Filipińska policja od początku roku zwolniła dyscyplinarnie prawie 100 policjantów, ponieważ wykryto, że zażywają narkotyki. Jest to efekt operacji oczyszczania szeregów policji zainicjowany przez prezydenta Rodrigo Duterte, który słynie ze swojej bezkompromisowości w walce z narkotykami. Od kiedy prezydent wypowiedział wojnę handlarzom, życie straciło ponad 7700 osób. Organizacje ochrony praw człowieka alarmują.
Ponad 7700 osób zostało zabitych od kiedy Duterte wypowiedział krwawą wojnę handlarzom i producentom narkotyków. W ciągu siedmiu miesięcy przeprowadzono około 2500 operacji policyjnych.
Duterte przez długi czas był niezachwiany w obronie policji przed międzynarodowymi oskarżeniami o brutalność. Jego wiara w funkcjonariuszy skruszała po zabójstwie południowokoreańskich biznesmenów pod koniec ubiegłego roku. Jak się okazało, wyrok wykonali nieuczciwi policjanci.
Jak donosi Agencja Reuters, od początku roku niemal 100 policjantów straciło pracę w służbach bezpieczeństwa. To wynik intensywnej pracy wydziału spraw wewnętrznych. Generalny Inspektor Policji Alfegar Triambulo skomentował sprawę w taki sposób.
„Złapanych na zażywaniu narkotyków, zgodnie z zasadami służby cywilnej, należy wydalić ze służby. Powiedzmy sobie szczerze, mamy tu do czynienia z poważnym wykroczeniem,” powiedział dodając, że jako szef policji obiecuje szybko rozwiązać wszystkie zaległe sprawy. W przyszłym tygodniu kolejnych 40 policjantów straci pracę, zapowiedział Traimbulo.
W ubiegłym miesiącu Duterte potępił funkcjonariuszy mówiąc, że policja jest „skorumpowana do szpiku kości” i zawiesił jej aktywność w operacjach antynarkotykowych. O dziwo obiecał jednocześnie zwiększenie tempa kampanii antynarkotykowej.
Organizacje praw człowieka podejrzewają, że przy cichym przyzwoleniu policji, która jest zamieszana w handel narkotykami, doszło do wielu zabójstw. Prezydent Duterte zgłosił teraz możliwość użycia sił wojskowych w walce z przemytnikami i handlarzami.
Fascynacja i ogromna ciekawość przed tym co ukaże mi ten potężny, legendarny deliriant.
Wypadałoby tu napisać coś urzekającego na wstępie, lecz myślę że w obliczu dalszej części raportu jest to zbędne.
Październik, 2022 r.
S&S: Byłem sam na piętrze, a na parterze w domu rodzice i brat. Przed zażyciem benzydaminy, nastawiłem się na nią z wielką ekscytacją i ciekawością tego czego mnie nauczy i jak poszerzy moją świadomość siebie tkwiącego w tym spaczonym i iluzorycznym świecie.
Jak na szałwię przystało- sprzyjające pod każdym względem :)
Cześć wam. Chcę dołączyć do neuro grona pisarzy i pisarek, to podzielę się z wami swoją wspomnieniową zupą z przeszłości :) Raporty czytam od dłuższego czasu i tak na dobrą sprawę z założeniem konta i spisaniem własnego ociągałam się aż po dziś dzień. Mam nadzieję, że się spodoba :)
Nazwa : Acodin 300 mg ( syrop )
EXP : Srednie tj. : Mary.J , sHit , White Dope , XTC , efedryna.HCL , Galka M ...
Dawka : ok 200 mg
S&S : zajebisty nastroj , zajaranie Acodinem supa dupa itp , czysty sprawny umysl az szkoda odurzac...
Czy mnie zmienilo : NIE
Ta... no dobra jakos sie zebralem do napisania tego reportu. Caly czas mam mieszane uczucia co do DXMu a to dlatego...: