Nowy psychodelik łagodzi depresję nie wywołując halucynacji

Stworzony środek działa szybko a pozytywny efekt utrzymuje się długo, twierdzą odkrywcy po przetestowaniu go na myszach.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Focus
Jan Sochaczewski

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

2611

Stworzony środek działa szybko a pozytywny efekt utrzymuje się długo, twierdzą odkrywcy po przetestowaniu go na myszach.

Molekuła AAZ-A-154 wpływa na receptory serotoniny w mózgu w sposób podobny do neuroleptyków (leków przeciwpsychotycznych) i psychodelików bez wywoływania efektu halucynacji. Promuje wzrost neuronów i wywołuje pozytywne zmiany behawioralne utrzymujące się po jednej dawce przez wiele tygodni.

Naturę nowego środka można porównać, czytamy w informacji prasowej, do szybkiego działania ketaminy. Ten lek znieczulający klasyfikowany jest jako dysocjant (blokuje sygnały z mózgu do „świadomości”) psychodeliczny. Jedna z jej wersji (enancjomerów), S-ketamina stosowana jest właśnie w leczenia depresji czy stresu pourazowego.

W czasopiśmie „Cell” kwietnia opisano mechanizm pozwalający wyłapać potencjalnie interesujący związek chemiczny w procesie ich tworzenia. Zastosowany genetycznie zmodyfikowany sensor fluorescencyjny zwany psychLight wskazuje który związek chemiczny aktywuje receptor serotoniny 2A.

- Inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny od dawna stosowane są w terapii depresji, choć mechanizm ich działania pozostaje dla nas niejasny. Ten sensor pozwala obserwować dynamikę procesów związanych z serotoniną w czasie rzeczywistym – wyjaśnił prof. Lin Tian z wydziału Biochemii i Medycyny Molekularnej na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis. Nowy lek prof. Tian odkrył wspólnie z kolegą z wydziału chemii tej samej uczelni, prof. Davidem E. Olsonem.

- Gdy zwierzę uczy się lub poddane jest działaniu bodźca stresogennego możemy wizualizować interakcję między interesującym nas związkiem chemicznym a receptorem - prof. Lin Tian

– Moje laboratorium zajmuje się badaniami receptora serotoniny 2A, laboratorium Lin’a świetnie sobie radzi na polu tworzenia sensorów działających z neuromodulatorami, jak serotonina. Ta współpraca była dość naturalnym sposobem podejścia do problem – wyjaśnił prof. Olson.

Środki psychodeliczne w terapii depresji są „lepsze” od tradycyjnie stosowanych środków tym sensie, że zwiększają plastyczność sieci neuronowej. Pod ich wpływem mózg w naturalny sposób „porządkuje plątaninę kabli” objawiającą się różnymi problemami psychicznymi, jak choćby depresją.

Nadzieje pokładane w AAZ-A-154 wynikają z faktu, że jedna dawka tego środka działa długo i skutecznie. Byłby dobrą alternatywą dla leków które dziś przepisuje się na lata. Niestety nadal nie wiadomo, czy owo „uporządkowanie kabli” w mózgu w ogóle jest możliwe po wyeliminowaniu z terapii halucynacyjnego elementu.

Środek, który je wywołuje, najbardziej nawet skuteczny, nie może być przepisywany do powszechnego użytku. Branie go wymaga obecności zespołu medyków kontrolujących przebieg leczniczego „tripa”. Jeżeli AAZ-A-154 działa równie dobrze jak środki wywołujący halucynacje, oparty na nim lek pacjenci będą mogli brać w zaciszu własnego domu.

Oceń treść:

Average: 7.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Sceletium Tortuosum

Gwoli ścisłości i powodowany "naukowym zacięciem" postanowiłem powrócic do tematu Sceletium T, tym bardziej ,że dzięki bardziej doświadczonym kolegom ( wtym miejscu bardzo dziękuję za cenne wskazówki komentatorom tekstu poprzedniego)otrzymałem ku dalszym eksperymentom nieocenione wskazówki.

Otóż dwa zarzycia , których dokonałem po napisaniu poprzedniego raportu rózniły się diametralnie od tamże opisanych ... i to na korzyść kanny , z która wypada mi sie przeprosić.

  • Dimenhydrynat
  • Retrospekcja

Chęć na nowe doświadczenia, niewielka wiedza o zażywanej substancji. Brak konkretnych wymagań co do niej.

Działo się to w jesieni zeszłego roku. Nie wczytywałem się w raporty ani nie nakręcałem się. Po prostu pewnego dnia pomyślałem "A jak bym ja sobie aviomarinu łyknął?". Sprawdziłem tylko czym jest ta substancja. Psychodelik; deliriant dlaczego nie. Akurat, że był piątek to mam plan na resztę dnia. Dwie apteki-dwie paczki. Cena dosyć wysoka 28zł.

  • 5F-PB-22
  • Uzależnienie

Nie pamiętam nawet swojego pierwszego razu z tą substancją. Naprawdę. Zaczęło się od tego, że popalałam od czasu do czasu w lufce. W pewnym momencie miałam całe poparzone usta, bo jedna, dwie, czy pięć lufek nie wystarczało żeby się upalić. Przerzuciłam się na bongo. Dym był przyjemniejszy. Wmawiałam sobie, że palę tylko dlatego, że lubię jego wygląd. Jestem osobą widzącą piękno w totalnie małych rzeczach. Głównie to pomagają dostrzec mi narkotyki. Nigdy wcześniej nie sądziłam, że będę w stanie zachwycać się niesamowicie prostymi rzeczami, które ludzie mijają obojętnie.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Sam w domu, pokój pozytywnie

Po ostatniej imprezie zostało mi troche thc, więc postanowiłem wykorzystać wolny dzień w domu i dopalić resztki zapasów. Sam w domu, wszyscy w pracy/szkole. Z głośników dobiega "Susumu hirasawa - Maditational Field - Paprika Soundtrack" .Bardzo lubie palić przy muzyce. Utwór z anime Papurika (świetny film swoją drogą) wybrałem czysto losowo.

 

Do rzeczy. Ważę wiaderko, fulka w nakrętkę, ogień, ciągniemy butle................., wdech, ;xD

Potem odkryłem, że mam w fotce jeszcze odrbine zioła na dupke. Po spaleniu opaliłem fulke, bo już dojrzała.

randomness