Gigantyczny przemyt narkotyków w Japonii. 100 kg nielegalnych substancji w aucie Yakuzy

Około 100 kilogramów narkotyków wartych na czarnym rynku około 7 mld jenów (62 mln dolarów) przechwyciła japońska policja.

Około 100 kilogramów narkotyków wartych na czarnym rynku około 7 mld jenów (62 mln dolarów) przechwyciła japońska policja. Zatrzymano trzech członków Yakuzy, którzy szmuglowali zabronione środki ukryte w samochodzie.

Auto zostało przejęte na porcie w prefekturze Kagoshima w południowej części wyspy Kiusiu w środę o około godz. 9 rano miejscowego czasu. Policjanci wkroczyli do akcji tuż po tym jak przestępcy przeładowali narkotyki z łodzi do samochodu.

Policja uważa, że przerzucono je do Japonii przez niewielką wysepkę położoną u wybrzeży Kiusiu. Dziennik Yomiuri Shimbun poinformował, że zdaniem śledczych narkotyki przypłynęły z rejonu morza Wschodniochińskiego, być może z Tajwanu.

Funkcjonariusze aresztowali czterech mężczyzn, w tym trzech członków Yakuzy. Jednym z nich jest Hirotaka Tanaka, 49-letnia znacząca postać w gangu Yamaken-gumi, powiązanym z Kobe Yamaguchi-gumi. Gang ten powstał w ubiegłym roku w wyniku rozwiązania grupy Yamaguchi-gumi, jednej z największych organizacji mafijnych w Japonii.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

skuzz (niezweryfikowany)

Yamaguchi-gumi nie zostało rozwiązane.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Bardzo zmieszany, zdenerwowany samą sytuacją. To był pierwszy raz, było to w bloku na balkonie w biały dzień. Ogólnie do mj byłem pozytywnie nastawiony, znajomi - najbliższi przyjaciele + moja dziewczyna.

Cześć. Chce tu opisać moją sytuacja po pierwszym razie, może Wam też się tak zdarzyło, może to normalne. Zaczęliśmy jakoś po południu, było jeszcze jasno na zewnątrz. Nie piliśmy nic przed, ani nic z tych rzeczy, paliliśmy na czysto. Atmosfera ogółem była ekscytująca, bo w sumie każdy pierwszy raz palił. Ja byłem zdenerwowany cała sytuacją, bo co tak w biały dzień palić koło sąsiadów? xD No ale mówię no co tam, zrobimy to w miarę skrycie. Zrobiłem całe oprzyrządowanie wiaderka i wynieśliśmy na balkon. Załadowaliśmy i każdy ściągnął po trochu z jednego wiadra.

  • Powój hawajski

Nazwa substancji: ipomea violacea, czyli powój po prostu.




poziom mojego doświadczenia: dwa lata w częstym towarzystwie mj xD




dawka: sześć nasion wciśniętych do wafelka, bo nie chciało mi się robić ekstraktu.




set&setting: nastawiona na dobrą zabawę, na filozoficzne przemyślenia, nadzieją na haluny. Miejscem spożycia był pokój mój i moich koleżanek na obozie w Czechach.




  • DPT

Przytulny, pełen magii pokój współtowarzysza podróży, przygaszone światło, cisza, spokój a w tle leci album shpongle.

25.10.2007

Cały dzień chodziłem troszkę zdenerwowany, obawiałem się tego, że coś może pójść nie tak, nigdy nie podawałem żadnych substancji, a tym bardziej narkotyków metodą domięśniową, jednak wszystko udało się z nawiązką. Wraz z forumowym kolegą leśnikiem ok. godziny 23, przystąpiliśmy do przygotowań. Sporządzono mieszaninę, 4ml wody do iniekcji z 100mg DPT Hcl, używając grzejnika, żeby troszkę podgrzać wodę, wszystko się ładnie rozpuściło i zostało przefiltrowane przed nabraniem roztworu do strzykawek.

  • Inne



Substancja: Wild dagga ( lion's tail )



Dagge paliłem wiele razy, ale w sumie tylko 2 razy udało mi się upalić tak, aby poczuć coś konkretniejszego. Oba te razy były po uwczesnym przypaleniu maryhuany. Paliłem zawsze same wysuszone kwiatki z lufki ( kręcenie batów z tego nie zdaje egzaminu ).


randomness