Tusk do handlarzy fentanylem: Nie będziecie bezpieczni

Nikt, kto w Polsce zajmuje się tym przeklętym biznesem narkotykowym, nie pozostanie bezpieczny – zapowiedział premier Donald Tusk w nawiązaniu do informacji o zatrzymaniu pięciu osób podejrzanych o handel fentanylem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

93

Nikt, kto w Polsce zajmuje się tym przeklętym biznesem narkotykowym, nie pozostanie bezpieczny – zapowiedział premier Donald Tusk w nawiązaniu do informacji o zatrzymaniu pięciu osób podejrzanych o handel fentanylem.

– Fentanyl i innego typu narkotyki, które zbierają śmiertelne żniwo to trucizna XXI wieku – powiedział szef rządu w nagraniu umieszczonym na platformie X, odnosząc się do zatrzymania pięciu osób podejrzanych o handel narkotykami.

– Kiedy dziesięć dni temu poprosiłem o spotkanie prokuratora generalnego, minister zdrowia, szefów policji, miałem tylko jeden komunikat: musicie ich dopaść – oświadczył Tusk.

– Dzisiejsza akcja, kiedy zatrzymano pięć osób, jest zaledwie początkiem tego wielkiego pościgu za wszystkimi, którzy narażają na chorobę, na śmierć nasze dzieci. To zdanie „musicie ich dopaść” będzie nam towarzyszyło każdego dnia – zadeklarował szef rządu.

Mazowiecka policja poinformowała o zatrzymaniu kilku osób. Wśród nich jest mężczyzna nazywany „Duchem”, który rozprowadzał fentanyl w Żurominie. „Na razie ujawniono i zabezpieczono ponad 300 plastrów zawierających opioid” – napisano w komunikacie.

Fentanyl to silny opioidowy lek przeciwbólowy, który można dostać wyłącznie na receptę. Staje się jednak w Polsce popularnym narkotykiem. Od 17 czerwca Centrum e-zdrowia monitoruje codziennie preskrypcję leków psychotropowych i narkotycznych, w tym fentanylu, bo w obrocie jest coraz więcej takich recept.

Od początku 2024 r. Główny Inspektorat Sanitarny zanotował 48 przypadków zatruć tą substancją. W lutym po użyciu fentanylu zmarły trzy osoby w Żurominie (woj. mazowieckie), a pod koniec zeszłego roku jedna w Poznaniu.

Oceń treść:

Average: 3 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • GBL (gamma-Butyrolakton)

HBW (LSA) + GBL + Szałwia

Dawka: 5 nasion, 2 + 1,5 ml, 0,2 ekstraktu x5 + 0,7g suszu

Waga: 63 kg

Doświadczenie: Moje: GBL - dużo razy, LSA - kilka razy, Szałwia - dużo razy; Koleżanki: GBL - trzeci raz.


  • MDMA
  • Pierwszy raz

Nastrój bardzo dobry, brak zmartwień, otwartość na nowe doświadczenie, chęć poznania. Okoliczności również bardzo dobre, wolna chata u kumpla, wakacje, brak obowiązków, zaufane osoby.

 

Tekst opisuje sytuację, która mogłaby wydarzyć się (oczywiście nie doszło do niej) pół roku temu, dlatego nie zrobię raportu sensu stricte, gdyż szczegółowego przebiegu zdarzeń nie odtworzę. Będzie to przywołanie najbardziej znaczących wspomnień.

DZIEŃ 1

Było nas czterech. Ja, Jacek, Placek i Mariola. Początkowo tylko ja z Jackiem mieliśmy podróżować. Placek miał zioło, jednak przyłączył się do nas w trakcie. Mariola tylko piła, potem się zmyła. Miała robotę na drugi dzień.

  • Szałwia Wieszcza

Autor: electrofreak

Set & settings: własny pokój, sam w domu, paliłem przez okno

Dokładne dawkowanie: SD ekstrakt x10, ile nie wiem dokładnie - więcej w TR

Wiek: 21

Doświadczenie: salvia po raz pierwszy, tzn. paliłem susz brak efektów, wcześniej MJ, pixy, benzydamina, GBL, LSD, najróżniejsze stymulanty, różne mixy, sporo w szpitalu na różnych opiatach, coś tam jeszcze było, generalnie różnorodne, ale bez szału

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Tripraport

Prawie pusty żołądek. Miejsce: miasto, później mój pokój. Substancje zeżarte rano tego dnia: Loratadyna 10mg, Fenspiryd 80mg. Za oknem pada deszcz, noc ma dobry klimat do tripowania. [edit]: Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że jadłem tego dnia również 600mg Piracetamu.

21:10 Pada deszcz, noc jakoś dziwnie sprzyja tripowaniu. Przypominam sobie, że zawsze chciałem spróbować kody. Wchodzę na hypka, czytam metody ekstrakcji, po czym stwierdzam, że dziś nie mam na to warunków i odłożę to na inny dzień. Ale chęć na tripa pozostała. Wybrałem się więc do apteki po coś co zdąrzyłem już dobrze poznać- Acodin.

21:45 Kupiłem paczkę i zacząłem zarzucać po 1. Poszedłem spotkać sie ze znajomymi.

22:30 Zarzuciłem już 20 tabsów, popiłem kilkoma łykami Harnasia. Dobrze mi się rozmawia.

randomness