Wymioty i bóle brzucha. Palacze marihuany coraz częściej zapadają na tajemniczą chorobę

Palisz dużo trawy? Jeśli do twoich codziennych nawyków – obok skręcenia lolka z rana – dochodzi także radzenie sobie z nudnościami, wymiotowaniem oraz bólami żołądka, możesz cierpieć na coś, co naukowcy nazywają CHS.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Noizz.pl
Daniel Arciszewski

Komentarz [H]yperreala: 
Tak gwoli przypomnienia: https://hyperreal.info/news/popularyzacja-syndromu-niepowsciagliwych-wymiotow-pokannabinoidowych-uboczny-efekt-legalizacji

Odsłony

3886

Palisz dużo trawy? Jeśli do twoich codziennych nawyków – obok skręcenia lolka z rana – dochodzi także radzenie sobie z nudnościami, wymiotowaniem oraz bólami żołądka, możesz cierpieć na coś, co naukowcy nazywają CHS.

Zespół cannabinoid hyperemesis syndrome (CHS), po raz pierwszy został opisany w 2004 roku przez czasopismo brytyjskiego stowarzyszenia gastrologicznego. Na jego objawy składają się właśnie nudności, niepohamowane wymioty oraz bóle brzucha. I choć ludzie cierpiący na dolegliwość mogą znaleźć ukojenie biorąc ciepłe kąpiele, to jedynym "lekarstwem" hamującym objawy, co dość oczywiste, jest zaprzestanie palenia.

Australijskie wydanie Business Insider dotarło do osoby cierpiącej na CHS. Kobieta przedstawiona w artykule jako "Pani X", od 9 lat cierpiała na niekontrolowane nudności kończące się wymiotami i bólem brzucha. Jednocześnie była też nałogową użytkowniczką marihuany. Przychodząc do lekarzy, mówiła, że wszystkie symptomy magicznie znikały podczas ciepłych kąpieli.

X. preferowała zostawanie w wannie, jak najdłużej tylko się dało, cały czas dolewając ciepłej wody do zbiornika. Bo gdy ta tylko ostygała, symptomy choroby nawracały. Kiedy pewnego razu X wyszła z kąpieli cała czerwona, z mocnymi poparzeniami, trafiła do szpitala i lekarze zdiagnozowali u niej CHS – chorobę dopiero co badaną przez świat akademicki.

Do niedawna, CHS uważano za chorobę niezmiernie rzadką. Jednak postępująca liberalizacja prawa konopnego w państwach zachodniej Europy i Ameryki Północnej, ujawnia prawdziwą skalę występowania CHS. Badania niemieckich lekarzy i ich amerykańskich kolegów pokazują, że nawet jedna trzecia ludzi palących marihuanę więcej niż 20 dni w miesiącu, może cierpieć na CHS.

Joseph Habboushe, autor jednej z prac naukowych zajmujących się badaniem CHS, zdradza, że do tej pory jedyną znaną metodą na pozbycie się syndromów zespołu, jest zaprzestanie palenia. W tej chwili prowadzi on dalsze prace nad zjawiskiem, jednak niechęć pacjentów co do przyznawania się do faktycznych ilości wypalanej marihuany oraz szczegółów ich nałogu, znacznie utrudniają prace badaczom. Dodatkowym problemem jest niska świadomość lekarzy o syndromie. Paradoksalnie, marihuanę przypisuje się często, by leczyć objawy gwałtownych mdłości.

– Będziemy słyszeć więcej o tej chorobie – mówi Habboushe – to nie znaczy definitywnie, że marihana jest zła czy dobra, to oznacza tylko, że ma efekty uboczne, które musimy zrozumieć i nauczyć się je niwelować.

Oceń treść:

Average: 9.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

Nazwa subst. Benzydamina ( Tantum rosa)

Dawka: Okolo 1,5 saszetki

Doswiadzczenie: dotąd tylko mj

Set & Settings: sam, pusta chata

Efekty: tragiczne


ale po kolei....


Pewnego pieknego dzionka wpadl mi do glowy pomysl wrzucenia benzy. OK. skok do apteki, 2 saszetki cipacza i spowrotem:) Z ekstrakcją troche sie męczyłem na początku zmarnowalem jedna torebke i poszedlem dokupic jeszcze 1.Ostatecznie pochłonąłem jakies 1,5 saszetki około godziny 13.


Teraz czas na działanie:

  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

podniecenie, ciśnienie na "zaćpanie" czegokolwiek. pozytywny, lekko chilloutowy, wakacyjny nastrój.

Wakacje 2014, lipiec.

 

Dwójka nas była, obaj płci męskiej. Tego dnia właśnie przyjechaliśmy do Milówki - mała wieś w powiecie Żywieckim, bardzo przyjemna, jeżeli chodzi o krótki wypoczynek. Nasza kwatera, co istotne dla dalszej części opowieści, znajdowała się 650 metrów nad poziomem morza, a droga od "rynku" (czyli najbliższe oznaki cywilizacji) to około 2 kilometry. Owa droga prowadziła przez pola (piękne widoki, swoją drogą), dwa, czy trzy razy trzeba było przejść przez zagęszczenie drzew przypominające mały las.

  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Set: Pozytywne nastawienie Setting: Domówka z dekoracjami uv, muzyka w klimatach psytrance.

1.

Razem ze znajomymi postanowiliśmy zrobić domówkę, mamy coroczną nazwijmy to tradycję która  polega na spozyciu lsd i pójściu gdzieś w

plener. Niestety, lato minęlo, wraz z nim pogoda i wysokie temperatury, uznałem że przenosimy to do mnie do mieszkania. Dzień wcześniej w

pocie czoła przygotowywaliśmy dekoracje, ozdoby, wszystko żeby mieszkanie ładnie wyglądało, razem z oświetleniem uv i resztą świateł

klimat robił się coraz lepszy. Ludzie się schodzili, robiło się weselej. Kilka osób w tym ja zjedliśmy kwasy, kolory zaczynały powoli

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Jak zwykle podniecenie i ciekawość przed zarzuceniem czegoś nowego, nastrój pozytywny. Miejsca: Dom koleżanki, początkowo ja + 3 kumpli i 2 koleżanki, potem kumple się zwinęli zostaliśmy we 3 (na dole brat koleżanki robił grubą imprezę). Ogólnie decyzja podjęta w 5 minut (niespodziewanie możliwość nie wrócenia do domu na noc) aczkolwiek do bezny przygotowywałem się już od jakiegoś czasu.

Ok. Godziny 21:00 rozpuściłem 2 saszetki w połowie kubka wody (jak się potem dowiedziałem troche za dużo tej wody dałem ale nieistotne) 
Dużo się nasłuchałem o paskudnym smaku benzy, jednak nie zrobił na mnie większego wrażenia – oczywiście paskudny ale nie taki zły jak sobie wyobrażałem. Miałem na zagryzanie zrobioną zupkę chińską – pomysł okazał się spalony do zupka była słona, a słone rzeczy to ostatnie na co miałem ochotę po wypiciu 1/3 szklanki. 

randomness