Gang nienotowanych dilerów opanował Ostrołękę i Siedlce

Policjanci stołecznego wydziału antynarkotykowego zatrzymali 13 osób z gangu, który niemal zmonopolizował handel narkotykami na terenie Ostrołęki i Siedlec oraz pobliskich miejscowości.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO/PAP
Rafał Pasztelański

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

872

Policjanci stołecznego wydziału antynarkotykowego zatrzymali 13 osób z gangu, który niemal zmonopolizował handel narkotykami na terenie Ostrołęki i Siedlec oraz pobliskich miejscowości.

To bardzo nietypowa grupa, ponieważ większość jej członków ma od 20 do 30 lat i nie była nawet notowana. 34-letni herszt bandy, poza przestępstwami narkotykowymi, odpowie za usiłowanie zabójstwa jednego z podwładnych, którego podejrzewano o nielojalność.

We wtorek rano policjanci z wydziału antynarkotykowego KSP, wspierani przez antyterrorystów razem z kilkudziesięcioma funkcjonariuszami innych jednostek, weszli do 20 mieszkań i domów, głównie na terenie powiatów ostrołęckiego i Siedlec. Zatrzymali 13 członków gangu, który kontrolowała handel narkotykami i dopalaczami na terenach północnego i wschodniego Mazowsza.

Podczas przeszukań znaleziono kilka kilogramów amfetaminy oraz marihuany i niewielkie ilości kokainy. Policjanci zabezpieczyli także 65 tys. zł w gotówce na poczet przyszłych grzywien.

– Zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Okręgowej Warszawa Praga blisko 30 zarzutów, m.in. wprowadzania do obrotu środków odurzających i substancji psychotropowych w znacznych ilościach, dostawy wewnątrzwspólnotowej, a także posiadania wyżej wymienionych substancji. Ustalono, iż niemal wszyscy podejrzani z popełniania przestępstw uczynili sobie stałe źródło dochodu. Jeden z podejrzanych usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa – powiedział prok. Marcin Saduś, rzecznik Okręgowej Warszawa Praga.

– To bardzo dobrze zorganizowana grupa, na czele której stoi młody gangster mający na koncie odsiadki za handel narkotykami. Był uważany za lidera półświatka Ostrołęki i okolic. Skupił wokół siebie grupę młodych mężczyzn, w wieku 20-30 lat, którzy wcześniej nie byli notowani, nie tylko za handel czy przemyt narkotyków, ale nawet za „zwykłe” przestępstwa kryminalne – mówi tvp.info jeden ze śledczych.

Gang młodych wilków

– To bardzo dobrze zorganizowana grupa, na czele której stoi młody gangster mający na koncie odsiadki za handel narkotykami. Był uważany za lidera półświatka Ostrołęki i okolic. Skupił wokół siebie grupę młodych mężczyzn, w wieku 20-30 lat, którzy wcześniej nie byli notowani, nie tylko za handel czy przemyt narkotyków, ale nawet za „zwykłe” przestępstwa kryminalne – mówi tvp.info jeden ze śledczych.

34-letni herszt grupy miał w lecie 2016 r. próbować zabić jednego z członków gangu, podejrzewanego o nielojalność. Według śledczych boss strzelił do ofiary z tzw. obrzyna (strzelby myśliwskiej ze ściętą lufą). Mężczyzna przeżył, bo zdążył się schronić w samochodzie i uciec.

Nad rozpracowaniem grupy pracowali od kilkunastu miesięcy funkcjonariusze stołecznego wydziału antynarkotykowego i Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga. Z ich ustaleń, potwierdzonych wyjaśnieniami kilku „skruszonych” przestępców wynika, że od końca 2015 r. do 2018 r gang rozprowadził ok. 240 kilogramów marihuany, amfetaminy, ekstazy, kokainy i mefedronu oraz dopalaczy. Jej członkowie zajmowali się także przemytem narkotyków z Holandii i Niemiec. Wiadomo, że kupili znaczne ilości syntetycznych narkotyków produkowanych w nielegalnym laboratorium na Mazowszu.

Według śledczych to dopiero początek porządków w narkotykowym półświatku Mazowsza.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • DOC
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana

05.08.2008

20:20

Nawet najmniejszego pojęcia nie miałem, jaki czar na siebie rzucę wrzucając to pod język (w smaku jeszcze bardziej cierpkie i nieprzyjemne niż lesede). Zaraz po dojeździe na odciętą od świata miejscówkę - przystań jachtów, rozmawialiśmy jeszcze przez chwilę z dziadkiem wędkarzem, który uświadomił nas, że kelly family już tu nie mieszka, wyprowadziła się z domu obok 3 lata temu.

  • Benzydamina
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

Czwartkowy wieczór, około 10 grudnia 2010 (nie mam dokładnej daty). Spokojny, ale zniecierpliwiony żeby spożyć nową substancję. Trochę zniechęcony negatywną opinią Hyperreala, jednak to się zmieniło :D

Większość danych z eksperiencji mam zapisane na telefonie w formie luźnych, nie do końca trzeźwych notatek, ale staram się przypomnieć szczegóły jak najbardziej się da. Czasy są przybliżone, zresztą potem straciłem poczucie więc będę mówił w skrócie...

21: punkt 0, spożycie długo przygotowywanej substancji. Trzeba było połknąć trochę słonej wody gdyż zfiltrowanie tego nie było proste, ale następnym razem już szło łatwiej i bez trucia się solą.

  • Pierwszy raz
  • Tramadol

Siedzę w mieszkaniu mojej umierającej, otępiałej prababci. I tak ok 5-6 dni w tygodniu. Mam strasznego doła psychicznego.

 

21.40 – pierwsze łyki wody z 200 mg tramadolu. Jestem strasznie podekscytowana, i czekam na pierwsze efekty. Za parę minut wezmę kolejne łyki. Smak wody z kroplami jest niezbyt przyjemny, ale zaraz zagryzę go domowymi pierogami z kapustą i grzybami

21.55 – 2/3 wypite, odczekam jeszcze parę minut przed następną dawką, aby zapobiec ewentualnym mdłościom.

22.01 – Nie jestem pewna czy to to, ale jakoś mi tak lżej..

randomness