Marihuana zmniejsza ból? Może być wręcz przeciwnie…

Marihuana przez wielu uważana jest za bezpieczniejszy sposób łagodzenia przewlekłego bólu, niż zażywanie opioidów. Niestety nowe badania podważają popularną opinię na ten temat.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Małgorzata Kaferska-Łysek

Odsłony

160

Marihuana przez wielu uważana jest za bezpieczniejszy sposób łagodzenia przewlekłego bólu, niż zażywanie opioidów. Niestety nowe badania podważają popularną opinię na ten temat.

Nadużywanie leków opioidowych w celu łagodzenia przewlekłych dolegliwości bólowych, nie wywołanych nowotworem, jest rosnącym problemem na całym świecie. Ze względu na skutki uboczne stosowania opioidów oraz ich wysoce uzależniający charakter, zarówno pacjenci jak i lekarze zaczęli zwracać się ku marihuanie jako potencjalnie bezpieczniejszej alternatywie leczenia bólu.

W Stanach Zjednoczonych, Holandii i Kanadzie odczuwanie przewlekłego bólu jest najczęściej wymienianym powodem sięgania po marihuanę do celów leczniczych. Skuteczność takiej terapii postanowili sprawdzić australijscy naukowcy. Grupa badaczy pod kierownictwem profesora Gabriella Campbella z Narodowego Centrum Badań nad Narkotykami i Alkoholem na Uniwersytecie Nowej Południowej Walii w Sydney przeprowadziła badania Pain and Opioids IN Treatment (POINT), którego wyniki opublikowało czasopismo Lancet Public Health.

Celem badania była odpowiedź na pytanie, czy stosowanie konopi indyjskich rzeczywiście pomaga pokonać ból i tym samym zmniejszyć ilość zażywanych opioidów, a także jak stosowanie marihuany wpływa na psychikę chorych.

Badanie przeprowadzono na przestrzeni czterech lat, na próbie 1500 osób cierpiących z powodu przewlekłego, nienowotworowego bólu, które miały przepisane z tego powodu opioidy i jednocześnie, w celach przeciwbólowych, stosowały marihuanę. Naukowcy podkreślają, że ich badanie jest jednym z pierwszych poświęconych temu problemowi, zakrojonych na tak dużą skalę.

Chociaż używanie konopi było powszechne wśród badanych osób, naukowcy nie znaleźli żadnych dowodów na to, że marihuana zmniejsza u nich przewlekły ból, np. pleców, karku, stawów czy migrenowy. Chorym nie udało się zredukować ilości przyjmowanych opioidów, mimo że w ankietach zgłaszali „dostrzegalne korzyści wynikające z zażywania pochodnych konopi indyjskich”. Co więcej, wyniki badań sugerują, że osoby szukające ratunku w konopiach radzą sobie z bólem gorzej. Zdaniem naukowców osoby te słabiej radzą sobie również z lękiem i nastrojami depresyjnymi.

Jak podkreślił głównego autor badań, prof. Campbell, przewlekły ból nienowotworowy jest złożonym problemem i często wynika z wielu współistniejących schorzeń. Zdaniem badacza potrzebne są kolejne badania, które precyzowałyby, w jakich przypadkach marihuana rzeczywiście może mieć działanie przeciwbólowe. Jest jednak mało prawdopodobne, stwierdził, aby była to jedyna skuteczna alternatywa dla opioidów.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Cześć wszystkim...



W całym narazie krótkim życiu nie brałem nic innego oprócz trawki. Opisze wam moich kilka przygod ktore pamietam.



Zaczynam...



Rok: 2004

Dni: okolice jesieni


  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, ciekawość ale i lekki niepokój, nastrój bardzo dobry. Wszystko odbyło się w domu.

Wczoraj przeżyłam swoją pierwszą grzybkową fazę. Chciałam to opisać dla każdego kto jeszcze ma wątpliwości, czy próbować czy nie. 

  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

Pozytywnie, lekko zdenerwowany niepewnością posiadanego proszku. Oczekiwałem czegoś nowego, czegoś bardziej duchowego

Dwa dni przed moim odurzeniem dostałem od znajomego biały proszek, który teoretycznie ma być czystym MXE. Po sprawdzeniu małą dawką byłem skłonny w to uwierzyć.

Nadszedł ten dzień, a raczej wieczór - sam w domu przez całą srodową noc.

20:30 - Połowa posiadanego proszku wpada pod język. Gorycz rozpływa się w moich ustach, ślina zalewa jamę ustną, ale czakam, aż delikatna błona ścierpnie, co niestety się nie udaje, bo ilość śliny w mojej jamie ustnej już jest pełna - połykam i czekam na efekt.