Majeranek, herbata i śmiertelne toksyny - to było w dopalaczach

Zioła, sproszkowana herbata, psychotropy i niebezpieczne toksyny - to wszystko było w dopalaczach, które przebadał Krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych. Biegłym badania zajęły ponad rok.

redakcja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Komentarz [H]yperreala: 
ciekawe ile podatnicy zapłacą za akcję mafii polityczno-policyjnej, zwanej umownie rządem

Odsłony

5645

Zioła, sproszkowana herbata, psychotropy i niebezpieczne toksyny - to wszystko było w dopalaczach, które przebadał Krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych. Biegłym badania zajęły ponad rok.

Pod lupę wzięli 1,2 tys. próbek z kilkudziesięciu sklepów w Małopolsce. Okazało się, że produkty o tej samej nazwie handlowej często różniły się od siebie składem. - To wskazuje także na to, w jaki sposób były przygotowywane do sprzedaży - uważa Anna Armatys z sanepidu.

Eksperci z Zakładu Medycyny Sądowej UJ i Instytutu Ekspertyz Sądowych stwierdzili, że 85 proc. substancji w dopalaczach jest szkodliwa i niebezpieczna dla zdrowia i życia. - To kanaboidy, które znajdują się m.in. w konopiach indyjskich, katynony, czyli pochodne amfetaminy, piperazyny, ale także substancje, które nie są zakazane, ale mają właściwości psychoaktywne. Do tego składniki leków, które mogą być sprzedawane tylko pod ścisłym nadzorem farmaceutycznym - tłumaczy Armatys.

Ale producenci dopalaczy mają też fantazję. Do swoich specyfików dodawali przyprawy kuchenne, jak choćby majeranek, sproszkowaną herbatę i zioła. - Każdą z tych substancji trzeba było szczegółowo przebadać, dlatego dopiero teraz mamy pełen raport - twierdzi Armatys.

W październiku 2010 roku na polecenie ówczesnej minister zdrowia Ewy Kopacz główny inspektor sanitarny zamknął ok. 1,3 tys. sklepów z dopalaczami w całej Polsce. W ubiegłym tygodniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił wyrok w sprawie zamknięcia dwóch z nich - w Koszalinie i Olsztynie - bo nie dostał dokładnej ekspertyzy próbek zarekwirowanych substancji.

To jednak nie oznacza, że sklepy zostaną ponownie otwarte. Na razie główny inspektor sanitarny musi dostarczyć ekspertyzy sprzedawanych tam specyfików. Jeśli jednak wyrok się uprawomocni, może właścicielom sklepów otworzyć drogę do starania się o odszkodowania.

Oceń treść:

Average: 6 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>kurcze, o co chodzi - kiedy zamykali sklepy z dopalaczami większosc jeśli nie wszystkie substancje w dopalaczach chyba nie byly jeszcze nielegalne, no to co oni mogą sobie ot tak zabronić funkcjonowania sklepu kiedy ten przecież nie opyla nic nielegalnego. Nie kumam tego w ogole, kiedy wymyślą nowy RC, czyli jeszcze legalny RC czemu jakiś sklep nie może tego sprzedawać heee?</p><p>&nbsp;</p>
santogatto (niezweryfikowany)

<P>"Kanaboidy"... douczcie się, niedoidy z GW.</P>
fraktal (niezweryfikowany)

<p>Kolejny 'popis' dziennikarzy. Co to są kanaboidy ? NIE MA takiej grupy związków. Jeśli chodziło o kanabinoidy i odniesienie do tego, że występują one w konopiach indyjskich, to czemu nie napisali, że występuję one również naturalnie w ludzkim mózgu (anandamid) ? No tak.. trzeba wzbudzić oburzenie wśród typowego Kowalskiego. Sad, but true.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz
  • Tramadol

wielki luz, wieczór w pokoju przed komputerem

To był poniedziałek, wieczór w swoim pokoju przed lapkiem gadając z kolegami przez Skype i grając w gry.

godz: 22:00 - łyknąlem 4 tabletki Poltram Retard 100, które znalazłem w domowej apteczce. Siedziałem przed kompem, gadałem z kolegami ale nie mówiłem im że jestem po tramadolu i czekałem na wejście.

  • Inhalanty
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie: pozytywne miejsca: winda, pokój

Raport praktycznie "surowy", jest to scalony opis kilku przeżyć z trzech dni.

Kupiłem sobie z rana gaz, wracając do domu kirałem w windzie, kroki na klatce odbijały się mechanicznym pogłosem, przekręcanie klucza w zamku nasuwało skojarzenia z czymś o tyle mechanicznym co i owadzim, ot molibdenowy skarabeusz przebierający odnóżami. Później za dnia, były jeszcze 3 podejścia, ale prawdziwa faza zaczęła się wieczorem.

Kiram, "buchy" oporowe.
1 wdech: zaczyna się charakterystyczne pulsowanie;

2 wdech: dźwięk dostał echa, pogłosu, obrazek zaś dostał głębi;

  • Inne
  • Ketony
  • Kodeina
  • Miks
  • Opripramol

Opipramol - fatalne samopoczucie psychiczne i stres; własne łóżko Hexen - względna radość, ogólnie pozytywny nastrój; 1 dawka - w 3-osobowym gronie znajomych; 2 dawka - samotnie Kodeina - frustracja, zdenerwowanie, chęć uspokojenia; w samotności

Poniżej zamieszczony trip raport jest zbiorem przemyśleń, refleksji oraz pokazem grafomańskiego kunsztu autora. Pisany był "w trakcie" i sam w sobie myślę, że jest dobrym ukazaniem tego dość specyficznego miksu. Niniejszy wstęp pisany był na trzeżwo, po fakcie.

5:00; T+0
Przyjęcie 300mg kodeiny; około 4 godziny od ostatniej dawki hexenu.
Do zażycia opiatu skłoniła mnie frustracja i zdenerwowanie wynikające z poststymulantowego pobudzenia przy jednoczesnym braku jakichkolwiek benzodiazepin.

  • LSD-25

co:lsd

co jeszcze: tabsy i skun (plus swojski bronek w ilosci nieokreslonej)

ile?: baba na rowerze holenderska raz, krzyże 3 i pół gieta dzielone na trzy osoby

czas: kwachu - kolo 5, tabsy 12:00, skun przez cały czas co jakis czas:), piwo jak wyżej

randomness