Duńczyk częstował przechodniów środkiem halucynogennym

Media hiszpańskie poinformowały o zatrzymaniu Duńczyka, który w Walencji częstował przechodniów na ulicy naparem z halucynogennych ziół.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

4500

Ci, którzy przyjęli drinka, doświadczali halucynacji, przyspieszonego bicia serca i innych sensacji. Pięć osób trafiło do szpitala.

Dziennik El Mundo informuje, że 29-letni Duńczyk oferował swój brudnozielony napój - napar czarownicy - zwłaszcza młodym ludziom, zapewniając ich, że po wypiciu będą wszystko widzieć inaczej.

Ziele, z którego Duńczyk sporządził napar, to bieluń dziędzierzawa (łac. Datura stramonium), zawierający m.in. atropinę i skopolaminę; jest stosowany w przemyśle farmaceutycznym, m.in. do produkcji leków rozkurczowych. W większych dawkach wywar z bielunia może być śmiertelny.

W chwili zatrzymania w nocy z czwartku na piątek Duńczyk miał jeszcze przy sobie pięć litrów naparu czarownicy.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

kajot (niezweryfikowany)

debil i tyle, kretyn, oby takich jak najmniej
ja (niezweryfikowany)

szkoda że mnie tam nie było bym sobie wypił i bym z euforii wykipił ........... ach więdzej takich chojnych młodzieńców na ulicach w ręku pełnych ziółka dzbanicach:-)
martusia lat 8 (niezweryfikowany)

szkoda że mnie tam nie było bym sobie wypił i bym z euforii wykipił ........... ach więdzej takich chojnych młodzieńców na ulicach w ręku pełnych ziółka dzbanicach:-)
S (niezweryfikowany)

mesjasz się znalazł, hahaha :) <br>szkoda tylko, że bieluń zamiast czegoś sensownego, grzybków na przykład :) <br>
mag:-) (niezweryfikowany)

szkoda że mnie tam nie było bym sobie wypił i bym z euforii wykipił ........... ach więdzej takich chojnych młodzieńców na ulicach w ręku pełnych ziółka dzbanicach:-)
scr (niezweryfikowany)

mesjasz się znalazł, hahaha :) <br>szkoda tylko, że bieluń zamiast czegoś sensownego, grzybków na przykład :) <br>
Vixit (niezweryfikowany)

Debilami można nazwać wyłącznie ludzi pijących ten wywar. Kto z odrobiną rozsądku pije coś, co 1) wygląda podejrzanie 2) tak tez smakuje 3) od obcej osoby? <br>
ja (niezweryfikowany)

Debilami można nazwać wyłącznie ludzi pijących ten wywar. Kto z odrobiną rozsądku pije coś, co 1) wygląda podejrzanie 2) tak tez smakuje 3) od obcej osoby? <br>
? (niezweryfikowany)

Gościu rozdawał bilety... Nikogo nie zmuszał do picia...
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna

Nie będę bawić się tutaj w szczegóły dotyczące pochodzenia, czy występowania,

gdyż "tussipect-owców" (nie wiem czy to właściwe sformułowanie) interesuje

działanie, efekty i skutki uboczne.


A więc:

  • 2C-B
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie psychiczne: czwarty dzień przerwy od substancji, ogromny głód narkotykowy. Miejsce: lasek koło domu i jego okolice.

Dzień rozpoczął się nad wyraz pozytywnie, wstałem wcześnie rano do roboty, wyspany i w dobrym humorze. Był to czwart dzień przerwy po weekendowym maratonie podawania stymulantów dożylnie i donosowo. Mój stan psychiczny znacznie się poprawił i praca fizyczna mijała mi nadspodziewanie dobrze. Zmieniło się to na chwilę przed końcem pracy, kiedy dowiedziałem się, że znajomy z którym ostatnio poleciałem, dostał całkiem sporą sumę pieniędzy.

  • Inne

tym razem jadę na całego: ujawniam czas, miejsce, adresy i ilustracje:





w ostatni dzień 2002 zapadło mocne Postanowienie. troszkę dziś sobie obniżę ciśnienie i nie tylko wewnątrzgałkowe!!





11:00 set & setting




  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Mieszkanie, pokój. Oczekiwania pozytywne, ze względu na wcześniejsze kontakty z tym psychodelikiem. Nastrój neutralny.

Ok. 23 zarzuciłem pół blottera 220ug. Obawiałem się, że pełny może mnie za bardzo pozamiatać, a wcześniej brałem też tylko 110. Byłem sam w mieszkaniu. Na pierwsze efekty czekałem do około 24. Ogólna zmiana nastroju na bardziej pozytywny, chęć rozmowy.