Pies Straży Granicznej podczas wizyty w jednej z elbląskich szkół wyczuł narkotyki przy uczniu

To miał być tylko pokaz wyszkolenia psa.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Gdańsk 26.02.2001
Arkadiusz Kolpert

Odsłony

2956


Przy Marcinie C. policja znaleziono dwie torebki z białym proszkiem, najprawdopodobniej amfetaminą.

Do zdarzenia doszło podczas wspólnej akcji elbląskiej policji i Straży Granicznej, którą obie instytucje rozpoczęły w elbląskich szkołach. - W ramach programu Bezpieczny Elbląg - Bezpieczna Szkoła uzyskaliśmy zgodę Kuratorium Oświaty i dyrektorów szkół na organizowanie na terenie szkół pogawędek na temat szkodliwości narkotyków oraz pokazy dla uczniów, jak pracuje pies wyszkolony do szukania narkotyków - opowiada rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elbląg Alina Zając.

Podczas pierwszej wizyty policjantów i strażników w jednej z elbląskich szkół średnich pies Freja wyczuł u 18-letniego ucznia Marcina C. narkotyki. - Znaleźliśmy przy nim dwie torebki z białym proszkiem, najprawdopodobniej amfetaminą - mówi Alina Zając.

Marcin C. nie jest notowany przez policję. Został zatrzymany do wyjaśnienia, a następnie zwolniony. Policja zapowiada kolejne takie akcje w elbląskich szkołach.

Pies Freja pracuje w Straży Granicznej od dwóch lat. - Pierwsza taka akcja i od razu taki strzał - komentują policjanci.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Metamfetamina
  • Miks
  • Tytoń

s&s z początku idealne.

M zaprosił mnie na palenie zielonego dobra do oporu, zawody w wypaleniu największej ilości trawy trwały w najlepsze, mimo że M jest dużo bardziej doświadczonym palaczem dotrzymywałem mu twardo kroku, aż stanąłem się jednym organizmem z kanapą która mnie całkowicie i bezlitośnie wchłonęła, co było całkiem przyjemne, pod naszymi powiekami nie było całego świata złego jak tylko przepiękne wzory, które zdawały się walczyć o bycie najpiękniejszym, jeszcze piękniejszym niż chwilę temu, kwitły w bardziej piękne, bajeczne i złożone kolorowe formy.

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Dobrze przygotowany czas i przestrzeń, fizyczna i życiowa, pusty dom, wieczór.

Na początku szklanka soku z czarnej porzeczki z własnego koncentratu, potem lemon tek o składzie 4,9 g psilocibe cubensis i sok z całej cytryny, łyżka miodu, wszystko zalane do pełnej szklanki ciepłą wodą. 

 

21:05 picie lemon teka potrząsa mną z niesmaku

włączam pomarańczowe światło, zapalam świeczki 

21:20 czuję, że rzeczywistość traci swój sztywny fundament, obraz zaczyna się poruszać, upłynniać, cząsteczki materii zaczynają żyć 

  • Bad trip
  • Marihuana

Wieczór po bardzo dobrym dniu, świetne samopoczucie. Mieszkanie grupy przyjaciół

Witam wszystkich. Przeżycia z tripa miały miejsce w roku 2012, ale postanowiłem podzielić się nimi, jako że dopiero niedawno odkryłem to forum i najlepiej czyta mi się właśnie jazdy na badzie - te zmagania ludzi z ich umysłem na skrzywionej fazie, więc i ja chcę podzielić się moją historią z nim związaną. Trip był na tyle nieprzyjemny, że pomimo upływu 2 lat wciąż doskonale go pamiętam.

Czerwiec 2012, Londyn

  • LSD-25
  • Retrospekcja

Będzie to próba powrotu do wydarzeń, z których część już została przezemnie zapomniana. z tego powodu, to co pamiętam zapisze jako fakty *fakt nr 1 Był to przełom lata/jesieni podwzględem pogody mniej więcej wrzesień/październik? fakt nr 2 Kartoniki były z pewnego źródła z tym czym trzeba(dalajlamy) fakt nr 3 Mój nastrój był wtedy dobry, podobnie jak mojej dziewczyny z tą różnicą, że ona czuła lekki respekt/obawy przed tripem. faktr nr 4 Wmiare jeszcze na "świeżo" nowe otoczenie tj: mieszkanie oraz miasto- przeprowadzka do mieszkania na studia

Po nabyciu kartonów, stoczyłem dyskusje z dziewczyną, kiedy odbędzie się degustacja :) . Postanowiliśmy, że akcja odbędzie sie na pół spontanie czyli w któryś z weekendów kiedy oboje stwierdzimy, że "dziś jest ten dzień".Zanim nastał, z gospodarczą wizytą odwiedzili nas rodziciele Anki. Najedliśmy się trochę strachu, kiedy wkładali jajka do lodówki z foliowym zawiniątkiem, prawie wogóle nie showanym. Ostatecznie sytuacja została zażegnana, a jakiś czas potem nadszedł wreszcie czas na konsumpcję. Ostatnie zerknięcie na zegarek i startujemy! papierki zarzucone jakoś 11:30.

randomness