The Guardian: koncerny farmaceutyczne i alkoholowe lobbują przeciwko legalizacji marihuany

W swoim artykule brytyjski dziennik wskazuje na konkretne firmy, które optują przeciwko wszelkim zmianom prawnym na korzyść konopi indyjskiej.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wolne Konopie
Martin Smolak na podst. The Guardian

Odsłony

324

Big Pharma oraz koncerny alkoholowe finansują lobby przeciwko legalizacji marihuany, donosi w dniu 22 października poważne czasopismo The Guardian. W swoim artykule brytyjski dziennik wskazuje na konkretne firmy, które optują przeciwko wszelkim zmianom prawnym na korzyść konopi indyjskiej.

W sierpniu koncern farmaceutyczny Insys Therapeutics został największym fundatorem kampanii przeciwko legalizacji marihuany w stanie Arizona. Firma przekazała 500 tysięcy dolarów na konto konserwatywnej instytucji Arizonans for Responsible Drug Policy (ARDP). Po wpłaceniu pieniędzy, właściciele Insys w oficjalnym oświadczeniu, stwierdzili, że kierowała nimi troska o zdrowie i bezpieczeństwo dzieci.

Dziennikarze jednak szybko wypunktowali i wykazali hipokryzję Insys Therapeutics, które to produkuje m.in. leki na bazie syntetycznych opioidów, które są stukrotnie silniejsze niż morfina. Phoenix New Times dodaje, że firma jest pozwana w czterech stanach za swoją działalność, która miała doprowadzić do śmierci pacjentów.

Również stowarzyszenie zrzeszające hurtowników alkoholu (The Arizona Wine and Spirits Wholesale Association) przekazało dotację wartą 10 tysięcy dolarów na rzecz ARDP. Hurtownicy browaru (Beer Distributors PAC) także wsparli podobną organizację w stanie Massachusetts kwotą 15 tysięcy dolarów.

Purdue Pharma i Abott Laboratories, czyli producenci OxyContinu i Vicodinu to jedni z największych fundatorów koalicji antynarkotykowej (Community Anti-Drug Coalitions of America). Pharmaceutical Research and Manufacturers of America (PhRMA) to jedna z głównych organizacji działających przeciwko legalizacji konopi indyjskiej, która to w samym 2015 roku wydała ponad 19 milionów dolarów na lobbing.

Wróćmy jeszcze do bezpieczeństwa dzieci. Przeciwnicy legalizacji głoszą, że w stanie Kolorado od legalizacji w 2014 roku wzrósł odsetek dzieci do lat 10, które zatruły się produktami konopnymi. Odsetek wzrósł z 1,2/100 000 dzieci do 2,3/100 000. Jednakże przypadkowo połknięte farmaceutyki każdego roku zatruwają aż 318/100 000 dzieci poniżej 5 roku życia. Zgodnie z danymi Departamentu Zdrowia i Usług Społecznych częstotliwość interwencji szpitalnych w przypadkach połknięcia i zatrucia dzieci legalnymi farmaceutykami wzrosła o 225% od 2004 do 2011 roku.

Ponadto portal WikiLeaks opublikował fakty, które świadczą o lobbowaniu branży alkoholowej w amerykańskim Kongresie. Trudno nie zauważyć tego, jak wielkie starania czyni „Big Pharma” oraz branża alkoholowa w kwestii demonizowania nieszkodliwego zioła, które każdy mógłby z sukcesem uprawiać w naturalnych warunkach na parapecie …

„Obecnie mamy do czynienia z bardzo aktywnym lobbingiem przemysłu farmaceutycznego” – mówi Amanda Reiman z Drug Policy Alliance. „Badania prowadzone przeze mnie oraz innych naukowców jasno wykazują, że pacjenci medycznej marihuany w wyjątkowo szybkim tempie zastępują farmaceutyki naturalnymi produktami konopnymi. Podobna zależność występuje u użytkowników rekreacyjnych. Badania wykazują, że ludzie szybko i chętnie zamieniają alkohol na Cannabis. To dlatego branża farmaceutyczna oraz alkoholowa czują się zagrożone.”

Oceń treść:

Average: 7.9 (8 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Zdarzyło się to kilka dni temu. Konkretnie trzynastego października, w

mieszkaniu osoby D (chciala zostac anonimowa a jest mi to dosc bliska

osoba). Z pozoru miało to być inicjacyjne grzybienie jej w konkretnej ilości

(40 sztuk). O ironio, chciałem z nią przy tym być wiedząc że mnie grzyby nie

czeszą w sposób znaczący. Nawet dzień

wcześniej wygłaszałem Mancie alias Lwu, że utarta kontroli nad grzybami to

raczej cecha osobowościowa niż coś dotyczące każdego i że mnie nigdy to nie

  • Szałwia Wieszcza

S&s, dawkowanie w TR

Działa!

Pierwsza próba - zdaje się - jak i dwie kolejne rozpoczynały się w kuchni; paliłem z metalowego kranu odpalając od palnika kuchenki gazowej, a towarzyszył mi G.P.

Na początek zwyczajny susz. Już nabite i to sporo. Zadziała? W końcu to tylko susz - za pierwszym razem może nie podziałać, wcale się nie zdziwie.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

S&S: Szczegółowo - > Dzisiaj niedziela. W środę brałem dxm, w czwartek efedrynę, w piątek zrobiłem sobie przerwę, dzisiaj zapaliłem zioło. Wcześniej miałem jeszcze kilka dni przerwy od brania czegokolwiek (alkoholu nie piję teraz wcale). Dzisiejszy dzień spędziłem na chilloucie niedzielnym w domu przy kompie. O 19. poszedłem bez spiny po zioło (przez kilka godzin wydzwaniałem do gościa, a on ma taki zwyczaj, że zwykle odbiera telefon najwcześniej o 15. O 4 dogadałem się, że po 19. się u niego pojawię. Pojechałem, wróciłem tramwajem, w okolicę swą, wszedłem w bramę i skręciłem bata w tutce papierosowej, wymieniłem tylko filtr.

[ poprawiono literówki ]

To jest chyba to, co nazywają Sativą. Raz w życiu paliłem takie coś, choć dotychczas przepaliłem pewnie z pół kilo zioła w życiu (kiedyś przez 3 lata paliłem codziennie). Delikatny lecz wyrazisty, w 100 % naturalny haj. Zmysły wyostrzone, lecz w 100 % trzeźwe, widzące wszystko jak na dłoni. Wyrażanie zdania - bez problemu. Doskonała harmonia z ludźmi w sklepie, w domu i na ulicy. Doskonałość wszelkich okoliczności i czynności. Wyborne, "trzeźwe" rozkminy, prowadzone z niesamowitą fantazją. Gadatliwość i umiejętność słuchania.

 

randomness