ŻW: Antymafijny pakt z USA

Polska policja razem z Amerykanami będzie uderzać w najgroźniejsze międzynarodowe gangi handlarzy i przemytników narkotyków

Anonim

Kategorie

Źródło

Życie Warszawy

Odsłony

3255
Amerykański rząd chciałby utworzyć w Polsce oddział DEA – największej agencji antynarkotykowej świata. Sondowani od pewnego czasu przez przedstawicieli USA Polacy są za. – Kwestia otwarcia biura DEA w Polsce jest dyskutowana przez rząd Stanów Zjednoczonych. Jest jednak zbyt wcześnie, by powiedzieć, jakie decyzje ostatecznie zapadną – mówi James B. Bond, attaché prasowy Ambasady USA w Warszawie.

Na narkotykowym szlaku

Biura terenowe DEA działają już w kilku miastach Starego Kontynentu, w tym w Berlinie i Madrycie. Zadaniem polskiego oddziału byłoby zwalczanie narkotykowych operacji na terenie Europy Środkowo-Wschodniej. – Stajemy się znaczącym ośrodkiem na międzynarodowych szlakach. Polska amfetamina jest kupowana przez gangi z całego świata, nawet z Indii czy Australii – mówi oficer CBŚ.

Dzięki utworzeniu w naszym kraju biura DEA polska policja mogłaby jeszcze skuteczniej uderzać w producentów narkotyków i organizatorów międzynarodowego przemytu. Polacy korzystaliby z baz danych i informacji zbieranych przez agentów DEA. W konsekwencji oznaczałoby to znaczny spadek przestępczości narkotykowej w Polsce. Tym bardziej że Amerykanie dysponują ogromnymi pieniędzmi na walkę z narkobiznesem.

Zmusili ich mafiosi

Według naszych informacji, pomysł otwarcia biura DEA w Polsce zrodził się przed kilkoma miesiącami. Amerykanie namierzyli przemytników kokainy, a rozpracowując sprawę, trafili na polskich handlarzy tabletkami ecstasy. Narkotyk zabił w USA kilkoro młodych ludzi. W czasie specjalnej akcji wpadli organizatorzy przemytu – gangsterzy związani z gangami pruszkowskim i mokotowskim. Polskimi wątkami śledztwa zajęła się krakowska prokuratura apelacyjna. Amerykanie przekazali nam zgromadzone informacje i umożliwili kontakt z Polakami, którzy zostali świadkami koronnymi.

Informacje od jankesów

Ta sprawa pokazała, że potrzebne jest powołanie w Polsce oddziału DEA. Amerykanie mają bardzo dużą wiedzę o międzynarodowych interesach polskich grup przestępczych – mówi Bogusław Słupik, prokurator z Krakowa.

Ustaliliśmy, że agenci DEA rozpracowali polską mafię tak dobrze, że dzięki ich informacjom krakowska prokuratura i policja mogły namierzyć w naszym kraju ukrywających się członków gangu. Amerykanie znali nie tylko strukturę gangu, ale i międzynarodowe powiązania mafiosów. Jakby tego było mało, umożliwili naszym prokuratorom bezpieczne przesłuchanie jednego z koronnych świadków w pewnym państwie europejskim.

Rygorystycznie przestrzegali zasad bezpieczeństwa. Przesłuchanie odbywało się w budynku ambasady USA. Cały czas w sali była osoba znająca język polski – opowiada pracownik resortu sprawiedliwości.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

scr (niezweryfikowany)

DEA NIE !!!<br>
arm (niezweryfikowany)

:)
Tow.X (niezweryfikowany)

Imperialistyczne swinie won!
mamo, ja tez ni... (niezweryfikowany)

Imperialistyczne swinie won!
szlaq (niezweryfikowany)

niech USA wypierdala ! Chcą u nas otworzyć DEA a jak my chcemy do niech pojechać to musimy mieć wize. Nie możemy ulec USA, muszą być równe warunki i niech sobie Bush nie myśli że u nas może wszystko!
maqs (niezweryfikowany)

Mógłbym wypowiedź znacznie rozbudować ale tu wystarczy krótko: NIE! uSSa to faktycznie babilon w najczystszym wydaniu. Konsumpcyjna ohyda! Faszyzm z uśmiechniętą twarzą//
ja (niezweryfikowany)

nieprzejmujcie sie tym poprostu palcie :D
halo (niezweryfikowany)

co to ma być? cholerne stany, mam nadzieję, że ktoś wreszcie wybije ten zidiociały naród. to babilon w najczystszej postaci jest.
K (niezweryfikowany)

Wszystko powazne itd, polacy znowu wpuszczaja amerykanow do polski i to bez pierdniecia najmniejszego. Polski rzad kocha ameryke, a ameryka kocha polski rzad... ale od tylu. <br> <br>To nazwisko James Bond, to jak zart primaaprilisowy. <br> <br>Nie mozna sie bulwersowac dzialaniami antynarkotykowymi, bo to zle zjawisko. Jednak ulglosc polski dobrym zjawiskiem nie jest. <br> <br>Kiedy do cholery ktos sie nauczy myslec, a nie dawac soba rzadzic innym ludziom.
Jest taki jeden... (niezweryfikowany)

Mógłbym wypowiedź znacznie rozbudować ale tu wystarczy krótko: NIE! uSSa to faktycznie babilon w najczystszym wydaniu. Konsumpcyjna ohyda! Faszyzm z uśmiechniętą twarzą//
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Kiedy: Wakacje 2009

  • Artemisia absinthium (absynt, piołun)

substancja: Absynt - robiony domowo, lokalnie , miejscowo mniej więcej wg przepisu erowidowego bez dodatkowego barwienia. moc 85 % a tujonu mniej więcej jak za Napoleona III;) ale dokładnie badań i pomiarów nie przeprowadziłem ( na 0, 75 L. przypada ok 30 g piołunu z herbapolu)



dawkowanie i użycie : do dwóch drinków jednorazowo ( 50 ml + 100 ml zimnej wody - bardzo odświeżające ) , czasem z wieczora i po trzy dni z rzędu (niektórzy podkreślają koniecznośc parodniowego użycia)...


  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

rucham psa jak sra

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Morze, Domek, Kumple, Dobry humor

Morze. Lato. Domek z kumplami. Czego chcieć więcej? Odpowiedź jest oczywista. Jednak przejdźmy do sedna. 5 z 7 osób wzieło MDMA. Przed zażyciem przetestowaliśmy te małe gwiazdeczki testem Marquisa i Mecka, wyszło pozytywnie. Dokładnie o 20:00 zażuciliśmy(dalej bedzie określane jako T). Byłem spokojny ale lekki stresik był. Wszystkich był pierwszy raz. Po jakiś 15 min zacząłem czuć się....dziwnie. Coś jakbym za szybko wstał i miał takie lekkie otumanienie. Wiedziałem że się zaczyna. Znałem te uczucie wcześniej, dopiero potem skojarzyłem je z pseudoefedryną. Miałem podwyższone tentno.

randomness