Kraśnik: Dużo przejętych narkotyków. "Znamy przypadki, że zatrzymano za nie studenta prawa"

Kraśniccy policjanci odnotowują coraz więcej przypadków przestępstw narkotykowych. - Tylko w styczniu ujawniliśmy ich 10 - mówi asp. szab. Janusz Majewski z KPP w Kraśniku dodając, że w większości przypadków ich posiadaczami są młodzi ludzie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

krasnik.naszemiasto.pl

Odsłony

256

Kraśniccy policjanci odnotowują coraz więcej przypadków przestępstw narkotykowych. - Tylko w styczniu ujawniliśmy ich 10 - mówi asp. szab. Janusz Majewski z KPP w Kraśniku dodając, że w większości przypadków ich posiadaczami są młodzi ludzie.

- Ujawnione narkotyki często rzutują na ich dalsze życie. Znane są nam przypadki, gdzie za narkotyki zatrzymano studenta prawa. Takie postępowanie dyskwalifikuje takich ludzi z dalszej nauki w wybranym kierunku - przyznaje policjant.

W styczniu kraśniccy policjanci ujawnili 10 przestępstw narkotykowych, w których łącznie zabezpieczyli prawie kilogram środków odurzających.

- W wielu przypadkach narkotyki są ujawniane u kierowców samochodów, co zwiększa zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - podkreśla asp. sztab. Janusz Majewski z KPP w Kraśniku. - Policjanci z kraśnickiej prewencji w trakcie kontroli drogowych oraz legitymowań ujawnili w ostatnim czasie 6 przypadków, gdzie w kontrolowanych pojazdach i przy osobach znajdowały się narkotyki.

Policjanci kryminalni na podstawie zebranych materiałów w trakcie swoich działań w styczniu ujawnili 460 gramów marihuany, 400 gramów amfetaminy gotowych do użycia, oraz 2 uprawy konopi indyjskich. Dwie osoby tymczasowo aresztowano.

- W większości przypadków posiadaczami narkotyków są bardzo młodzi ludzie, a ujawnione przy narkotyki często rzutują na ich dalsze życie. Znane są nam przypadki, gdzie zatrzymany został z narkotykami student prawa, a takie postępowanie dyskwalifikuje takich ludzi z dalszej nauki w wybranym kierunku - mówi przedstawiciel kraśnickiej policji. I dodaje, że w przypadku podejrzenia o użycie środków odurzających wobec kierującego stosowane są testery narkotykowe, jak również pobierana krew do badań na obecność środków odurzających.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Domek letniskowy nad jeziorem, upalne, lipcowe popołudnie i wieczór. Trip to pełen spontan, ja i M. niczego nie oczekiwaliśmy, nastawienie "niech się dzieje co chce"

  

T-2h (18.00) Robimy zakupy i jedziemy na miejsce, domek znajduje się ~50km od naszego miasta, w samochodzie jest gorąco, żar leje się z nieba i tak naprawdę nic nas zbytnio nie napawa optymizmem, jednak im bliżej celu, tym humory stają się lepsze, a przyszłość bardziej świetlana. Wystarczyło zostawić miasto za plecami.

T-1h Dojeżdżamy na miejsce, spoceni i zmęczeni podróżą. Postanawiamy przed tripem wskoczyć do jeziora, aby się fizycznie i mentalnie oczyścić. Był to świetny pomysł - wróciła nam energia i siły życiowe.

  • 1P-LSD
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Podekscytowany dorwaniem kwasa słabo się przygotowałem, miałem tylko sok i pierdoły nieprzydatne w przeżywaniu tego doświadczenia. Otoczenie wspaniałe, cudowny las.

A więc zacznijmy od tego, że polowałem na kwasa od ponad roku i w końcu go dostałem w swoje łapska. Niestety nie oryginalny kwas, tylko LSD-P1, ale i tak byłem zadowolony. Kilka dni później udałem się do dużego, bukowego lasu. Było lato, 30 stopni w cieniu. Do plecaka zapakowałem 2 litry soku, chyba jabłkowo wiśniowego, jakieś żarcie i zeszyt do rysowania. Z domu wyruszyłem o godzinie dziesiątej, a las był zaraz obok, toteż po chwili marszu byłem już w ustronnym miejscu. Zarzuciłem kartonik na język i czekałem. Po ok.

  • Grzybki
  • Grzyby Psylocybinowe
  • McKennai
  • Pozytywne przeżycie

Urlop w naturze, wokół pustka, głusza. Kilometry od najbliższych siedzib ludzkich. Zmęczenie życiem i ciągłym pędem, chęć odpoczynku złapania ponownej równowagi.

 Mniej więcej do 19. roku życia 1 września kojarzy się z początkiem szkoły. Tak i ja żyłem przez ten okres życia przepisując 1 września plan lekcji ze szkolnej tablicy. Później studia i praca, zdobywanie zawodu – to co nazywamy karierą. Kredyty, problemy, awanse, pieniądze i więcej kredytów. Zmęczenie, brak sensu.

W takim momencie życia na przełomie sierpnia i września pojechałem z B. w góry. Piękne i co najważniejsze puste góry. Dzika puszcza, piękne karpackie doliny. Cisza.

  • LSD-25


Kochać! Żyć! Kochać!

czyli kolejny LSD trip-report, o który prosiliście ;)



Zażyte substancje: 4 browary, 1 drops (wisienka) i oczywiście

1 papier (Campbells)

Miejsce: domek letniskowy kolegi

Czas: overnight


randomness