USA: cieki wodne w Baltimore pełne metamfetaminy

Woda przepływająca przez Baltimore jest skażona metamfetaminą i amfetaminą — wynika z nowych badań, o których poinformowało ostatnio CNN.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Vice US

Komentarz [H]yperreala: 
Tak, wiemy: pleonazm w tytule. Cóż jednak począć, gdy czyni go bardziej zrozumiałym?

Odsłony

971

Woda przepływająca przez Baltimore jest skażona metamfetaminą i amfetaminą — wynika z nowych badań opublikowanych w Environmental Science and Technology, o których poinformowało ostatnio CNN.

Badacze stwierdzili, że próbki wody pobrane z sześciu różnych cieków z obszaru Baltimore okazały się zawierać substancje z grupy amfetamin, co dotyczyło zwłaszcza dróg wodnych w obrębie samego miasta. Aby sprawdzić, czy te małe ilości stymulantów wpływają negatywnie na wodne biocenozy, czy może tylko dodają rybom nieco wigoru i animuszu, naukowcy zbudowali w laboratorium duplikat takiego środowiska, wraz z odpowiednim podłożem skalnym i organizmami żywymi, po czym okrasili to wszystko posypką z wysokoenergetycznych kryształów.

Odkryli wówczas, że zawartość tych narkotyków w wodzie drastycznie zmienia charakter flory bakteryjnej oraz minimalizuje wzrost biofilmu (tego, co sprawia, że rzeczne kamienie robią się śluzowate). Zaobserwowano również zmiany we wzorcach namnażania się i rozwoju insektów.

Amfetaminy najprawdopodobniej trafiają do wody za sprawą przecieków z kanalizacji. Ludzie często spłukują towar w toalecie, aby szybko się go pozbyć, albo po prostu w naturalny sposób wydalają pewne jego ilości z moczem, przez co ostatecznie trafia on do przepływających przez miasto wód.

Jak zaznacza CNN, we wcześniejszych badaniach udokumentowano już obecność leków w rzekach i innych ciekach w całym kraju, ale nowe badanie jako jedno z pierwszych kładzie nacisk na nielegalne substancje, takie jak metamfetamina.

Oceń treść:

Average: 7.8 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Inne
  • Katastrofa
  • Kodeina
  • Tramadol

Kolejny dzień smutnej i żałosnej egzystencji, ciepły i słoneczny dzień w kawalerce znajomego, następnie mój dom

 Zaczeło się niewinnie tak jak każdy poprzedni opioidowy trip który miałem przyjemność przeżyć, lecz w tym momencie jeszcze nie wiedziałem co czeka mnie tego wieczoru. Kilka opakowań kodeinowego syropku oraz opakowanie Tramalu było już przygotowane do spożycia. Wiedząc, że owy tramal jest w wersji retard czyli takiej z wydłużonym działaniem a co za tym idzie z dłuższym czasem do pojawienia się pierwszych efektów ochoczo zabieram się za gorzkawe tableteczki.

 

  • Benzydamina

substancja: Chlorowodorek benzamidyny / dwie saszetki Tantum Rose, każda zawierająca 0,5mg substancji oraz substancje pomocnicze, w tym ogromne ilości soli. (Stąd doniesienia o

działaniach nieporządanych u niektórych ‘szperaczy’, tj. wymioty, bule brzucha.)



doświadczenie: mj, @, dxm, piwo wino i co ino, gałka, tussipect, beznydamina po raz 1.



miejsce: przyciemniony pokój



czas: ok 22.00 – teraz, czyli 00.31; teraz, 02.48



  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie pozytywne z chęcią do przeżycia czegoś nowego, pouczającego. Poprzednie tripy zawsze pozostawiały niedosyt, więc liczyłam na coś wyjątkowego.

Zaczęliśmy razem z chłopakiem o 18:00. Znajomy chłopaka raz/dwa razy w roku ma dostawę, tym razem wypadła w połowie listopada. Przypominam sobie, że moje pierwsze bliskie spotkanie z kapeluszami odbyło się dwa lata wcześniej w podobnym czasie. "To nie może być przypadek!"- myślę i żuję każdego grzybka z osobna - dokładnie jak za pierwszym razem, kiedy żołądek nie poradził sobie i część tripa wisiałam na toalecie. Przy kolejnych razach do spożycia potrzebowałam jakiejś przegryzki. Poszatkowane nadzieniem do tosta lub posypka na bułce + kleks z  ketchupu, który skutecznie zabija smak. 

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks

Chłodny listopadowy dzień, ulice i środki komunikacji miejskiej Trójmiasta, zimny i niewygodny garaż na jakimś zadupiu, wspaniały humor w związku ze spotkaniem z moimi ulubionymi ćpunkami ;) Kompania w składzie: ja, Bill, Ironia, McOffsky, Jezus i koleżanka spoza forum - D.

   Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.

randomness