Psem i rentgenem

Jak Zakład Karny w Sieradzu walczy z procederem dostarczania narkotyków za mury więzienia?

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki
(pg)

Odsłony

3082

W tym tygodniu sieradzka policja zatrzymała trzech mężczyzn, którzy mogą być związani z przemytem środków odurzających za mury miejscowego więzienia. Przedstawiciele Zakładu Karnego przekonują, że udaremniają takie próby. Prócz procedur kontrolnych, pomaga im w tym urządzenie do prześwietlania bagaży oraz pies.

Jak już informowaliśmy, ostatnia próba przemytu niedozwolonych środków miała miejsce w minioną niedzielę. Funkcjonariusze ZK zatrzymali 24-letnią mieszkankę Aleksandrowa Łódzkiego, która próbowała wnieść narkotyki na teren więzienia. Ustalili, że kobieta przyjechała do Sieradza w towarzystwie trzech mężczyzn. Zatrzymano ich do wyjaśnień, które mają pozwolić na ustalenie, czy nie stoją oni za procederem dostarczania więźniom narkotyków.

Zakład Karny w Sieradzu zapewnia, że wychwytuje takie próby. Pomocny w walce z procederem jest pies. Owczarek, który wabi się Nok, jest specjalnie przeszkolony, a wyszukiwaniem narkotyków zajmuje się od lipca ubiegłego roku. Udało mu się znaleźć dwa razy. Za każdym razem wskazał podejrzane książki. Okazało się, że nos go nie zawiódł. Jedna była nasączona amfetaminą, a druga pełniła rolę skrytki, w której schowano marihuanę.

W wykrywaniu narkotyków pomocne jest także urządzenie rentgenowskie do prześwietlania bagaży, które uruchomiono w sieradzkim Zakładzie Karnym w połowie ubiegłego roku. Do tej pory żadnej niedozwolonej przesyłki za jego pomocą nie znaleziono, ale pracownicy ZK zapewniają, że aparat spełnił pokładane w nim nadzieje. Próby chowania odurzających środków w takich miejscach, jak podeszwy butów czy tubki z pastą ustały.

- Niedozwolone przesyłki po prostu się skończyły, gdy poszła fama, że uruchomiliśmy urządzenie - przekonuje funkcjonariusz dokonujący kontroli bagaży.

Nie oznacza to jednak, że próby wnoszenia narkotyków za bramę sieradzkiego więzienia ustały. W minionym roku było ich czternaście, a w obecnym ujawniono trzy podobne przypadki. Dodatkową formę zabezpieczenia stanowią kontrole osobiste, którym - w razie podejrzeń - poddawane są osoby odwiedzające skazanych. Kontrole po każdej wizycie przechodzą także więźniowie.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

trip wynikł z nagłej potrzeby "zaćpania" czegokolwiek przez naszą dwójkę. zniecierpliwienie, delikatnie podniecenie. Najważniejsza część tripa odbywała się na totalnym "zadupiu" - droga na szczyt wzgórza na południu Polski.

Wakacje 2014, lipiec.

 

Dwójka nas była, obaj płci męskiej. Tego dnia właśnie przyjechaliśmy do Milówki - mała wieś w powiecie Żywieckim, bardzo przyjemna, jeżeli chodzi o krótki wypoczynek. Nasza kwatera, co istotne dla dalszej części opowieści, znajdowała się 650 metrów nad poziomem morza, a droga od "rynku" (czyli najbliższe oznaki cywilizacji) to około 2 kilometry. Owa droga prowadziła przez pola (piękne widoki, swoją drogą), dwa, czy trzy razy trzeba było przejść przez zagęszczenie drzew przypominające mały las.

  • Marihuana


Swoim textem nie chce zachecac do brania srodkow oduzajacych, mowie tylko

wlasne przezycia…


  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Set and setting: myślę, że to mało istotne przy tego typu narkotyku, jednak razem z przyjacielem mieliśmy dobre nastroje.

11:30 Dostalismy z kolegą mefedron, co prawda nie był to mój pierwszy raz z tą substancją, ale tak jak napisałam ''dostaliśmy'' niby na wypróbowanie. Po kilkunastu minutach, razem z nim byłam w opuszczonym budynku przy torach. Wiem, te miejsce nie brzmi zbyt przyjaźnie ale lubię tam przebywać.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Przed wjebaniem tabletek nie jadłem nic, nic nie piłem. Wziąłem je po jakiejś godzinie po obudzeniu, zapiłem je Blackiem, a gdy zaczęły wchodzić to se zjadłem dwie półbafgietki, żeby nie zasłabnąć z głodu.

Witam wszystkich czytelników, w tym raporcie podzielę się z wami moimi pierwszymi i zajebistymi wrażeniami po upizganiu się kodeiną.

randomness