Wsiadła do auta i bez słowa dała kierowcy woreczki z marihuaną. To był policjant

Policjanci dostali informację o 33-letniej mieszkance Rzeszowa, która miała handlować narkotykami. Gdy nieumundurowani funkcjonariusze podjechali nieoznakowanym samochodem przed jeden z bloków, by to sprawdzić, kobieta wyszła, wsiadła do ich auta i - bez żadnej rozmowy - wręczyła siedzącemu za kierownicą policjantowi dwa woreczki z marihuaną. Narkotyki znaleziono też w jej mieszkaniu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

tvn24.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

91

Policjanci dostali informację o 33-letniej mieszkance Rzeszowa, która miała handlować narkotykami. Gdy nieumundurowani funkcjonariusze podjechali nieoznakowanym samochodem przed jeden z bloków, by to sprawdzić, kobieta wyszła, wsiadła do ich auta i - bez żadnej rozmowy - wręczyła siedzącemu za kierownicą policjantowi dwa woreczki z marihuaną. Narkotyki znaleziono też w jej mieszkaniu.

Zaczęło się od tego, że policjanci z Rzeszowa uzyskali informacje o kobiecie, która miała handlować narkotykami. Mundurowi ustalili jej dane, wizerunek oraz to, gdzie mieszka. Pojechali więc nieoznakowanym radiowozem pod ustalony adres.

"W pewnym momencie zauważyli kobietę wychodzącą z klatki i idącą w ich stronę. Otworzyła tylne drzwi od nieznakowanego radiowozu i wsiadła do środka. Następnie, bez żadnej rozmowy wręczyła siedzącemu za kierownicą radiowozu nieumundurowanemu policjantowi dwa woreczki z suszem roślinnym" - czytamy w komunikacie na stronie podkarpackiej policji.

33-letnia mieszkanka Rzeszowa została od razu zatrzymana. Okazało się, że zabezpieczony susz roślinny, to marihuana. Podczas przeszukania, w jej domu, policjanci również znaleźli narkotyki. Łącznie było to prawie 20 gramów niedozwolonych substancji.

Kobieta trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszała dwa zarzuty dotyczące posiadania narkotyków.

"Podejrzana częściowo przyznała się do zarzucanych jej czynów, złożyła też wyjaśnienia. Za posiadanie narkotyków Kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności" – informuje policja.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna

Calkiem niedawno moj kumpel z gadu gadu opowiedzial mi o ciekawych efektach po przedawkowaniu, tussipectu, a ze tydzien

temu nasz klasa jechala na wycioeczke w gory,

postanowilem ze tam wyprobuje ów specyfik. Dzis proboje juz brac tussi trzeci raz, opisze wiec dzisiejszy trip bo

wczesniejsze - na wycieczce jak to na wycieczce byly bardzo urozmaicone dzialaniem alkoholu a ja chcialbym sie skupic

na samym tussipekcie.

  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

Zdecydowałem się w końcu pokrótce opisać parę moich przygód z DMT. Przy czym od razu zaznaczę, że każde kolejne doświadczenie z tą substancją było dopełnieniem i rozwinięciem poprzednich co nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się przy jakiejkolwiek innej substancji.

  • LSD-25
  • Tripraport

Las. Dom. Najbliższa okolica.

Jak wiemy 19 kwiecień 2013 to dzień, od którego minęło równe 70 lat, gdy Albert Hofmann wykonał swój pierwszy LSD trip na rowerze. Nasz wspaniały mądry wujek...
Doszłam do wniosku, że trzeba ten dzień nazwany przez użytkowników LSD ' Bicycle Day' uczcić.

20 kwiecień 2013.

  • Kodeina
  • Metkatynon
  • Miks

Dobry humor, podekscytowanie nowym miksem, bardzo ładny wieczór, chociaż zimny.

0:20 Leki kupione wczoraj, zabieram się do połknięcia tabletek z thiocodinu, popijam syropem. Gdy kodeina się ładowała, zrobiłam szybką synteze na metkata w 15min.

 0:50 Wszystko ladnie przefiltrowane, pije miksturę o cierpkim, gorzkim smaku, zapijam wodą. Trochę zbiera mnie na wymioty, ale wytrzymuję. 5 min od wypicia koda zaczyna działać, lekkie swedzenie na głowie. Przeglądam hyperreala czekając na lepsze działanie. Po 15min czuć już lekką euforię.