81-latka handlowała heroiną, by dorobić do emerytury

Koka

Kategorie

Odsłony

698
Norymberska policja zatrzymała 81-letnią kobietę, która handlowała heroiną na dużą skalę. W nielegalnym procederze pomagał jej 53-letni syn. Aresztowana staruszka tłumaczyła się na komisariacie, że wzięła się za handel narkotykami, bo emerytura nie starczała jej nawet na jedzenie - czytamy w niemieckim serwisie "The Local". 81-latka jest oskarżona o kilkukrotny zakup ponad 500 gramów czystej heroiny. Staruszka dzieliła narkotyki na "działki" i sprzedawała klientom. Według policji kobieta zarobiła w ten sposób dziesiątki tysięcy euro. - Kobieta mieszka w biednej dzielnicy i ma bardzo niską emeryturę. Tłumaczyła się nam, że zaczęła handlować ponieważ nie starczało jej na jedzenie - powiedział rzecznik norymberskiej policji. Syn 81-latki został aresztowany we wrześniu w wyniku śledztwa prowadzonego przeciwko innemu handlarzowi narkotyków. Kilka miesięcy później, w wyniku mozolnego śledztwa policjantów aresztowana została jego matka. wp.pl

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Pewnie wydał własną matkę... konfident.
Anonim (niezweryfikowany)

jak byc ci przylozyli siekiere do szyji wyjebalbys nawet cala rodzine... pozdr
Anonim (niezweryfikowany)

Chuja, wolałbym aby mnie zabili, byłaby afera a i tak nie chce mi się żyć ;]
Anonim (niezweryfikowany)

<p>W Niemczech to całkiem normalne. Jeden wpada , a w ciągu miesiąca czyszczą całe miasto ...</p><p>Niemcy to kraj konfidentów...</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Ulubiony bar, same znane osoby, siedlisko największych alkoholików, ćpunów i degeneratów w dzielnicy.

     Blu bli bla (bełkot), co się dzieje? Gdzie ja jestem? W aucie. Rozglądam się pijackim wzrokiem. Obok leży zgięty kumpel, z przodu moja siora, kieruje kumpel. Wszyscy w stanie nietrzezwości. Z wyjątkiem kierowcy, który nie pił tylko jarał. Już wiem. Noo taaa, przecież piątek...

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

jako że decydującą rolę odegrały okoliczności, to by dowiedzieć się o nich, proszę o przeczytanie moją skromną relację poniżej;

Opowiem Wam dziś o tym jak S&S wpływają na opiat, jakim jest kodeina. Będzie to mój dziewiczy opis przeżyć, gdzie głównym elementem będą okoliczności, które doprowadziły do stanu opisanego w kolejnych wersach. Proszę więc o zrozumienie dla mnie, jako początkującego.

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

klubówka muzyki elektronicznej z najlepszymi przyjaciółmi, oni alkohol, ja swoje ;)

 

Na początku autorka chciałaby przestrzec – jeżeli nigdy nie brałeś opiatów, to  nie zaczynaj. Ten raport nie jest zachętą! To, że ja nauczyłam się sportowo brać opiaty nie znaczy, że ty też będziesz umiał. W najgorszym wypadku doszczętnie zniszczysz sobie życie, jak ja kiedyś...

 

  • 4-HO-MET
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Moklobemid

Zażyta substancja: ~16mg 4-ho-met + 150mg moklobemidu (+ mieszanka ziołowa)

Experience: (20 lat) LSD-25; bromo-dragonfly; 2c-b; MDxx; DXM; Szałwia wieszcza; MJ; BZP; amfetamina

S&S: obozowisko w lasku nieopodal granic Torunia; Ja, Astaroth oraz Kogo.

17.20 - Intoksykacja: Ja z Astaroth zażywamy tryptamine oralnie, Kogo postanowił ją powąchać. 30 min wcześniej każdy z nas zażył po 150 moklobemidu. Smak tryptaminy trampkowo-gorzki. Ciężko to było w jamie ustnej przytrzymać ale chwilę się udało.

randomness