Czy tylko muzyka klasyczna nadaje się do psychodelicznej terapii?

W terapii psychodelicznej podkreśla się znaczenie set and setting. Są to odpowiednio wewnętrzne psychiczne nastawienie (set) użytkownika oraz ustawienie (setting) otoczenie, tj. okoliczności zewnętrzne, w których zachodzi doświadczenie psychodeliczne. Jednym z ważnych stałych elementów ustawienia w takiej terapii jest muzyka.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

5HT2A.PL, Mariusz Sarnicki

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy serdecznie i zachęcamy wszystkich do odwiedzenia strony 5-HT2A - Psychodeliczny Przegląd Naukowy, gdzie znajdziecie mnóstwo równie ciekawych materiałów!

Odsłony

239

W terapii psychodelicznej podkreśla się znaczenie set and setting. Są to odpowiednio wewnętrzne psychiczne nastawienie (set) użytkownika oraz ustawienie (setting) otoczenie, tj. okoliczności zewnętrzne, w których zachodzi doświadczenie psychodeliczne. Jednym z ważnych stałych elementów ustawienia w takiej terapii jest muzyka.

W latach 50. i 60. minionego wieku stworzono coś w rodzaju zestandaryzowanej terapii psychodelicznej, która do dziś zachowała się w swym podstawowym kształcie. Jednym z ważnych stałych elementów ustawienia w takiej terapii jest muzyka. Konwencjonalnie przyjęto, że ma to być muzyka klasyczna dobrana w ten sposób, by tempo czy emocjonalne nasilenie, czy zejście były zestrojone ze strukturą i przebiegiem psychodelicznego doświadczenia – jego konkretnymi fazami. Prawie nic jednak nie wiadomo, czy i jaki wpływ na terapię mają różne gatunki muzyczne, czy struktury dźwiękowe. Nie wiadomo też, czy taki wpływ mają preferencje muzyczne słuchaczy.

Cel

Stąd cel opisywanego tu badania: porównanie muzyki klasycznej z muzyką złożoną z owertonowych struktur dźwiękowych. Owertony są dźwiękami generowanymi m.in. przez takie instrumenty jak misy tybetańskie, gongi, didgeridoo, dzwonki itp. Można też je wydobywać ludzkim głosem (np. tzw. śpiewy owertonowe). Porównanie te przeprowadzono w dwóch aspektach. Jeden aspekt dotyczył bezpośredniego wpływu obu gatunków muzyki na przebieg doświadczenia. Drugi aspekt dotyczył ich wpływu na rzucenie palenia i utrzymanie abstynencji przez uczestników badania. W efekcie możliwe było porównanie subiektywnych psychodelicznych doznań z obiektywnymi rezultatami terapii.

Metoda

Badanie było osadzone w schemacie badania otwartego [open label study] – pacjenci i badacze wiedzieli, jakiemu procesowi każdy z pacjentów jest poddany i co otrzymują. Badanie było związane z trwającą 15 tygodni terapią antynikotynową i wzięło w nim udział 10 pacjentów. Pacjenci odbyli 4-tygodniowy trening przygotowawczy, bazujący na terapii kognitywno-behawioralnej (CBT) z elementami treningu uważności [mindfulness] i kierowanym wyobrażaniem [guided imagery] pod kątem rzucenia palenia. Następnie pacjenci przeszli trzy sesje psychodeliczne, odpowiednio w 5, 7 i 13 tygodniu terapii.

  1. Do pierwszej sesji każdemu z pacjentów przypisano losowo muzyczną listę odtwarzania – klasyczną lub owertonową. Ok. 25% zawartości listy klasycznej również znajdowało się w wersji owertonowej, głównie na początku i końcu playlisty. Do obu playlist dołączono również 60 minut muzyki wybranej osobiście przez pacjenta, odgrywanej podczas każdej sesji. Podana dawka psylocybiny wynosiła 20mg/70kg.
  2. W drugiej sesji każdy z pacjentów dostał 30mg psylocybiny oraz otrzymał do odsłuchu tę playlistę, której nie odsłuchiwał w pierwszej sesji. Podana dawka psylocybiny wynosiła 30mg/70kg.
  3. Do trzeciej sesji każdy z pacjentów miał sam wybrać bardziej preferowaną przez siebie z powyższych list odtwarzania. Podana dawka psylocybiny wynosiła 30mg/70kg.

Wyniki

Po każdej z dwóch pierwszych sesji uczestnicy wypełniali dwie ankiety, mające dać obraz ich subiektywnych przeżyć: 1. Mystical Experience Questionnaire (MEQ30), weryfikującą przeżycia pod kątem doświadczeń mistycznych; 2. Challenging Experience Questionnaire (CEQ), weryfikującą przeżycia pod kątem różnych potencjalnie negatywnych reakcji.

Analiza MEQ30 wykazała delikatną tendencję w stronę większych przeżyć o charakterze mistycznym u słuchaczy muzyki owertonowej. Z kolei analiza CEQ nie wykazała korelacji pomiędzy niespokojnymi przeżyciami a którąś z w/w playlist. Na trzecią sesję 6 na 10 osób wybrało muzykę owertonową. Dane z MEQ30 z trzeciej sesji wskazały na trochę wyższą średnią wyników dla słuchaczy muzyki klasycznej. Połowa (2/4 osób) uczestników, którzy wybrali muzykę klasyczną do swej trzeciej sesji, pozostała w abstynencji nikotynowej na końcu kuracji (8 tygodni od pierwszej sesji). Pozostali oni też w abstynencji w okresie późniejszych badań kontrolnych. Gdy chodzi o słuchaczy muzyki owertonowej, większość (5/6) pozostała w abstynencji na końcu kuracji. 4 na 6 spośród nich pozostało w abstynencji w okresie późniejszych badań kontrolnych.

Minusem badania była zbyt mała próba 10 osób, gdyż pojedyncze wybory powodują spore wahnięcia procentowe w obliczeniach statystycznych danych. Plusem z kolei był rygor metodologiczny, gdyż badanie przeprowadzono w tzw. schemacie z powtarzanymi pomiarami [within-subject design]. W takim schemacie osoba badana jest poddana wszystkim procedurom przewidzianym przez badanie – tu zapoznała się z obiema listami muzycznymi.

Powyższe wyniki wskazują, że muzyka klasyczna wcale nie musi być jedynym wyborem dla psychodelicznej terapii. Alternatywę dla niej może stanowić przynajmniej muzyka złożona z owertonów. Dane z MEQ30 z trzeciej sesji z kolei mogą też wskazywać na znaczenie preferencji muzycznej uczestników. Zatem nie tyle standaryzacja muzyki, ile jej indywidualizowanie wedle preferencji osób przechodzących sesje, może generować najlepsze terapeutyczne rezultaty.

Źródła:

Strickland, Justin C., Garcia-Romeu, Albert, Johnson, Matthew W.. Set and Setting: A Randomized Study of Different Musical Genres in Supporting Psychedelic Therapy. ACS Pharmacology and Translational Science 2021, 4, 2, 472–478
DOI: https://dx.doi.org/10.1021/acsptsci.0c00187

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

rest_ (niezweryfikowany)

Psybient, icaros, muzyka etniczna, "world", psychill, trip hop itp. oraz połączenia tychże to najlepsza muzyka do autoterapii psychodelicznej. Słuchanie czegoś innego mija się z celem moim zdaniem
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

większość dnia podekscytowanie, później, tuż przed, zaczęło się pieprzyć.

Witam. Piszę przede wszystkim po to, by podzielić się tym, co mnie spotkało. Wiem, że jest tu gro wiele bardziej doświadczonych osób, być może ktoś zechce się na ten temat wypowiedzieć, co bardzo by mnie ucieszyło. Czytałam trochę TR-ów na temat kodeiny, większość wielce zachęcających. Nigdzie nie zauważyłam opisu czegoś, czego sama doświadczyłam. Dodam jeszcze, że kilka dni zastanawiałam się nad opublikowaniem tego, przygotowywałam się psychicznie na totalne zjechanie i zrównanie mnie z ziemią za moją tępotę. Ale od początku...

  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Zwyczajne październikowe popołudnie w prywatnym mieszkaniu. Nastawienie psychiczne jak najbardziej pozytywne. Chillout.

Przechadzałem się leniwie zatłoczonymi ulicami w blasku jesiennego słońca i nagle w mej głowie narodziła się koncepcja, aby patronat nad dzisiejszym wieczorem objęła kodeina. Toteż swoje kroki skierowałem do najbliższej apteki. Zbytnio nie uśmiechała mi się ekstrakcja kodeiny z Antidolu, więc doszedłem do wniosku, że zakupię po prostu Neoazarinę, która to oprócz samego fosforanu kodeiny zawiera jedynie ziele tymianku i substancje pomocnicze. Niestety już w samej aptece spotkał mnie gorzki zawód. Okazało się bowiem, że w asortymencie apteki zabrakło upragnionego specyfiku.

  • Marihuana

Otoz wszystko to co mam zamiar opisac, wydarzylo sie mniej wiecej 1,5 roku temu, we wczesna wiosne... jezeli mnie pamiec nie myli, byl to zapewne marzec lub kwiecien. Mielismy z jakiejs okazji (nie pamietam juz niestety dlaczego) kilka dni wolnych od budy, i zeby bylo smiesznie, na te kilka dni, moii starzy wybyli z domu na jakas wycieczke za granice... Szkoly nie bylo, chata wolna... czegoz jeszcze do szczescia potrzeba ??? Stwierdzilismy z moim najlepszym kumplem (psedonim Rochu), iz mozna by ten wolny czas wykorzystac i pokrecic sie troche na czyms naturalnym, a najlepiej na skunie.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, delikatny stres, ciekawość, zmęczenie po całym dniu, oczekiwania: chill

Mało tu ostatnio tych tajemniczych "pierwszych razów", które wszyscy ciągle wspominamy. Może zatem pora na mój?

Chciałbym w życiu spróbować wszystkiego, jestem ciekawym świata małym kujonkiem szykującym się na olimpiadę z chemii zatem i substancje psychoaktywne przykuły moją uwagę. Niesamowitym dla mnie jest, że można tak łatwo zmienić postrzeganie, percepcję, odkrywać nowe, zwiedzać nieznane... wrócmy może do meritum.

randomness