Ten raporcik miałem napisać od razu po sylwku, ale nie chciało mi się. Nie ważne, teraz się zmobilizowałem, więc zaczynajmy.

"Nie straciliśmy głowy, byliśmy trzeźwi, choć padały sugestie, że jestem pod wpływem narkotyków. Ja narkotyków nigdy nie brałem"
"Na czym ty dziś jedziesz?" - pytał poseł PiS Krzysztof Zaremba wyjątkowo pobudzonego 16 grudnia Sławomira Nitrasa, parlamentarzystę PO. Dziś pytania o korzystanie z używek przez Nitrasa wracają.
W rozmowie z portalem Onet.pl Nitras - wspominając wydarzenia 16 grudnia - powiedział:
– Nie straciliśmy głowy, byliśmy trzeźwi, choć padały sugestie, że jestem pod wpływem narkotyków. Ja narkotyków nigdy nie brałem.
Wiele osób zwróciło uwagę, zwłaszcza po obejrzeniu filmu "Pucz", że poseł PO wyglądał na niezwykle pobudzonego. Sam Nitras nie pomaga w rozwianiu wszystkich wątpliwości. Onetowi mówi:
- Przyjaciele radzili mi, żebym zrobił badania i zakwestionował te sugestie, ale ja nie widzę ku temu powodów.
Warto przypomnieć, że kilka lat temu dwóch działaczy szczecińskiej PO, podległych Nitrasowi, zostało przyłapanych na jeździe samochodem pod wpływem narkotyków. "Dziennik" pisał wówczas, że po Szczecinie krąży plotka, iż działacze związani z Nitrasem masowo robią sobie badania na obecność narkotyków w organizmie. Wówczas na pytanie o to, czy poddałby się badaniu na obecność narkotyków, Nitras odpowiadał: "Nikt ode mnie tego nie oczekiwał, nikt nie stawiał mi też takiego zarzutu".
(niezależna.pl)
***
Podczas jednego z live streamów, Nitras został zapytany o narkotyki przez Błażeja, jednego z internautów.
"Nie wiem idioto jakie są Twoje doświadczenia z narkotykami, ale ja nigdy narkotyków nie używałem".
(Pikio.pl)
Ten raporcik miałem napisać od razu po sylwku, ale nie chciało mi się. Nie ważne, teraz się zmobilizowałem, więc zaczynajmy.
nastawienie bardzo pozytywne, oczekiwanie na nowe przeżycie w towarzystwie super ludzi, wolny dzień i urodziny najlepszego kumpla
T: 0+
Po przejściu 6 aptek w których '' nie było '' acodinu zdesperowani postanowiliśmy odwiedzić ostatnią aptekę, jeśli sprzeda to biorę jeśli nie to nie, sprzedała! W tym czasie szliśmy na nasze ulubione miejsce do takich '' zabaw '' tak zwany '' jebak '' Rozpoczynam konsumpcję 20 tabletek Acodinu, są ze mną:
MŻ ~ jego urodziny, najlepszy kumpel, w życiu próbował jedynie nikotyny, thc ale preferuje alkohol
M ~ koleżanka, preferuje alkohol
P ~ koleżanka, również alkohol
Podekscytowany dorwaniem kwasa słabo się przygotowałem, miałem tylko sok i pierdoły nieprzydatne w przeżywaniu tego doświadczenia. Otoczenie wspaniałe, cudowny las.
A więc zacznijmy od tego, że polowałem na kwasa od ponad roku i w końcu go dostałem w swoje łapska. Niestety nie oryginalny kwas, tylko LSD-P1, ale i tak byłem zadowolony. Kilka dni później udałem się do dużego, bukowego lasu. Było lato, 30 stopni w cieniu. Do plecaka zapakowałem 2 litry soku, chyba jabłkowo wiśniowego, jakieś żarcie i zeszyt do rysowania. Z domu wyruszyłem o godzinie dziesiątej, a las był zaraz obok, toteż po chwili marszu byłem już w ustronnym miejscu. Zarzuciłem kartonik na język i czekałem. Po ok.
Set & Settings: jakieś zarośla, potem miasto
doświadczenie: alkohol, marihuana, DXM
wiek i waga: 16/65kg
waga i wiek kumpla: 16/85kg
Komentarze