Miał w domu amfetaminę, marihuanę i ecstasy

Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 22-latka, który w mieszkaniu miał marihuanę, amfetaminę oraz blisko 200 tabletek ecstasy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Kujawsko-Pomorska
sierż. szt. Wojciech Chrostowski
mł. asp. Piotr Duziak

Komentarz [H]yperreala: 
Szczególnie ostatnie zdjęcie budzi niepokój. No bo powiedzcie sami - kto uczciwy trzyma w domu 120 zeta w gotówce?

Grafika

Odsłony

747

Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 22-latka, który w mieszkaniu miał marihuanę, amfetaminę oraz blisko 200 tabletek ecstasy. Mężczyzna jeszcze dziś usłyszy zarzuty za złamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Teraz może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek (28.12) policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 22-latka podejrzanego o złamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Kryminalni już od pewnego czasu mieli podejrzenia, że ten mężczyzna może łamać prawo. W dniu zatrzymania policjanci przeszukali mieszkanie na starówce, gdzie przebywał 22-latek. Funkcjonariusze odnaleźli tam worki foliowe z zielonym suszem roślinnym, białym proszkiem i tabletkami. Wstępne policyjne testy wykazały, że jest w nich amfetamina (ponad 100 g), marihuana (25 g) oraz blisko 200 tabletek ecstasy. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi. Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzut za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz przygotowanie do wprowadzenia ich do obrotu. Może mu za to grozić nawet do 10 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

kiwi (niezweryfikowany)

patrze grubie miliony przejeli 120zł
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Ławka, dom. Halucynacje, schizy, piękny świat, wyluzowanie, brak zmęczenia.

Godzina ok. 14.50

Odebrałem 4 gramy przetworzonej substancji od znajomego,
wziąłem dodatkowo na wszelki wypadek ze sobą dwóch dodatkowych przyjaciół i zabrałem się do eksperymentowania. (Nazwijmy ich D i M) Usiedliśmy na ławce za blokowiskami, głównie tam gdzie ludzie nie chodzą. Otworzyłem zawiniętą w folię substancje, a następnie przystąpiłem do wysypania wszystkiego na kartkę.

Godzina ok. 15.10

  • Mieszanki "ziołowe"

S&S:Garaż znajomego,zimno jak cholera.Zimowy wieczór,dobry nastrój po mentalnym "odrodzeniu",nastawiony raczej na chillout.

Dawka:0,5G.Mieszanki "Smart Shiva".

Wiek:18 lat.

Doświadczenie:Mj,kodeina,DXM,rozmaite mieszanki,hasz,reszty nie pamiętam,raczej średnie.

  • 1P-LSD
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Podekscytowany dorwaniem kwasa słabo się przygotowałem, miałem tylko sok i pierdoły nieprzydatne w przeżywaniu tego doświadczenia. Otoczenie wspaniałe, cudowny las.

A więc zacznijmy od tego, że polowałem na kwasa od ponad roku i w końcu go dostałem w swoje łapska. Niestety nie oryginalny kwas, tylko LSD-P1, ale i tak byłem zadowolony. Kilka dni później udałem się do dużego, bukowego lasu. Było lato, 30 stopni w cieniu. Do plecaka zapakowałem 2 litry soku, chyba jabłkowo wiśniowego, jakieś żarcie i zeszyt do rysowania. Z domu wyruszyłem o godzinie dziesiątej, a las był zaraz obok, toteż po chwili marszu byłem już w ustronnym miejscu. Zarzuciłem kartonik na język i czekałem. Po ok.

  • Benzydamina
  • Benzydamina
  • Katastrofa

—Set— Stan psychiczny: Tragiczny w potrzebie wyjebania z kapci. Lęk przed wszystkimi formami robactwa Nastrój: Lekka ekscytacja Oczekiwania: Odjebać się jak Szczur na otwarcie kanału —Setting— Lato, Dom, uczucie nienawiści do siebie od wewnatrz jak i rodziny Przykra atmosfera ciągnąca się latami Czas uciekać!

Rok: 2016

Wiek: 15

Waga: +/-85 kg

Wzrost: 180cm

Zdolności racjonalnego myślenia: brak

W skutek własnej głupoty a także chęci bycia w innym świecie znalazłem się w okresie lekkiej i przelotnej fascynacji pewnym środkiem irygującym pochwę