„Zabójstwo drogowe” zamiast „nieumyślnego spowodowania śmierci”

Jeżeli ofiara zginie w wypadku spowodowanym przez kierowcę, który był pod wpływem narkotyków, wobec winnego zostanie zastosowana nowa kategoria – „zabójstwo drogowe” – poinformował w niedzielę portal dziennika „Liberation”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO/ tm

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

50

Jeżeli ofiara zginie w wypadku spowodowanym przez kierowcę, który był pod wpływem narkotyków, wobec winnego zostanie zastosowana nowa kategoria – „zabójstwo drogowe” – poinformował w niedzielę portal dziennika „Liberation”.

Według gazety w poniedziałek rząd ogłosi tę decyzję formalnie. Nowa kategoria zastąpi używane obecnie pojęcie „nieumyślnego spowodowania śmierci”.

Projekt odejścia od kategorii nieumyślnego spowodowania śmierci dyskutowano od kilku miesięcy, zwłaszcza zaś od lutego, kiedy francuską opinią publiczną wstrząsnął wypadek spowodowany przez komika Pierre'e Palmade.

Palmade, który – jak wykazały badania – używał kokainy, zjechał nagle na przeciwległy pas i doprowadził do zderzenia czołowego, w którym ciężko ranna została czteroosobowa rodzina.

Prawnik Antoine Regley przyznał w rozmowie z gazetą, że rodziny ofiar boli stwierdzenie, iż ich dzieci zginęły „nieumyślnie”. Zwrócił jednak uwagę, że zmiana nazwy nie wpłynie sama przez się na sytuację poszkodowanych. – To tylko maść na blizny – powiedział Regley, dodając, że potrzebna byłaby np. placówka psychologiczna dla osieroconych rodziców czy zapewnienie sprawniejszego działania wymiaru sprawiedliwości.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Zarzuciłem nieplanowo, ciekawość i miłość do sajko niestety zwyciężyła z rozsądkiem. Nastawienie bardzo pozytywne, pełne nadziei na przyjemny lot. Tripa spędziłem w pokoju z moją dziewczyną; Oglądałem jakiś film, trochę muzyki posłuchałem - niezwykle normalny, wręcz prozaiczny wieczór. Wybranka (nie)stety nie jest najlepszym tripsitterem, co wynika z braku doświadczenia z narkotykami (kocham za to) a nie złośliwości.

DMT, LSD, 1p-lsd, ald-52, cubensis pesa (co 3-4 tyg); amfetamina, hexen, nep, alfa pihp (bardzo sporadycznie na ten moment, nie przepadam i objadłem się nimi w przeszłości); alprazolam, klonazepam, diazepam, zolpidem, etizolam, pramolan, hydroksyzyna, lewomepromazyna (80% przypadków na zwałę/sen, rekreacyjnie rzadziej niż stymulanty nawet); kodeina, tramadol (kiedyś sporo, od roku wcale); haszysz, marihuana (b.często); 3/4cmc, 3/4mmc, mdma (chlory mi nie podpasowały za bardzo od początku, od poznania mmc nawet nie patrzę na to, mdma kocham i kiedy tylko spadnie tolerancja to zarzucam); więc

  • Gałka muszkatołowa

Nazwa substancji: gałka muszkutołowa

Poziom doswiadczenia: dużo tego było, hehe...

Dawka & metoda: niecałe opakowanie, zjedzone


  • Grzyby halucynogenne

Kiedys ciekawilo mnie, czy mozna zjesc malo grzybkow tak zeby normalnie sie zachowywac i funkcjonowac ale byc weselszym czlowiekiem. Po 10 grzybach najpierw pobiegalem troche po pokoju, pobieglem sie wykąpac, przybieglem z powrotem in posprzatalem pokoj, troche pobiegalem w kolko. Polozylem sie i pownikalem w sufit i znowu posprzatalem pokoj. Pozniej pobieglem umyc glowe. 10 grzybkow wcale nie dziala tak ze bedziemy "normalni" tylko weselsi. Niestety. Pojawiaja sie typowe grzybowe objawy tylko w skali mikro i widziany obraz ma taką fajną głębię :)

  • Benzydamina
  • Miks

Wolny dom i najbliżsi znajomi, noc nastrojowe światło. Ekscytacja miksem, dzień zerwania z dziewczyną ale pozytywny nastrój

Dzisiaj opowiem w skrócie mój najlepszy miks. Wszędzie szukałem trip raportów o tym miksie ale nie znalazłem. Więc podjołem ryzyko

Przefiltrowałem 6 saszetek benzydaminy i łykłem w kapsułkach, nie czułem smaku ale żołądek chciał to wydalić, ale powstrzymałem wymioty. Po ponad godzinie wleciała piksa. Sprawdzona mocna piksa.

Benzydamine brałem 5 raz a pikse 3 raz. Miałem większą przerwe by tolerancji nie było. Na początku lekkie powidoki. Zanim piksa zaczeła działać miałem bardzo przyjemny stan na benzie.