Malta wydała 2 pierwsze licencje klubom konopnym

Urząd ds. Odpowiedzialnego Używania Konopi (AOUK) na Malcie oficjalnie potwierdził przyznanie dwóch początkowych licencji dla przyszłych stowarzyszeń zajmujących się uprawą konopi.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

150

Urząd ds. Odpowiedzialnego Używania Konopi (AOUK) na Malcie oficjalnie potwierdził przyznanie dwóch początkowych licencji dla przyszłych stowarzyszeń zajmujących się uprawą konopi.

Przyznane licencje umożliwiają stowarzyszeniom rozpoczęcie budowy obiektów do uprawy, ale nie dopuszczają do samej uprawy roślin.

Tylko po uzyskaniu oficjalnej zgody na działalność, która zostanie udzielona po dalszych inspekcjach przez AOUK, stowarzyszenia będą mogły rozpocząć uprawę – jak podkreślił prezes wykonawczy AOUK, Leonid McKay.

“Licencja wstępna zatwierdza proponowany model działalności. Pełna zgoda na działalność zostanie wydana, gdy stowarzyszenia zakończą wszystkie przygotowania, a urząd potwierdzi ich zgodność z regulacjami,” powiedział McKay.

Proces weryfikacji stowarzyszeń

Dwa stowarzyszenia otrzymały już licencje, a inne są “obecnie w finalnej fazie weryfikacji i autoryzacji”. Dla tych stowarzyszeń, które otrzymały licencję wstępną, następnym krokiem będzie wydanie numeru rejestracyjnego, nadającego im “osobowość prawną”.

Wiadomość ta nadeszła pięć miesięcy po opublikowaniu oficjalnej informacji dotyczącej zmienionych kar, regulaminu członkostwa oraz wymogów dokumentacyjnych dla stowarzyszeń związanych z konopiami, po początkowym ogłoszeniu w styczniu.

Zgodnie z zasadami ogłoszonymi w marcu, kluby konopne na Malcie będą musiały prowadzić rejestr zawierający dane osobowe członków i muszą działać “bez zysku”, wynagradzając swoich administratorów zgodnie z rynkowymi stawkami ustanowionymi przez Ustawę o Organizacjach Dobroczynnych.

Kary i opłaty

Za nieprzestrzeganie regulacji przewidziane są kary – w tym grzywny do 10 000 € za sprzedaż nieletnim czy osobom niebędącym członkami stowarzyszenia. Jednocześnie opłaty rejestracyjne zostały znacznie obniżone z początkowo zapowiedzianej minimalnej opłaty w wysokości 8 750 € rocznie do jedynie 1 000 € rocznie dla małych stowarzyszeń liczących do 50 członków.

Stowarzyszenia liczące od 351 do 500 członków będą płacić opłatę roczną w wysokości 26 000 €.

Oficjalna informacja upoważnia inspektorów AOUK do przeprowadzania inspekcji miejscowych oraz audytów. Stowarzyszenia, które łamią przepisy, mogą się spodziewać różnych sankcji, począwszy od ostrzeżeń, aż po cofnięcie licencji.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

60 lancetek polskich rodzimych :) (psilocybe semilanceata)

spozyte w kanapce z pasta rybna dla zabicia smaku i zapachu, na pusty zoladek.





bylo to w pazdzierniku 2002 i jush troche sie pozapominalo...





mialem isc na spotkanie integracyjne z moja grupa z 1 roku studioow do klubu studenckiego.


teraz wiem ze jedzenie psychodelikoow w otoczeniu ludzi nie jest najlepszym pomyslem...za to zdecydowanie (jeszcze nie wyproobowane w pelni) wskazana jest przyroda i natura...

  • Mefedron
  • Retrospekcja

Wyjaśnienie osób i zdarzeń w pierwszej części czyli tu: https://neurogroove.info/trip/moda-na-mefedron-vol1

Chciałabym mieć plik na dysku z zapisem tego wydarzenia, tak żeby móc je jak najprawdziwiej przedstawić. Ponieważ nie mam będę korzystać z zasobów mojej ułomnej pamięci, gdzieniegdzie luki uzupełniając fantazją pisarską.

 

Mijały dni, mijały noce. Zostaliśmy sami: ja i mefedron. Praktycznie nie wychodziłam przez ten czas z pokoju. Przemek mnie nie odwiedzał, musiał być zajęty ogarnianiem swoich spraw rodzinnych.

 

  • Bad trip
  • Marihuana

Dobre nastawienie, mieszkanie na wynajmem kolegi, parę ziomkow w tym najlepszy kolega. Ogólnie wszyscy pozytywni i nakreceni. Choć mieszkanie miało mało mebli co mi akurat przeszkadzało.

Przeszliśmy do kolegi, wszyscy w dobrym nastroju, zapalismy najpierw po lufie. Nikomu z nas nic nie było więc zaczęliśmy robić wiadro. Po okołu 40 minutach walnalem wiadro jako ostatni. Zdusiło mnie w płucach, strasznie bolało aczkolwiek po chwili ból ustał i zaczęło mi się bardzo chcieć sikać. Do kibla oczywiście była kolejka więc czekałem już mocno porobiony, zacząłem sobie wkręcać że zaraz się zesikam, wszystko było tak spowolnione że ledwo trzymałem się na nogach.

  • Kodeina
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Ogólnie spoko. Pozytywne nastawienie choć ogólnie w życiu strasznie chujowo.

Zaczęło się od tego, że w dniu wczorajszym miałem wielką ochotę na mefedron. Okazało się, że nie dało rady nic załatwić więc uwaliłem się Thiocodinem i piwem. Nie było źle ale nie było też dobrze. W nocy naszło mnie bardzo duże pocenie się. Może to jakaś reakcja choć nie sądzę bo ostatnio wiele rzeczy mieszam z alko.

Dziś siedziałem sobie spokojnie przed kompem, popijałem piwo, romyślałem. Nagle wpadła myś  - zadzwonię do kumpla, może coś ma. Miał. Podjechał, dał. Jest dobrze.

randomness