Posadził sąsiadowi marihuanę w ogródku. 71-latek musiał się tłumaczyć policji

Jak konopie znalazły się w ogórku 71-letniego mieszkańca gminy Jonkowo? Okazało się, że posadził je 24-letni sąsiad mężczyzny. Sprawę musiała wyjaśnić policja.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

jonkowo.wm.pl

Odsłony

729

Jak marihuana znalazła się w ogórku 71-letniego mieszkańca gminy Jonkowo? Okazało się, że posadził ją 24-letni sąsiad mężczyzny. Sprawę musiała wyjaśnić policja.

Policjanci dostali sygnał, że na jednej z posesji w gminie Jonkowo ktoś zasadził marihuanę. Pojechali to sprawdzić i znaleźli w ogródku 71-latka 10 krzaczków nielegalnej rośliny od 50 do 250 cm wysokości. Przeszukali również dom mężczyzny i wpadli na 85 gramów gotowego suszu...

Okazało się, że plantacja i susz należą do... sąsiada mężczyzny - Wojciecha L. - który w obawie przed konsekwencjami przechowywał je u starszego mężczyzny.

24-latek został zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie Olsztyna. Za posiadanie i uprawę narkotyków zostały postawione mu zarzuty, a decyzją prokuratora otrzymał policyjny dozór. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Tripraport

Przeklinam matkę moją, Słońce

Myślę, że spora większość z nas odbyła chociaż jeden trip, który można określić jako 'Skrajnie Nieodpowiedzialny'. Zapraszam więc do zapoznania się z moim.

Siedziałem u mojego dobrego kolegi, choć w tamtych czasach właściwie przyjaciela. Jego mały domek otoczony polami i lasami był naszą bazą matką w okresie największej degeneracji. Wpadliśmy tam raz na jakiś czas, między spaniem na pustostanach i graniem małych koncertów żeby zażyć kąpieli albo zjeść coś bardziej tresciwego niż kolejna piguła albo frytki.

  • Bad trip
  • Benzydamina
  • Benzydamina

Set: chęć odciecia się od świata, chęć przeżycia ciekawej fazy, byłam troche zestresowana i szukałam czegoś na odstresowanie. Miało być super, kurwa nie było Setting: byłam w pokoju z siostrą, w domu była cała rodzina (w tym chory dziadek). Niestety nie było za spokojnie ale i tak wzielam

O ja jebie, kochani moi czytelnicy. Od końca fazy mineło już 4 dni, ale ja nadal oczuwam te paskudne skutki benzy. Dostałam jakiejs gorączki i jestem niesamowicie osłabiona. Niestety tak się kończy półtorej grama na pusty żołądek przy wychudzonym ciele w dosyć stresowym czasie. Dodatkowo moja odporność to jedno wielkie X D, więc się totalnie nie dziwię przebiegowi fazy i tym co się po niej stało. Oczywiście co ja wam będę pierdolić o mojej depresji i zaburzeniach odżywiania, bo wy nie jesteście tutaj po to. Zapraszam was na raporcik :)

 

  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Tripraport

Żadne

Rzecz dzieje się już długo po utracie magii. Ostatnie 10-15 "tripów" z dawkami, które kiedyś powodowały mi znane z poprzednich raportów akcje z kosmitami, nie wywoływały żadnych efektów (oprócz ogłupienia i strucia).

Jakiś czas temu głupota znowu wzięła górę i uznałem, że zażyję 300 mg oraz 2 sztuki Aviomarinu, żeby sprawdzić jego cudowne właściwości przeciw nudnościom. Po dwóch godzinach byłem już pewien, że i tym razem nie zadziała ,bowiem czułem już to samo, co ostatnie kilkanaście razy — wrażenie bycia strutym i ogłupienie.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Całkiem dobre nastawienie, jedynym niesprzyjającym czynnikiem była niska temperatura i brak miejsc do siedzenia.

                                                           POCZĄTEK ZACNEJ OPOWIEŚCI