Fajki dla zdrowia

Fajki i tytoń dawniej stanowiły często wyposażenie aptek, ponieważ powszechnie sądzono, że palenie tytoniu wpływa korzystnie na zdrowie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Joanna Fonferek

Odsłony

428

Wspólnie z Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu prowadzimy cykl pn. "Historia jednego przedmiotu", w którym prezentujemy ciekawe eksponaty i ich historię. Przedmioty codziennego użytku odnalezione przez badaczy na ziemi (a czasem i w ziemi) elbląskiej przybliżą nam jej dawnych mieszkańców. Dziś o fajkach. A wiecie, że często były sprzedawane w aptekach, ponieważ sądzono, że palenie tytoniu wpływa korzystnie na zdrowie?

Fajki, co oczywiste, związane są z używaniem tytoniu, który sprowadzony z Ameryki stał się niezwykle popularną używką wśród Europejczyków. W Europie zwyczaj palenia tytoniu rozpoczął się w Anglii w XVI wieku, skąd rozprzestrzenił się do Holandii, gdzie powstały największe centra produkcji fajek glinianych. Od XVII wieku zaczęły powstawać warsztaty w Amsterdamie, Leidzie i Gouda. Ta ostatnia stała się głównym dostawcą fajek do innych miast europejskich, m.in. do Elbląga.

Fajki i tytoń stanowiły często wyposażenie aptek, ponieważ powszechnie sądzono, że palenie tytoniu wpływa korzystnie na zdrowie. Najprawdopodobniej pogląd ten wykształcił się po epidemiach dżumy atakującej Europę w XVII wieku. Sądzono zatem, że palenie suchego i gorącego tytoniu skutecznie przeciwdziała chorobom biorącym się z wilgoci.

Fajka zachodnioeuropejska wykonywana była z charakterystycznej białej glinki kaolinowej. Najczęściej określana jest fajką jednorodną, ponieważ stanowiła całość od główki, czyli napychu, poprzez cybuch, aż po ustnik. W Elblągu pojawiały się także fajki z terenów wschodnioeuropejskich – Bułgarii czy Turcji - złożone z glinianej główki, długiego, często drewnianego cybucha i ustnika. Oba rodzaje fajek były używane w Polsce w XVII i XVIII wieku.

Od początku XVII wieku fajki sprowadzane na statkach z Anglii i Holandii były sygnowane. Fajki z Goudy miały na bokach główki tarczę z herbem miasta i umieszczoną nad nią literę „S”. Na innych, na spodzie pięty, czyli wyrostka w dolnej części główki, można było ujrzeć litery „EB” z koroną lub bez niej, pochodzące od inicjałów rzemieślnika, sygnaturę przedstawiającą siedzącego lisa lub lilię burbońską wkomponowaną w romb. Wiele fajek z wykopalisk na Starym Mieście pochodzi z pruskiej wytwórni Rostin (dzisiejszy Rościn), działającej od połowy XVIII do początku XIX wieku, w której oprócz oryginalnych wyrobów, oznaczanych napisami ROSTIN czy SALING, wytwarzano kopie fajek z Goudy (GOUDA).

W XVIII i XIX wieku najbardziej popularne stały się trzyczęściowe porcelanowe fajki. Na ich główkach najczęściej pojawiały się miniaturowe malowane dekoracje, określające często przynależność społeczną, zawodową lub środowiskową jej właściciela lub będące po prostu pamiątkami z podróży. Niektóre z nich można oglądać na wystawie Elbląg Reconditus.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

materiał: extrakt 12x

technika: fajka szkalana z cybuchem + sitko(!!) + palnik

ilość: na oko, na podstawie obserwacji z poprzednich experymentów



Trip przyszedł w kilka sekund po wciągnięciu całej zawartości cybucha jednym machem. Jego wejście było jak pociąg expresowy, który z zawrotną szybkością przeniósł mnie na drugą stronę rzeczywistości.

  • Katastrofa
  • Mefedron

Impreza,kumple,puste laski nastawienie w miarę

Normalnie, z uwagi na awangardową ortografię, gramatykę, interpunkcję i stylistykę, ten raport byłby do odrzucenia. Przepuszczam w ramach przestrogi. To może być wieczór każdego z Was... Pozdrawiam, admin.

 

Loża ja,X mój bardzo dobry ziomek i 2 koleżanki poznane wcześniej nazwe je D i C później dołączy moja dziewczyna nazwe ją B.

 

  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Jak na szałwię przystało- sprzyjające pod każdym względem :)

Cześć wam. Chcę dołączyć do neuro grona pisarzy i pisarek, to podzielę się z wami swoją wspomnieniową zupą z przeszłości :) Raporty czytam od dłuższego czasu i tak na dobrą sprawę z założeniem konta i spisaniem własnego ociągałam się aż po dziś dzień. Mam nadzieję, że się spodoba :)

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Na mieszkaniu, lato ( końcówka wakacji ) WIEK- 14 lat

Zacznijmy więc od tego że było to 3 lata temu więc pamiętam to jak przez mgłe, ale pamiętam.
Około 15 Sierpnia, ustaliliśmy z kolegą X i Z że spróbujemy tej całej hehehuany.
Załatwiłem gram z niedokońca sprawdzonego źródła, udaliśmy sie do lidla po jakąś pepsi i czipsy żeby nie było tak sucho.
( Niepamiętam dokładnie godzin więc będe pisał tak jak to pamiętam )