UK: strażnicy więzienni skarżą się na mimowolne odurzanie syntetycznymi kannabinoidami

BBC donosi, że funkcjonariusze więzienni zaczęli skarżyć się na mimowolne doświadczanie halucynnogennego działania tych środków po wejściu do cel, gdzie więźniowie niedawno je palili.

Syntetyczne kannabinoidy to w więzieniach Wielkiej Brytanii poważna kwestia. Nie wykrywają ich badania moczu, nie pachną nawet w części tak mocno jak prawdziwe konopie, są za to bardzo tanim w relacji do czasu działania sposobem uzyskiwania silnego odurzenia - pomimo niefortunego potencjału do powodowania efektów takich jak mimowolne oddawanie kału lub atakowanie martwych obiektów

Teraz w dodatku BBC donosi, że funkcjonariusze więzienni zaczęli skarżyć się na mimowolne doświadczanie halucynnogennego działania tych środków po wejściu do cel, gdzie więźniowie niedawno je palili.

Pracownicy HMP Holme House w Stockton (Teesside) mieli podobno doświadczać ostatnio ataków niepokoju, silnych emocji i zawrotów głowy, musząc się jednocześnie borykać ze wzrostem napędzanej kannabinoidami przemocy wśród osadzonych.

Andy Baxter, prezes Stowarzyszenia Funkcjonariuszy Służby Więziennej w Holme House, powiedział: "Mieliśmy przypadek funkcjonariusza, który naszym zdaniem był na to narażony. Zgłosił, że zaczął odzuwać ostre pieczenie w głowie, uczucie, jakby była cała pokryta larwami wszy, po czym spędził noc rozdapując sobie czubek głowy. "

Były więzień powiedział BBC: "Widziałem chłopaków dostających po tym szału, rzucających się na najlepszych kumpli i walczących z nimi. Widziałem również jak chłopcy padali martwi, mieli ataki serca, zapadali w śpiączkę, kończyli z tego powodu na stole sekcyjnym. "

Rzeczniczka Służby Więziennej powiedziała: "Gubernatorzy wykorzystują w celu znalezienia narkotyków w więzieniu i ukarania winnych psy policyjne, przeszukania cel i obowiązkowe testy na narkotyki. Mamy również ustawę, na mocy której ludziom, którzy przemycają rzeczy - w tym narkotyki - do zakładu karnego grozi do dwóch lat więzienia. Jednakże jasne jest, że trzeba zrobić więcej. Ministerstwo Sprawiedliwości ma przyjrzeć się tej kwestii by ustalić, jak możemy zapewnić placówkom wieziennym odpowiednie narzędzia do rozwiązania tego problemu. "

Oceń treść:

Average: 7 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • LSD
  • Marihuana

Miejscówka na dworze u ziomka, cały dzień dla nas. Mamy 3 blottery, z czego najpierw mieliśmy wziąć po 1 na głowę, jednak ostatecznie poszło wszystko. Pełna wygoda i brak ludzi. Oczekiwaliśmy po prostu mocnych doświadczeń.

Siedzę z ziomkiem we dwóch i mamy wziąć po kartonie ok. 250-270ug. Po 30 minutach od zapodania postanawiamy dorzucić jeszcze jednego na pół więc jest już niecałe 400ug. Nasze doświadczenie z kwasem kończy się na 200ug więc jest to całkiem odważny pomysł. Pierwsze 2h lecą gładko, wejście agresywne ale do zniesienia. I teraz zaczyna się tytułowa akcja: oboje skwaszeni zaczynamy mówić do siebie dziwne rzeczy.

  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie
  • Trichocereus Pachanoi (San Pedro)

Byłem podekscytowany na samą myśl o tym, że już niebawem przeniosę się w zupełnie inny świat, a zarazem miałem obawy, jeżeli chodzi o tak głęboką podróż. Nastrój jak najbardziej mi dopisywał, było pozytywnie. Okoliczności to urodziny przyjaciela, wraz ze mną było tam 7 osób, przy czym jedna dosyć szybko poszła do domu. Tylko ja spożyłem meskalinę, reszta piła alkohol. Na początku byliśmy w domu, aby później przenieść się do lasu.

17:00

Zaczynam konsumpcję kaktusowego ekstraktu, popijając całość sokiem z czarnej porzeczki, w tle leci utwór "Deep Purple - Black Night" wprowadzając mnie w wesoły nastrój. Czas spożywania przeze mnie tej magicznej mikstury trwał około 10-15 minut. Dodam, że na 4h przed spożyciem nic nie jadłem.

18:00

  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Nastawienie pozytywne, niedzielne popołudnie nie sprzyja nauce więc szukałam czegoś na koncentrację i pobudzenie

Witam wszystkich czytających. Jest to mój pierwsz trip raport, więc proszę o wyrozumiałość. 

Pseudoefedryny postanowiłam spróbować jako wspomaganie do nauki - czytałam wiele opinii, że poprawia koncentrację i zmiejsza senność. Niektórzy nawet sądzą, że może zastąpić amfetaminę. Fetę co prawda jadłam już kilka razy, ale ze względu na jej wysoki potencjał uzależniający nie chciałam jej stosować do nauki. Zachęcona pozytywnymi komentarzami na temat pseudoefki na forach, zakupiłam paczkę Sudafedu - uznałam, że na pierwszy raz wystarczy.

  • Grzyby halucynogenne

Wszystko, co zostanie napisane poniżej to wytwory mojej, będącej "pod wpływem" wyobraźni. Proszę o wyrozumiałość :-)

Zjadłem 20 grzybków. Może dla Was to mało, ale to moje pierwsze doświadczenie z halucunogenami. Jest po prostu zajebiście (boże, jakie to piękne słowo - zawsze oddaje całą głębię sprawy ;-) Jak sobie pomyślę, co by się stało, gdybym zjadł więcej... ech...