Kaszuby: Policja walczy ze zbieraczami grzybów halucynogennych

Jak łatwo poprawić policyjne statystyki? Wystarczy przejść się na łąke...

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM

Odsłony

7525
Wojnę zbieraczom i handlarzom grzybów halucynogennych wypowiedziała policja w Bytowie na Kaszubach. Na okolicznych łąkach, gdzie można znaleźć te rośliny, zatrzymano już 5 osób. Za posiadanie grzybów halucynogennych grozi kara do 3 lat więzienia.

Okazuje się, że w Bytowie grzyby są bardzo popularne wśród młodzieży. Reporter RMF rozmawiał z uczniami. Większość z nich wiedziała, jak działają te rośliny.

Policja mówi, że grzyby halucynogenne są teraz tak popularne, gdyż po pierwsze, w Bytowie trudno jest kupić inne narkotyki, bo policja rozbiła gang dilerów, po drugie grzyby można zbierać tylko jesienią.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

noname (niezweryfikowany)

&quot;Policja mówi, że grzyby halucynogenne są teraz tak popularne, gdyż po pierwsze, w Bytowie trudno jest kupić inne narkotyki, bo policja rozbiła gang dilerów... &quot; <br> <br>ROFTL :DDDDDDD <br>buch w strone najblizszego posterunku
niko (niezweryfikowany)

&quot;Policja mówi, że grzyby halucynogenne są teraz tak popularne, gdyż po pierwsze, w Bytowie trudno jest kupić inne narkotyki, bo policja rozbiła gang dilerów... &quot; <br> <br>ROFTL :DDDDDDD <br>buch w strone najblizszego posterunku
Gribecek (niezweryfikowany)

Ku...a, czytanie takich rzeczy doprowadza mnie do rozpaczy, ta tzw. &quot;polska policja &quot; robi wszystko, tylko nie to co powinna.U mnie na osiedlu zatrzymuje i wypuszcza dresików, którzy właśnie cos ukradli, a znacznie bardziej przerypane ma ktoś, u kogo znajdą trochę mushroomików albo opaloną fifę.
Budyń (niezweryfikowany)

Jak tak dalej będzie to się obrzezam i wyjadę do Izraela
sok (niezweryfikowany)

To pewnie dlatego Rappaattangg <br>nic nie pisze bo musi sie ukrywac <br>odkąd wysłali za nim list gończy. <br>Trzymaj sie <br>Rappaattangg <br>jestesmy z Tobą
rapatang (niezweryfikowany)

policja powinna lapac wszyskich facetow oni <br>wszyscy nosza grzyba (w spodniach)
hui (niezweryfikowany)

policja powinna lapac wszyskich facetow oni <br>wszyscy nosza grzyba (w spodniach)
Wertian (niezweryfikowany)

Grzyby to nie rośliny... Grzyby to grzyby! Pozdrowienia dl Pani Górz!
Anonim (niezweryfikowany)

grzyby nie sa roslinami! W biologii sa trzy krolestwa:zwierzeta,rosliny i grzyby,ok?
Anonim (niezweryfikowany)

BAKTERIE PROTISTY( COKOLWIEK TO EJST :D ) GRZYBY ROŚLINY ZWIĘRZETA - 5 królest świata organicznego co za debile dają takie informacje ?
Anonim (niezweryfikowany)

<p>nie badz k...wa taki madry</p>
Królik Głogów (niezweryfikowany)

Pale bo lubię...jem bo lubię...wciągam kiedy chcę bo lubię...Polska jest krajem polityków , policji i kościołów...mam 22 lata i nie widzę żadnych szans na polepszenie sytuacji jakiejkolwiek każdego z Nas do końca swojego życia...dziura budżetowa mogłaby być zlikwidowana w miesiąc czasu gdyby zalegalizować trawkę od 21 roku życia... palą wszyscy... policjanci,politycy,artyści,księża...mówię tak bo mam oczy i widzę co się dzieje...jestem za karą śmierci dla jeba.... pedofili,frajerów,morderców i polityków
monika (niezweryfikowany)

ahahahaha!!! grzyby to rosliny buhahahaha.....................................
Zajawki z NeuroGroove
  • Powój hawajski

Rozgryzlem, "wymemlalem" i polknolem 2g nasion, tzn 57 szt. Wydaje mi sie ze efekty byly tylko przedsmakiem mozliwosci ipomea. Zjadlem o godzinie 23 (teraz wiem ze za pozno) i poswiecilem sie studiowaniem syntezy MDMA, po ok 45 minutach (nie wiem dokladnie bo zegarek jak na zlosc mi wtedy zginal) literki z tekstu podskoczyly do gory, wykrecily dwa pirleciki i usiadly grzecznie z powrotem na miejscu, pomyslalem ze sie zaczyna, pogrozilem im palcem i kontynuowalem.

  • DXM
  • Pierwszy raz

nastawienie: bardzo podekscytowana bo miałam spróbować czegoś zakazanego i nielegalnego po raz pierwszy otoczenie: spokojny dzień wolny, domek ,łóżko

To mój pierwszy raport tutaj, więc może znaleźć się parę błędów - opis nie będzie też dokładny co do godziny, bo sytuacja miała miejsce parę miesięcy temu.

  • Marihuana
  • Metkatynon (Efedron)
  • Metkatynon (Efedron)
  • Retrospekcja

Miałem nigdy nie spróbować metkatu, ale nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji w moim życiu - spróbowałem metkatu. Pierwszy raz był niezły. Naprawdę ciekawy. Jako, że zapomniałem o kupnie strzykawek, to wypiłem błotko i śmiało do przodu (gratulacje za tytuł debila roku oczekują na posypanie). Po chwilowym ataku paniki, że zaraz będzie dzwonione po karetkę, wjechał nagły chill i ciekawa stymulacja. Pamiętam, że czułem się po prostu DOBRZE. Trochę wyjebany, trochę pobudzony, czułem ciepło w stopach i przyjemność chodzenia w samych skarpetkach po podłodze. Nagle zachciało mi się ROBIĆ.

  • Kodeina
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Ogólnie spoko. Pozytywne nastawienie choć ogólnie w życiu strasznie chujowo.

Zaczęło się od tego, że w dniu wczorajszym miałem wielką ochotę na mefedron. Okazało się, że nie dało rady nic załatwić więc uwaliłem się Thiocodinem i piwem. Nie było źle ale nie było też dobrze. W nocy naszło mnie bardzo duże pocenie się. Może to jakaś reakcja choć nie sądzę bo ostatnio wiele rzeczy mieszam z alko.

Dziś siedziałem sobie spokojnie przed kompem, popijałem piwo, romyślałem. Nagle wpadła myś  - zadzwonię do kumpla, może coś ma. Miał. Podjechał, dał. Jest dobrze.