne dla siebie nastroje i odczucia, w dużym stopniu różne od LSD. Siadający na głowie mocno, ale i pozostawiający w miarę trzeźwy ogląd rzeczywistości. Mniej wizalny, a bardziej szatkujący na kawałki poczucie upływu czasu i powiązań przyczynowych. W pewnym stopniu też mocniej dysocjujący od LSD. Oczywiście to tylko mój subiektywny odbiór tego doświadczenia, da się jednak wyczuć charakterystyczny emocjonalny „znak rozpoznawczy”.