Waporyzacja: jaka temperatura będzie najlepsza?

Na dziś dzień powszechnie przyjmuje się, że waporyzacja jest najzdrowszym sposobem zażywania marihuany. Mniej znaną kwestią jest rola temperatury w determinowaniu efektów, jakie ostatecznie odczuje użytkownik.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Leaf Science

Odsłony

1981

Przy waporyzacji marihuany bardzo ważne jest uzyskanie odpowiedniej temperatury.

Na dziś dzień powszechnie przyjmuje się, że waporyzacja jest najzdrowszym sposobem zażywania marihuany. Mniej znaną kwestią jest rola temperatury w determinowaniu efektów, jakie ostatecznie odczuje użytkownik.

Podgrzanie marihuany do odpowiedniej temperatury sprawia, że kannabinoidy i terpeny są skutecznie odparowywane, co umożliwia uzyskanie optymalnych efektów terapeutycznych i rekreacyjnych.

Idealna temperatura

Idealna temperatura waporyzacji konopi wynosi około 175 - 200 ° C (347 - 392 ° F) - twierdzi dr Ian Mitchell, lekarz ratownictwa medycznego i asystent profesora na University of British Columbia w Vancouver.

Jednakże, jak zauważa, ostatnie badania porównawcze różnych waporyzerów wskazały raczej na 210 ° C (410 ° F) jako optymalne nastawienie.

"Ogólnie rzecz biorąc, powiedziałbym, że 210 ° C daje najlepszą równowagę między efektywnym odparowaniem terpenów i kannabinoidów i łagodnością uzyskiwanej pary-, mówi dr Arno Hazekamp, który prowadzi badania nad marihuaną medyczną jako szef działu badań w Bedrocan BV w Holandii.

Wysokie a niskie temperatury

Jeśli użytkownik waporyzuje konopi poniżej 180 ° C (356 ° F), w uzyskanej parze obecne będą głównie terpeny, ponieważ kannabinoidy nie odparowują w tak niskich temperaturach — twierdzi dr Hazekamp. Niemniej jednak właśnie niższe temperatury mogą być idealnym rozwiązaniem dla tych, którzy chcą uzyskać efekty mniej intensywne, przeżywane bardziej świadomie.

Badania naukowców z Holandii wykazały, że wyższe temperatury skutkują uwalnianiem większej ilości kannabinoidów.

W jednym z doświadczeń waporyzer Volcano ustawiony na 170 ° C (338 ° F) odparował tylko 24% kannabinoidów. Jednakże wydajność wzrosła do 77%, gdy ustawiony został na 230 ° C (446 ° F).

Według Mitchella, ekstrakcja THC najsprawniej zachodzi w okolicach tej właśnie temperatury, chociaż niższe temperatury mogą być zdrowsze dla użytkowników.

Użytkownicy powinni zachować ostrożność, unikając waporyzacji na poziomie 235 ° C (455 ° F) lub wyższym, ponieważ para będzie drażniąca i może zacząć się w niej proces spalania. "Kiedy tak się dzieje, powstają te same związki toksyczne, co podczas palenia" - wyjaśnia dr Hazekamp.

Waporyzacja THC i CBD

Chociaż niektórzy użytkownicy mogą próbować regulować temperaturę waporyzatora w zależności od tego, czy chcą w większym stopniu odczuwać efekty CBD, czy THC, mało prawdopodobne jest, by różnica była znacząca.

Temperatury wrzenia tych kanabinoidów różnią się tylko o 10 ° C (50 ° F), a większość waporyzerów nie oferuje takiego poziomu dokładności regulacji.

"Jeśli twoim celem jest oddzielenie efektów THC i CBD, o wiele lepsze efekty uzyskasz dobierając odpowiedni materiał roślinny, zamiast próbować regulować parowanie."- mówi dr Mitchell.

Dr Hazekamp zgadza się z tym i twierdzi, że użytkownicy powinni waporyzować konopie w temperaturze około 210 ° C (410 ° F), aby odczuwać efekty obu kannabinoidów. "To łatwe do zapamiętania, po co męczyć się z nastawianiem dwóch temperatur?"

Inne kwestie

Chociaż konkretne zakresy temperatur są początkującym powszechnie zalecane, na idealną temperaturę waporyzacji mogą wpływać inne, dodatkowe czynniki. Dr Hazekamp wskazuje na przykład, że należałoby brać pod uwagę zawartość wilgoci w konopiach.

"W koncu pierwszą rzeczą, która się zagotuje, gdy podgrzejesz marihuanę w swoim waporyzatorze, bedzie woda, jaka pozostała w materiale roślinnym."

Kolejnym czynnikiem jest wg dr Hazekampa rodzaj stosowanego waporyzera. Na przykład parowniki konwekcyjne (takie jak Volcano i innych modele stacjonarne) mogą być bardziej efektywne, ponieważ ciepło jest przekazywane w sposób bardziej bezpośredni. Z drugiej strony mogą one również odparować marihuanę nawet wówczas, gdy użytkownik nie wdycha pary.

Z kolei tanie waporyzery (takie jak vapodługopisy i inne waporyzatory kondukcyjne) mają tendencję do tworzenia hotspotów (punków szczególnego nagrzania), co mogą sprawić, że trudno będzie w nich utrzymać stałą temperaturę.

Oceń treść:

Average: 10 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kofeina
  • LSD-25
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, był to mój drugi trip na kwasie, pierwszy poza domem. Jedyne czym się stresowałem to reakcją mojego kolegi, który pierwszy raz brał LSD a wcześniej miał styczność tylko z marihuaną i używkami dla szaraków (alkohol, nikotyna, kofeina)

 Oboje z kolegą byliśmy długo zafascynowani sposobami zmian percepcji i stanu ducha. Fascynowało to nas ale jednocześnie preferowaliśmy pozostawiać to w sferze fantazji bo przecież "skąd my to ogarniemy?" "nie chcę skończyć jak ćpun" "a co jeśli mam jakąś chorobę psychiczną?". No ale cóż, los bywa zaskakujący i skończyło się na tym, że zdobyłem możliwość ogarnięcia LSD. Mój pierwszy raz z tą substancją był niesamowity, aczkolwiek jak jest opisane w "Doświadczenie" ,był to połowiczny efekt WOW. 

  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pierwszy raz

Solo trip w po nie najlepszym dniu w całkiem stresującym momencie mojego życia ale bardzo dobre nastawienie mieszane z ekscytacją. Bardzo chciałem doświadczyć mocniejszych halucynacji co mnie skłoniło do takiej dawki.

Tego dnia miałem mega doła, było strasznie szaro i mokro nic sie nie działo i po pełnym dniu nauki stwierdziłem że pójde zobaczyć do skrzynki zobaczyć czy nie przyszła może paczka.

Ku mojemu zdziwieniu faktycznie była, od razu się podekscytowałem bo wcześniej nie miałem żadnego doświadczenia z psychodelikami więc odrazu zawróciłem do domu spróbować.

Zastanawiałem się jakiś czas jaką dawke wziąć ale w końcu padło na test czy grzybki są takie jak opisywali czyli 1.25g. Szybko połknałem 5 tabletek i nie mogłem się doczekać efektów.

 

  • N2O (gaz rozweselający)
  • Retrospekcja

Nastawiony pozytywnie.

 

Myślę że z kilku moich poniższych opisów łatwo wyłapać charakterystyczne efekty działania podtlenku azotu. Żeby wyciągnąć fun z tej substancji najlepiej zamiast crackera używać syfonu i naboi do bitej śmietany, przy crackerze trzeba bardzo uważać bo można sobie pomrozić ręce od bardzo niskiej temperatury podczas wypuszczania gazu a czas ładowania balona jest długi oraz proporcjonalny do stanu w jakim się jest. Syfon za to nie robi żadnych problemów przy używaniu i można ładować nim nabój za nabojem w bardzo szybki sposób.

 

  • Klonazepam

Dawno to bylo wiec nie pamietam dokladnie jak to bylo. A bylo to tak:

randomness