Zlikwidowano nielegalną wytwórnię amfetaminy

Trzech mężczyzn w wieku od 35 do 41 lat podejrzanych o produkowanie i rozprowadzanie narkotyków zatrzymali na terenie województwa lubelskiego funkcjonariusze ABW i policji - poinformowała rzeczniczka lubelskiej delegatury ABW Agata Studenny.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1376

Jeden z zatrzymanych mężczyzn był organizatorem, drugi chemikiem, a trzeci - to właściciel obiektu, w którym produkowano narkotyki. W środę zostaną doprowadzeni do sądu z wnioskami o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania. Grozi im kara do 10 lat wiezienia.

W czasie wspólnych działań zabezpieczono kompletną linię produkcyjną do wytwarzania amfetaminy, półprodukty oraz ok. 40 litrów siarczanu amfetaminy. Sprawa ma charakter rozwojowy - powiedziała Studenny.

Rzeczniczka odmówiła podania nazwy miejscowości, gdzie znajdowała się wytwórnia narkotyku. Powiedziała, że skala produkcji była duża, a zatrzymany narkotyk w postaci płynnej pochodzi prawdopodobnie z jednego cyklu produkcyjnego, który trwa około 10 dni.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Sauvage (niezweryfikowany)

to albo 40 l płynnej fety albo 40 kg siarczanu. <br>No i widać jak się nie znają na temacie :) hehe <br>
rze (niezweryfikowany)

to albo 40 l płynnej fety albo 40 kg siarczanu. <br>No i widać jak się nie znają na temacie :) hehe <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


Byliśmy w swych domach, każdy z nas w swoim. Pierwsza godzina była jeszcze do zniesienia było zabawnie i odczuwało się jeszcze wkręty. Jednak ta przyjemność nie mogła trwać wiecznie. To by było za dobre a jednak i w tym musi być coś za karę. I nastaje ta chwila na którą już byliśmy przygotowani, niemal jak w zegarku punktualnie ją wyliczyliśmy. Zmuła.

  • Katastrofa
  • Tramadol

Kilka dni u babci, kilkudniowy ciąg na tramalu

A więc tak zacznę od tego że pojechałem do babci gdzieś w drugim tygodniu grudnia 2023 i tekst będę pisał raczej z pamięci, a więc zaczęło się od tego że standardowo po przyjechaniu do dziadków sprawdziłem szafki z lekami i znalazłem kilka blistrow trampka, dziennie dawkowalem ok. 375mg no i po 3 albo 4 dniach takiego ciągu, standardowo zarzuciłem swoją ulubioną dawkę 375mg w samochodzie dziadka po powrocie od cioci, zjadłem, wróciłem do domu wziąłem coś ma kolację i poszedłem do pokoju jeść, i uwaga dalej nic nie pamiętam, obudziłem się w łazience przy mnie mama, babcia i dziadek.

  • Marihuana

05-01-04 from chilum v.1.1:


Saluto junkies!

  • Grzyby halucynogenne

Czas: Jesień 2004.

Miejsce: Kraków.

Ilość: 40 naprawdę małych "krasnalskich czapek".